reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Marta poczujesz, poczujesz [emoji4]

Zbieram sie do kliniki diabetologicznej i pod prysznicem stwierdzilam ze mam juz lustrzyce i zaczynam etap golenia na czuja[emoji85]
 
Marta - spełnienia marzeń! [emoji5]

O chciałabym już ruchy poczuć, czasem, szczególnie rano, jak jeszcze leżę w łóżku, to wydaje mi się, że czuję takie delikatne łaskotanie. Ale podejrzewam, że to bardziej wyobraźnia mnie łaskocze niż dziecko [emoji23]. Przecież to dopiero 14 tc skończony.
 
U nas tez po wizycie. Dzidzia rośnie zdrowo :)
Super. Gratuluję zdrowej dzidzi. Ja siedzę w domu jak na szpilkach. W zasadzie leże i słucham jak bobas puka mnie w brzuszku. To moja pierwsza ciąża i już od jakiegoś czasu czuje ruchy . Dziś 17t5d. Cały miesiąc czekam na wizytę a w dzień wizyty mam ogromny stres. Ale tak mi już chyba zostanie. To chyba normalne u aniolkowych mam.
 
Ja też bym już chciała ruchy poczuć [emoji7]

A czy jest jakaś zasada, że otyłe czują później? [emoji6]

Wiesz co, tak mówią. Tak piszą w internetach. Ale czy to prawda? Nie jestem otyła ale nie czuję ruchów pod ręką jeszcze. Czuje je w srodku. Dlaczego ktoś otyły miałby czuć ruchy w srodku pozniej? Pod ręką - ok, możliwe. Ale takie od środka?
 
Bo to na samym początku nie są ruchy w dosłownym tego słowa znaczeniu. Znaczy dziecko się rusza w brzuchu, ale mama odczuwa to jako łaskotanie, bąbelki, „przelewanie się”. Na kopniaki w pęcherz i szturchańce z łokcia w żebra przyjdzie czas później [emoji23].
 
reklama
Do góry