reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dzień dobry w sobotę. Ja też już pospałam. Mamy luksus, dzieci tak wychowane, że po przebudzeniu bawią się razem w swoich pokojach i do nas do góry nawet nie przychodzą, dopóki my nie wstaniemy. Tak więc śpimy ile chcemy na weekend, a i po przytulać się można z rana na legalu [emoji1]

Jejku u mnie się zaczęło najgorsze wstawanie kilka razy do toalety. W pracy to samo, co godzinę muszę iść. Mam wrażenie że sikam i zaraz jak skoncze czuje znowu kolejne parcie na pęcherz.


Ja juz po badaniu i w poniedzialek wyniki hihi [emoji16] Wyslali mnie wczesniej bo jestem obciazona i w poprzedniej ciazy mialam cukrzyce.
Martwi mnie tylko ze jak teraz bedzie ok, to wysla mnie ponownie w 26tyg. [emoji849]

W UK od 22 zero jedzenia, od 24 zero picia ewentualnie lyk wody. Pierwsze pobranie po 9 rano [emoji58]



Juz pislalam ze u Was krzywa moge robic. Ja mialam sok pomaranczowy 300ml [emoji33] a w poprzedniej ciazy lucozade (pomaranczowy napoj gazowany, zaliczany chyba do energetykow albo izotnikow). To byla masakra na czczo pic slodkie gazowane. A wtedy jeszczs nie pilam wody gazowanej, wiec byl dramat.



A dajcie juz jej spokoj. Niech czyta jak chce, w koncu tez tu pisala. Moze w koncu sie odezwie...lub nie. To jej wybor i nie ma sensu sie roztrzasc nad tematem.

Wyjatkowa Marta a jak u Ciebie dzisiaj? Nie stawia sie macica?

No tak to zrozumiałe że masz już to robione wcześniej dla własnego bezpieczeństwa. Oby wyniki były dobre. Kurczę ale u Was extreme ze nawet nie można się z rana napić.

Hato tylko chyba nie za wiele opinii, bo to chyba jakiś nowy model, ja ostatnio wypadłam z obiegu ze względu na ilość pracy i chorobę, muszę o nim poczytać. Co do budżetu to on jest i tak dość tani jak na 7osobowe.

Fajne to autko

A pracuje w aptece ,akurat wróciłam po nowym roku -środek sezonu-ruch bardzo wzmożony. Ale daje radę-szkolę młodego mgr na stażu, więc jak tylko mogę to siadam obok niego i tylko patrzę co wydaje i wtedy trochę mam oddech. Ale jak wracam po 1 zmianie to padam-nawet przysne na pół godziny. Ale w domu ciężko bez zajęcia wysiedziec.corki mam duże i same się ogarniają ..Więc praca chociaż przez ten trymestr to najlepsze wyjście zeby nie zwariować...
Co do spodni tez mam 1 z hm dżinsy..Ale właśnie wzięłam swój rozm 36 bo inne by raczej spadały..drugie z bonprix czarne..z materiału..jeszcze za duże..I do skrócenia-przy moim wzroście to zawsze tak wygląda..hah.

Mam pytanie -co sądzicie o detektorze tętna. Taki domowy..nawet to niedrogie..Ale nie wiem czy jest sens..bo jakby tak maluch się obrócił i nie usłyszę i stres chyba straszny ???

Ja też myślę, że praca to najlepszy środek, by nie zwariować na początku tej ciąży.
Tymbardziej, że to takie życie w strachu i niepewności przez pierwszy trymestr. Tak wiec odskocznia jest dobra. Chociaż z drugiej strony przy tym zmęczeniu człowiek by odpoczął. Ale nie ma co narzekać, najgorsze za nami.

Hej.hej.ja też rzadko piszę, bo wróciłam do pracy i ciężko znaleźć czas.czytam w miarę na bieżąco. Byłam tez przeziębiona-2 dni wolnego +weekend i jest ok.też katar ,głowa i uszy .jutro mam wizytę po miesiącu- mam stracha .brzuszek troszkę urósł i ja tez ..dziś waga +4 kg (zaczynałam od 52-bo ze mnie taki krasnal 155 cm),Więc mam nadzieję ze tam człowiek rośnie zdrowo.
Na pewno z dzidziusiem wszystko dobrze i sporo urósł.

Cześć Dziewczyny! Mam nadzieję, że mnie jeszcze trochę pamiętacie ;-). Ja o Was pamiętam, trzymam mocno kciuki za wszystkie rosnące brzuszki i każdy z osobna! Dłuuuugooo mnie nie było, chyba od Świąt Bożego Narodzenia.... miałam straszny okres, nagle zmarł mój teść.... ehh. Życie... ale powoli mój mąż wraca do „rzeczywistości”, a ja wraz z nim. Mój brzuszek rośnie w siłę, w poniedziałek byłam na usg 11 - 13. Wszystko w porządku. Z wielkości Maluch jest o tydzień starszy niż wskazuje wiek ciąży. W związku z tym, termin porodu przesunął mi się na 18 lipca. Ja, jeśli dalej ciąża będzie rozwijała się prawidłowo, coraz bardziej zastanawiam się na poród w domu narodzin przy moim szpitalu.
Ściskam Was mocno! [emoji173]️
Pamiętamy :) współczuję odejścia teścia.
Powiedz czym się różni taki poród u Was, jest bardziej intymny, coś jeszcze? U nas też są takie domy i się zastanawiam.


