reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
A ja sie tego siusiora obawiam. Nie wiem, nie czuje nawet w sobie tego ze moglabym pokochac chlopca. Ale ogolnie ostatnio mam dziwne mysli i obawy. Jak ja sie odnajde, jak to bedzie z miloscia, czy dam rade kochac tak samo, czy bede faworyzowac starsze itd? Z Julka czulam taki ogrom od samego poczatku a teraz, mimo ze planowane i chciane i drze za kazdym razem o zdrowie i bezpieczenswto malenstwa. To nie czuje tego, momentami jakbym byla obok. Jakos tak trzezwo patrze na drugie dziecko, a nie przez rozowe ciazowe okulary.
Ja np chce znać płeć bo tak się nastawiam na dziewczynkę, wszyscy mi gadają że dziewczynka że wiem że jeśli się nie dowiem a przy porodzie wyjdzie chłopiec to będę zawiedziona...
Wolałabym chłopca ale jak przez 9 miesięcy będą mi tak gadać to wiem sama jak zareaguje.
 
Też plamię, w pierwszej ciąży plamiłam i krwawiłam. Widocznie taki mój „urok ciążowy” :/ W pierwszej ciąży mega schiza, teraz na spokojnie podchodzę do sytuacji, bo wiem to nie musi być nic złego. Biorę duphaston.



Będziesz wiedziała :) W dodatku będziesz wiedziała lepiej niż inni i zawsze wierz w swoje odczucia. Instynkt działa. Ale to normalne, też miałam takie obawy za pierwszym razem, zero doświadczenia z maluchami. Okazuje się, że jesteśmy świetnie skonstruowani jako gatunek i to po prostu dzieje się samo :)
Ja plamilam od 5 tyg do 12tyg. Plamienia zawsze byly i sa stresujace niestety. Ale tu UK podchodza do tego jak np do mdlosci. Po prostu moga byc cala ciaze.
Ja od początku miałam przeczucie że będzie chłopiec, mimo że największym marzeniem była dziewczynka. Jak lekarz mi powiedział że to chłopiec babka mydlana pękła, ale ja głupia mam nadzieję że może jeszcze coś się zmieni, że to jednak nie był siusiak ;)
@renisus a Ty już znasz płeć? Coś podejrzewasz?
Mam czucie na chlopca. Z corcia bylam pewna od poczatku ze dziewczynka.
 
Ja np chce znać płeć bo tak się nastawiam na dziewczynkę, wszyscy mi gadają że dziewczynka że wiem że jeśli się nie dowiem a przy porodzie wyjdzie chłopiec to będę zawiedziona...
Wolałabym chłopca ale jak przez 9 miesięcy będą mi tak gadać to wiem sama jak zareaguje.
Ja w ciąży z córką miałam silne przeczucie co do płci. Mimo, że poznałam płeć w 28 tygodniu, bo wcześniej nie chciała pokazać. Byłam tak pewna swego, że wszyscy wmawiali mi, że drugi chłopiec, wyglądam na chłopca. A ja twardo, że dziewczynka. Byłam na weselu u przyjaciółki i wykłócałam się z wujkiem młodego o płeć. Twardo trzymałam się swego. No i szkoda, że go więcej nie spotkałam, bo mam córkę ;)
 
Ja w ciąży z córką miałam silne przeczucie co do płci. Mimo, że poznałam płeć w 28 tygodniu, bo wcześniej nie chciała pokazać. Byłam tak pewna swego, że wszyscy wmawiali mi, że drugi chłopiec, wyglądam na chłopca. A ja twardo, że dziewczynka. Byłam na weselu u przyjaciółki i wykłócałam się z wujkiem młodego o płeć. Twardo trzymałam się swego. No i szkoda, że go więcej nie spotkałam, bo mam córkę ;)
Ja pierwsze co pomyślałam jak zobaczyłam dwie kreski to "będzie dziewczynka". Mój chłop od początku że dziewczynka dziewczynka. A mi to po mału przemija i sama nie wiem co myślę [emoji23] ostatnio śnił mi się chłopiec z gęstymi czarnymi lokami i ciemnymi oczyma (kalka z mego chłop) i tak od tego czasu jestem rozdarta.

A z tym wujkiem to dobre [emoji23]
 
Ja od samego początku miałam przeczucie że będzie dziewczynka nawet mi się śniła :D a od 2 dni mąż pasuje mi głowę że na 100% będzie chłopiec widział pierwszy raz USG dziecko było tyłem widać było plecki i główkę i mówi że od razu widać że chłop jak dąb hehe :D
 
Ja mam przeczucie na dziewczynkę, czuję się tak samo fatalnie jak z córką w ciąży, z chłopakami było jednak lepiej. Mąż jak widzi jak się męczę to też jest przekonany o dziewczynce, nawet sam mi to zasugerował. Ale zobaczymy co nam USG przyniesie. Za tydzień się pewnie jeszcze nie dowiem, więc poczekam kolejny miesiąc
 
Ja mam przeczucie na dziewczynkę, czuję się tak samo fatalnie jak z córką w ciąży, z chłopakami było jednak lepiej. Mąż jak widzi jak się męczę to też jest przekonany o dziewczynce, nawet sam mi to zasugerował. Ale zobaczymy co nam USG przyniesie. Za tydzień się pewnie jeszcze nie dowiem, więc poczekam kolejny miesiąc
Ja mam wrażenie, że jakoś szybko mi leci teraz od wizyty do wizyty. Niby dopiero byłam w poniedziałek... A już mija tydzień. Jeszcze 3 tygodnie do kolejnej :)
 
Ja mam przeczucie na dziewczynkę, czuję się tak samo fatalnie jak z córką w ciąży, z chłopakami było jednak lepiej. Mąż jak widzi jak się męczę to też jest przekonany o dziewczynce, nawet sam mi to zasugerował. Ale zobaczymy co nam USG przyniesie. Za tydzień się pewnie jeszcze nie dowiem, więc poczekam kolejny miesiąc
A ja z córkami czułam się rewelacyjnie. Za to teraz ciąża mi nie służy czuję się inaczej zle ją znoszę. I dlatego mąż myśli że spłodził syna. A że mój mąż jest ostatnim facetem ze swego rodu to bardzo chciałby mieć syna.
 
reklama
Mój też bardzo chciałby syna. Mi jest to raczej obojętne ale w sumie fajnie byłoby mieć parkę :) przeczucia zupełnie nie mam. Ciekawe kiedy się dowiemy.
 
Do góry