reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

zielinka mnie ostatnio pomoglo mleko z czosnkiem ale nie szklanka tylko tak ze 2 litry :D 3 tygodnie mnie trzymało. katar, zapalenie tchawicy, potem kaszel a na konic zatoki gdyby nie ten czosnek to nie wiem czy bym antybiotyku nie potrzebowała. Jedyny minus to przy moim niskim cisnieniu w ciąży spałam albo ledwo kontaktowałam
Dzięki już malinki i herbatka z czarnego bzu poszła w ruch i kocyk. No i czosnek też spróbuję koniecznie.
 
reklama
Dzięki już malinki i herbatka z czarnego bzu poszła w ruch i kocyk. No i czosnek też spróbuję koniecznie.
Wyślij męża do sklepu ze zdrową żywnością, niech Ci kupi sok z aceroli. On ma bardzo dużo witaminy C, dobrze przyswajalnej i pij:) jeszcze wit D na odporność, korzeń imbiru też fajnie działa bakteriobójczo i rozgrzewająco (można wkroic do wody,chwilę gotować i zalać tym herbatę). Warto jeść też kaszę jaglaną, ona też ładnie rozgrzewa cały organizm.
 
Malina to masz szczęście, w tym całym nieszczęściu co Cie spotkało. Szkoda że Tacie się nie udało [emoji22] Życzę Ci na kolejne lata dużo zdrówka.
2,5 roku temu zrobiłam rutynowe usg jamy brzusznej i okazało się, że jest jakiś guz. Po całej diagnostyce obrazowej typu tomograf, rezonans dalej nikt nie wiedział co to jest. Zdecydowałam że usunę dziada, bo mój tata w wieku 45 lat dowiedział się że ma guza na lewej nerce wielkości 13 cm . U mnie genetyka nie wyszła czyli nie bylam obciążona, a jednak też miałam takiego samego guza na tej samej nerce jak sie okazało po operacji. Z tym że mój miał 2 cm i żadnych przerzutów i nie był zaawansowany. Lekarz stwierdził że miałam wielkie szczęście, i że ktoś czuwa nademną. Objawów zero mialam, także to podstępny nowotwór. Usunięto mi całą nerke, bo lokalizacja nie pozwoliła na operacje oszczędzającą. Ale już ponad dwa lata i czuję się super. Tata niestety nie miał tyle szczęścia po niespełna 1.5 roku okazalo się że ma przerzuty na płuca. Tata przeżył 3 lata od kiedy dowiedział się że jest chory.
Słabego tak ważne jest żeby chorobę wykryć możliwie najszybciej. Ja chciałambym mieć jeszcze swój czas na ziemii i odchować dzieci.

Na pewno cały przebieg leczenia zależy od wyniku histpat. Życzę Twojej siostrze dużo zdrówka, niech pamięta żeby zawsze walczyć o swoje w sensie jak ją lekarz zbedzie, albo nie będzie czuła się pod jego opieką komfortowo to niech idzie do drugiego, który nie zlekceważy. Niestety j czasami miałam wrażenie że jestem kolejną sztuką. Jak coś to zapraszam na priv
 
Ja w poprzedniej ciąży, ze względu na wcześniejsze poronienia, brałam acard całą ciążę, odstawiłam w 37 TC. Generalnie aspiryna jest niedozwolona w ciąży.
Wlasciwie to najnowsze badania nie sa tak kategoryczne. Ale na pewno jedynie na zlecenie lekarza.

Prawdopodobnie dostane ten acard na profilaktyke stanu przedrzucawkowego. Jakis przeplyw w macicy wyszedl slabo. Ciekawa jestem czy ktoras ma/miala stycznosc.

Dostalam wyniki pappy. Odetchnelam.
IMG_20190111_141448.jpeg
 
Wlasciwie to najnowsze badania nie sa tak kategoryczne. Ale na pewno jedynie na zlecenie lekarza.

Prawdopodobnie dostane ten acard na profilaktyke stanu przedrzucawkowego. Jakis przeplyw w macicy wyszedl slabo. Ciekawa jestem czy ktoras ma/miala stycznosc.

Dostalam wyniki pappy. Odetchnelam.Zobacz załącznik 932464
U mnie podejrzewali też słabe przepływy ze względu na niską wagę dziecka, urodziłam hipotrofika i to był drugi powód dla którego brałam acard. Myślę,że ten w niewielkiej dawce nie zaszkodzi , a może pomóc.
 
Ja biorę acard że względu na wcześniejsze poronienie i w wynikach wyszło mi coś nie tak z krzepliwoscia krwii. Niby wyniki nie wiele powyżej normy ale lekarz kazał na wszelki wypadek brać bo nie zaszkodzi
 
reklama
U mnie podejrzewali też słabe przepływy ze względu na niską wagę dziecka, urodziłam hipotrofika i to był drugi powód dla którego brałam acard. Myślę,że ten w niewielkiej dawce nie zaszkodzi , a może pomóc.
Moj Mlody mial 3.3 kg. Wszystko bylo ok. Kurde, wiem, ze nie powinnam sie tym martwic... Jeszcze nie teraz... Ale jakos wybil mnie ten komentarz dzis z rytmu. Eh.


Jest 14:30 a ja nie zrobilam dzisiaj NIC w pracy.
 
Do góry