Wyjątkowa Marta jak się czujesz, możesz w domu odpoczywać czy nie bardzo bo obowiązkow za dużo?
 
A ja dziś czekam na USG tarczycy. W poprzednim badaniu wyszła mi jakaś zmiana ponad 0.5 mm średnicy. Już dawno miałam powtórzyć, ale jedną wizytę mi odwołali a na kolejną trudno byłW o się umówić. Trzymajcie kciuki :)
 
@ Martkaaa gratulacje, super wyniki :-)
@ Wyjątkowa Marta, wyszłaś do domu? Daj znać jak się czujesz.
@ renisus, trzymam kciuki, żeby wszytko było dobrze [emoji109]

U mnie dziś w planach odwiedzenie Ikea, później jakiś obiadek i kino :-)
 
A pracuje w aptece ,akurat wróciłam po nowym roku -środek sezonu-ruch bardzo wzmożony. Ale daje radę-szkolę młodego mgr na stażu, więc jak tylko mogę to siadam obok niego i tylko patrzę co wydaje i wtedy trochę mam oddech. Ale jak wracam po 1 zmianie to padam-nawet przysne na pół godziny. Ale w domu ciężko bez zajęcia wysiedziec.corki mam duże i same się ogarniają ..Więc praca chociaż przez ten trymestr to najlepsze wyjście zeby nie zwariować...
Co do spodni tez mam 1 z hm dżinsy..Ale właśnie wzięłam swój rozm 36 bo inne by raczej spadały..drugie z bonprix czarne..z materiału..jeszcze za duże..I do skrócenia-przy moim wzroście to zawsze tak wygląda..hah.

Mam pytanie -co sądzicie o detektorze tętna. Taki domowy..nawet to niedrogie..Ale nie wiem czy jest sens..bo jakby tak maluch się obrócił i nie usłyszę i stres chyba straszny ???
Ja się właśnie obawiam tych shiz, kiedy nic bym noe usłyszała, bo np. Maluch źle ułożony [emoji33]
Wspolczuje. Myslalam ostatnio co sie stalo z Toba.

Dzisiaj ja laduje w szpitalu, zaczelam krwawic [emoji17] jade na sprawdzenie wlasnie.
Kciuki trzymam. [emoji8][emoji8][emoji8]
A ja dziś czekam na USG tarczycy. W poprzednim badaniu wyszła mi jakaś zmiana ponad 0.5 mm średnicy. Już dawno miałam powtórzyć, ale jedną wizytę mi odwołali a na kolejną trudno byłW o się umówić. Trzymajcie kciuki :)
Ja dziś zrobiłam pakiet tarczycowy z labo.
 
Wspolczuje. Myslalam ostatnio co sie stalo z Toba.

Dzisiaj ja laduje w szpitalu, zaczelam krwawic [emoji17] jade na sprawdzenie wlasnie.

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

Renisus powodzenia! Trzymam kciuki!
Lady zastanawiałam się gdzie jesteś, fajnie,że wróciłaś.

Dziękuję [emoji173]️

Dzień dobry w sobotę. Ja też już pospałam.

Pamiętamy :) współczuję odejścia teścia.
Powiedz czym się różni taki poród u Was, jest bardziej intymny, coś jeszcze? U nas też są takie domy i się zastanawiam.
?

Dziękuję [emoji173]️
Z tego, co się orientowałam to sale są urządzane w stylu „domowym”. Nie ma lamp, żadnej aparatury medycznej. Jest położna, które czuwa, ale za bardzo się nie wtrąca. Nie ma żadnych medycznych ingerencji, typu KTG, badanie palpacyjne itp. Jak coś się zaczyna niedobrego dziać - to oczywiście przewożą na blok porodowy/salę operacyjną. Są kwalifikacje do Domów Narodzin. I duże obostrzenia. Z ciążą nic nie może się dziać, musi przebiegać do bólu prawidłowo i nie może być żadnych chorób współistniejących. Dlatego zastanawiam się, jak się do mojej astmy oskrzelowej ustosunkują. I jeszcze jedna rzecz mnie jednak trochę powstrzymuje - chciałabym mieć dostęp do butli z podtlenkiem azotu. Przy obydwu poprzednich porodach miałam skurcze z krzyża - cóż, bolało niefajnie jednak.... podtlenek azotu się super u mnie sprawdził.
 
reklama
Do góry