@Margo25 ja też miałam wiaderko i totalnie się nie sprawdziło pomimo instruktażu jak kąpać w czymś takim na szkole rodzenia. A wydawało się genialnym wynalazkiem.
Szybko kupiłam zwykła wanienkę która używam do dziś
A z rzeczy niepotrzebnych jakie nakupowalam przy pierwszej ciąży to 4 maty do przewijania, wystarczyłyby 2 kupiłam też takie piankowe co po 3 miesiącach się rozleciały i siki przesiakaly
Tona ciuszkow na 62 moje dziecko urodziło się 63 cm i polezalo w tych ciuszkach może z tydzień, większość była taka na styk
Hmm co tam jeszcze...
Mama kupiła mi butelki jak kategorycznie mówiłam że w życiu żadnej butelki nie podam dziecku... To też leży i zalega w szafie. Dostawaliśmy w ilości hurtowej pieluchy tetrowe.... Wystarczyłyby spokojnie 4 sztuki
a mam chyba 40
Oprócz ubranek które miałam totalnie bezsensownie i nieprzemyślane kupione to chyba wszystko
Kosmetyków miałam bardzo mało bo tylko emolient do kąpieli, linomag, bepanthen i octanisept wszystko mam do dziś tzn zużyłam tylko emolient
a resztę dalej kończę