reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Ja mieszkałam w Irlandii 12 lat teraz w UK i osobiście bym do polskiego lekarza nie poszła. Kasy oczekują a dużo więcej niż tutjsi zrobić nie mogą.
Pierwsze co to idź się zarejestruj do GP i odrazu powiedz ze jesteś w ciąży to cie wpisza i będziesz miała wizytę z położna.
Jest inaczej ale w mojej opinii lepiej. Ja się jeszcze nie spotkałam z tym żeby olewali jakiekolwiek problemy
Dzięki za odpowiedź, mój teraz tam jedzie i ma wszystko ogarnąć.
A jak z USG prawda, że robią bardzo rzadko?
 
Dzięki za odpowiedź, mój teraz tam jedzie i ma wszystko ogarnąć.
A jak z USG prawda, że robią bardzo rzadko?
Jeśli nie ma żadnych wskazać to w 12tyg 20tyg i potem już nie. Chyba że byly problemy z ciąża wcześniej albo teraz są z ciśnieniem czy masz cukrzycę to robią więcej.
Z tego co wiem to musisz być w kraju bo bez tego nie dostaniesz Nino bo musisz iść na spotkanie i powiedzieć dlaczego Ci maja przyznać a bez Nino nie zaiszesz się do lekarza. Musisz mieć potwierdzenie adresu więc musisz być na umowie o wynajem.
Ja wyrabialam Nino w maju i musialam zadzwonić i umówić spotkanie i tam dopiero wypełnił wniosek i wysłali.


A gdzie w UK dokładniej? Bo wszędzie trochę inaczej
 
Jeśli nie ma żadnych wskazać to w 12tyg 20tyg i potem już nie. Chyba że byly problemy z ciąża wcześniej albo teraz są z ciśnieniem czy masz cukrzycę to robią więcej.
Z tego co wiem to musisz być w kraju bo bez tego nie dostaniesz Nino bo musisz iść na spotkanie i powiedzieć dlaczego Ci maja przyznać a bez Nino nie zaiszesz się do lekarza. Musisz mieć potwierdzenie adresu więc musisz być na umowie o wynajem.
Ja wyrabialam Nino w maju i musialam zadzwonić i umówić spotkanie i tam dopiero wypełnił wniosek i wysłali.


A gdzie w UK dokładniej? Bo wszędzie trochę inaczej
Gravesend, lub te okolice.
Źle ujęłam, ma popytać znajomych gdzie polecają lekarza itp. Ja jak przyjadę będę świeżo po badaniach i wizycie także już umawianiem się gdziekolwiek zajmę się na miejscu sama.
Teraz chce się zorientować jak tam jest, bo słyszałam niezbyt dobre opinie.
Zaczynam też się już zastanawiać nad porodem i bym chciała tam rodzić dlatego zbieram informacje.:D
 
Ja nie myślę jeszcze o rodzaju porodu, co ma być to będzie. Niestety zamknęli szpital w którym rodziłam pierwszy raz i póki co nie widzę sensownej alternatywy, a urodzić gdzieś trzeba. Nastawiałam się na sn, poród wywoływany po 41tc (teraz bym się nie zgodziła przed 42tc raczej), brak postępu i zw na „dobrostan płodu” (ktg się zaczęło słabo pisać) zapadła decyzja o cięciu. O 18:20 było po zabiegu, a o 23 byłam pod prysznicem już. Młody był ze mną cały czas przez 4 dni - tata go kangurował na pooperacyjnej gdy mnie szyli, później na szczepienie go zabrali na 10min, a tak to nawet lampy na sali ze mną. Personel mega pomocny, położne na każde zawołanie, pomagały przystawiać Małego prawie za każdym razem. Dostałam normalne śniadanie i kolejne posiłki. Strasznie mi przykro, że zamknęli najlepszy szpital w mieście przez polityczne przepychanki :( Po cięciu szybko doszłam do siebie, myślę, że duża w tym zasługa szybkiej pionizacji. Jeśli skończy się cięciem tym razem też będę się domagać jak najszybciej wyjęcia cewnika i możliwości ruszenia tyłka. Po 8tyg powoli wracałam już do biegania nawet. No truchtania ;)

U nas będzie różnica 2 lata i jakieś 3-4 ms, syna mam z marca 2017.
 
Gravesend, lub te okolice.
Źle ujęłam, ma popytać znajomych gdzie polecają lekarza itp. Ja jak przyjadę będę świeżo po badaniach i wizycie także już umawianiem się gdziekolwiek zajmę się na miejscu sama.
Teraz chce się zorientować jak tam jest, bo słyszałam niezbyt dobre opinie.
Zaczynam też się już zastanawiać nad porodem i bym chciała tam rodzić dlatego zbieram informacje.:D

Zrób jak najwiecej badań w Polsce zanim wyjedziecie żeby mieć pewność ze wszystko jest ok. Ja mieszkam tu 14lat i w 0% ufam ich służbie zdrowia. Może specjaliści są dobrzy ale dostać się do specjalisty graniczy z cudem.
 
Gravesend, lub te okolice.
Źle ujęłam, ma popytać znajomych gdzie polecają lekarza itp. Ja jak przyjadę będę świeżo po badaniach i wizycie także już umawianiem się gdziekolwiek zajmę się na miejscu sama.
Teraz chce się zorientować jak tam jest, bo słyszałam niezbyt dobre opinie.
Zaczynam też się już zastanawiać nad porodem i bym chciała tam rodzić dlatego zbieram informacje.:D
Dobrze by było jakbyście przed wyjazdem zrobili karty ubezpieczenia europejskiego takie niebieskie. Póki UK jest w EU oni to przyjmują. Zawsze zabezpieczenie żeby iść do GP przed wydaniem ichnych kart.

Tak jak pisałam każdy ma inną opinie, na pewno jest inaczej. Mniej leków na wszystko i bardziej normalne podejście a nie na latarek 4 syropki i 5 kropli.
 
reklama
Zrób jak najwiecej badań w Polsce zanim wyjedziecie żeby mieć pewność ze wszystko jest ok. Ja mieszkam tu 14lat i w 0% ufam ich służbie zdrowia. Może specjaliści są dobrzy ale dostać się do specjalisty graniczy z cudem.
Nigdy nie mialam z tym problemu. Najdłużej czekałam miesiąc do dermatologa. Reszta max tydzień
 
Do góry