Ale zachcianki jedzeniowe
Ja raczej jadam zdrowo, dużo warzyw i owoców, zero fastfoodów, słodyczy itd. Nie dlatego, że muszę, ale mi tak smakuje. A WCZORAJ! Na śniadanie smażone parówki z musztardą i do tego kromka z serem żółtym a na kolację śledź i kromka z masłem. Wszystko popijane Inką, bo mogłabym teraz mleko cały dzień pić. Okaz piramidy żywieniowej.
Widzę, że jesteście dobrze obcykane z badaniami. Ja nie mam bladego pojęcia, o czym piszecie, muszę się podszkolić.
U mnie wie mama i mąż oraz kilka koleżanek. Wydało się na imprezie, bo cały czas herbata albo bezalkoholowe
Ale dobrze, bo mam jakieś wsparcie i lepiej się czuję z moimi panikami i stresami
A co do samopoczucia? Dzisiaj jak na kacu. Myślę, że to prezent od brzuszka - nie możesz napić się piwa, to masz, dam ci przynajmniej kaca!