.
Bardzo mi przykro
Obyś szybko doszła do siebie..
Współczuję
Ja zawsze uważam, że ważna jest opinia dwóch lekarzy. Jeśli jest taka możliwość- skorzystaj. Mi osobiście nigdy to się nie przydarzyło, ale u mnie w rodzinie tak. Musiała po prostu leżeć. Donosiła i urodziła super dziewczynkę! Współczuję tylko tego czekania, bo to jest strasznie stresujący czas. Musisz być dobrej myśli, bo będzie dobrze. Zobaczysz
Łączę się z Wami w bólu jeśli chodzi o szalejące hormony i zmiany nastroju. Raczej częściej chodzę zła niż wyluzowana....Wczoraj juz nawet miałam powiedzieć mężowi, że ja i ciąża już w ogóle się dla niego nie lczymy a ja nie mam pewności czy on oby na pewno tyle pracuje czy się z kimś spotyka... dzięi Bogu, że z tymi bzdurami nie wsykoczyłam
Ja po wizycie. Dzieć rośnie tak szybko, że data porodu mi się zmieniła na 09,07
Dostałam skierowanie na masę, ale to masę badań krwi w tym PAPPA, na USG w 12 tygodniu ciąży,ktore wypada na wigilię
. Wychodzi na to, że w II trymest wejdę idealnie w sylwestra
Duphaston zamienił mi na luteinę dopochwowo 2 razy dziennie. Serduszko słyszałam i oczywiście ryczałam
Teraz chwilowo mnie nie mdli i biorę się za słodką bułę maślankę