Misty29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2018
- Postów
- 4 880
Bardzo fajne spodnie. Mega mi się podobająPodaję link do spodni:
Link do: COATED - Spodnie materiałowe - black @ Zalando.pl
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bardzo fajne spodnie. Mega mi się podobająPodaję link do spodni:
Link do: COATED - Spodnie materiałowe - black @ Zalando.pl
Ej calkiem nie złe - dżem dostałaś i aż 4 kanapki i owsianke na mleku - mniamUważam, ze weekend w szpitalu kiedy i tak ani lekarzy, ani obchodu jest bez sensu. Ja mam syna, obowiązki i moją ciążową poduszkę [emoji23]
Zjedzcie za mnie śniadanie, plissss
Zobacz załącznik 934607
Trzymam kciuki za wizyty! [emoji1360]
dziewczyny to ja wam powiem że po drugiej cesarce z synem dostawalyśmy takie pyszne jedzenie - jak z restauracji a nie ze szpitala - poważnie - po pierwszej cesarce bylo gorsze ale to było pierwsze pół roku funkcjonowania szpitala to pewnie jeszcze wiele rzeczy sie "rozwijalo"Haha smacznego nie no masakra współczuję. Chociaż powiem Ci że raz w życiu mi szpitalne śniadanie smakowało. Jak dostałam w trzeci dzień po cesarce bo tyłu dniach głodówki. Zjadłam wszystko
Farciaradziewczyny to ja wam powiem że po drugiej cesarce z synem dostawalyśmy takie pyszne jedzenie - jak z restauracji a nie ze szpitala - poważnie - po pierwszej cesarce bylo gorsze ale to było pierwsze pół roku funkcjonowania szpitala to pewnie jeszcze wiele rzeczy sie "rozwijalo"
pamiętam że ostatni obiad to byl na pożeganie kompot caly talerz zupy (byla super) drugie danie mięso gulaszowe kasza gryczana i super surówka i do tego 2 banany bylam w szoku - z dziewczynami na sali śmiałysmy się że to po to żeby szybko nastepne rodzićFarciara
Też bym była w szoku. Mnie trzymali na glodzie. W drugiej dobie kleik ryżowy dostałam a w trzeciej małe śniadanko. Ale za to jak mi obiad w domu smakowałpamiętam że ostatni obiad to byl na pożeganie kompot caly talerz zupy (byla super) drugie danie mięso gulaszowe kasza gryczana i super surówka i do tego 2 banany bylam w szoku - z dziewczynami na sali śmiałysmy się że to po to żeby szybko nastepne rodzić
U mnie po pierwszej cc bylo podobnie - marne to jedzenie dlatego po drugiej cc (3 lata póxniej) bylam w szoku o 16:30 mialam cc a na nastepny dzien już śniadanie dostałam - co prawda balam sie jeść więc nie zjadalam wszystkiego. Ciekawa jestem jak będzie teraz ogolnie w tym szpitalu na parterze są przychodnie i restauracja to jak pamiętam (zdażyło nam sie po wizytach obiad tam zjeść) to naprawdę bylo świetne jedzenie - nie drogo, dużo i super - zachęcają czym mogą aby do nich przychodzić. Ciesze się że ten szpital tu jest mimo, że mam 90 km do niego a po drodze mijam 4 inne (do których lepiej nie zaglądać )Też bym była w szoku. Mnie trzymali na glodzie. W drugiej dobie kleik ryżowy dostałam a w trzeciej małe śniadanko. Ale za to jak mi obiad w domu smakował