Lipcowe mamy 2019

[HaTo]

Ja już po wizycie - wszystko ok, pani doktor potwierdza informacje z prenatalnych - jest siusiak.

Od początku ciąży przytyłam 2 kg i muszę zacząć się pilnować bo wszystko mi strasznie smakuje i mogę zjeść baaaardzo dużo.

Humorzasta byłam zawsze a teraz bardziej płaczliwa - mąż już się ze mnie śmieje, ze nie można normalnie pogadać.

Dwa dni temu powiedzieliśmy synkowi od męża - pierwsze reakcja w stylu „nienawidzę cię”, ale dzisiaj już jest dobrze. Chyba już się oswoił i nawet sam zadaje jakieś pytania i jest w stanie rozmawiać o temacie. Uffff, bardzo mi ulżyło.

Marta, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Pamiętaj, nie będziesz sama. Masz nas i na miejscu bąbelek będzie Ci towarzyszyć. Taka imprezka w dwójkę

Zabieram się do pracy, dzisiaj siedzę do 21. Ale mam fajnych studentów, wiec jakoś zleci.

II trymestr jest fajny. : D

 

[renisus]

HaTo synek meza mieszka z Wami?

 

[Misty29]

Gratulacje. Właśnie o takie wiadomości mi chodziło. Przygarnę tonami pozytywne wieści. Od razu humor lepszy Ciekawe czy i u mnie chłopczyk się potwierdzi. Dowiem się najwcześniej dopiero za 4 tygodnie więc jeszcze trochę niepewności będzie.

 

[HaTo]

HaTo synek meza mieszka z Wami?

Nie, mieszka z mama. Ale u nas jest dosyć często. Mój mąż pracuje głównie wieczorami i nocą, wiec z synem spędza dużo czasu w tygodniu po południu albo w weekendu. I maja taka bardzo bliska relacje. Dlatego baliśmy się, co będzie.

 

[slodkatrojeczka]

Hej dziewczyny! Marta sto lat!
U mnie dziś 16+4 bąbel czasem delikatnie smyrnie ale jeszcze nie często czuje. Pić strasznie się chce szczególnie wieczorem a potem ciągle siku . Od początku ciąży mam już 4kg na plusie, brzuszek już raczej nie da się wciągnąć. Ja od kilku dni takie delikatne ciągnięcia w okolicy pachwin czuję ale to chyba nic takiego. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizyty. Zdrówka wszystkim.

Zrób sobie ciepły napój z cukrem (u mnie kawa rozpuszczalna posłodzona z mlekiem), usiądź na fotelu i nogi podkul "pod brodę" no ale nie tak doslownie pod brodę. Mój maluch wtedy najbardziej dokazuje, możesz spróbować u mnie też 16+4 dzis

 

[slodkatrojeczka]

Trzymam kciuki za wizytę



Szampan szampanem a co oferujesz do jedzenia?[emoji23][emoji23]



Mój mąż nie może na mnie narzekać. Ani w pierwszej ani w tej ciazy nie miewam humorów, za to jestem bardziej płaczliwa, dobrze ze tv raczej nie oglądam bo mogłoby się okazać, że płacze na reklamach[emoji6]



Jakie nosidło kupiłaś?



Dokladnie[emoji23][emoji23]

[/QUOTE][/QUOTE]
Ja na samiuśkim początku ciąży, jeszcze przed testem poryczałam sie na "W pustyni i w puszczy"

 

[*PaMinka]

Ja już po wizycie - wszystko ok, pani doktor potwierdza informacje z prenatalnych - jest siusiak.

Od początku ciąży przytyłam 2 kg i muszę zacząć się pilnować bo wszystko mi strasznie smakuje i mogę zjeść baaaardzo dużo.

Humorzasta byłam zawsze a teraz bardziej płaczliwa - mąż już się ze mnie śmieje, ze nie można normalnie pogadać.

Dwa dni temu powiedzieliśmy synkowi od męża - pierwsze reakcja w stylu „nienawidzę cię”, ale dzisiaj już jest dobrze. Chyba już się oswoił i nawet sam zadaje jakieś pytania i jest w stanie rozmawiać o temacie. Uffff, bardzo mi ulżyło.

Marta, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Pamiętaj, nie będziesz sama. Masz nas i na miejscu bąbelek będzie Ci towarzyszyć. Taka imprezka w dwójkę

Zabieram się do pracy, dzisiaj siedzę do 21. Ale mam fajnych studentów, wiec jakoś zleci.

II trymestr jest fajny. : D

@HaTo super wieści dobrze że płeć potwierdzona i wszystko ok. To co teraz szał zakupowy ?
Super że syn męża dobrze przyjął wieści i nie musicie się martwić
Miłego dnia w pracy

 

[slodkatrojeczka]

@Misty29 nie tłum emocji. Przecież one i tak w Tobie są. Płacz, jak trzeba krzycz. Będziesz miała wsparcie obok siebie. Pozwól sobie na to.

 

[Myslniczek]

Ja już po wizycie - wszystko ok, pani doktor potwierdza informacje z prenatalnych - jest siusiak.

Od początku ciąży przytyłam 2 kg i muszę zacząć się pilnować bo wszystko mi strasznie smakuje i mogę zjeść baaaardzo dużo.

Humorzasta byłam zawsze a teraz bardziej płaczliwa - mąż już się ze mnie śmieje, ze nie można normalnie pogadać.

Dwa dni temu powiedzieliśmy synkowi od męża - pierwsze reakcja w stylu „nienawidzę cię”, ale dzisiaj już jest dobrze. Chyba już się oswoił i nawet sam zadaje jakieś pytania i jest w stanie rozmawiać o temacie. Uffff, bardzo mi ulżyło.

Marta, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Pamiętaj, nie będziesz sama. Masz nas i na miejscu bąbelek będzie Ci towarzyszyć. Taka imprezka w dwójkę

Zabieram się do pracy, dzisiaj siedzę do 21. Ale mam fajnych studentów, wiec jakoś zleci.

II trymestr jest fajny. : D

To jak ja ;p też humorki miałam zawsze . a teraz placze o wszystko.

 

[użytkownik 902]

Ja w pierwszej ciąży późno, ok 22tc, łożysko miałam na tylnej ścianie. Teraz zreszta też, ale od jakiegoś czasu są pojedyncze smyrnięcia, a jestem raptem 4 dni przed Tobą wg om, więc mnie to dziwi aż.



Ta natka to była moja pierwsza chusta po pasiaku Z jasnej czy ciemnej strony?

Z ciemnej