reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Czasem może to być jakieś otarcie. Albo niedobory progesteronu. Ja mam problem z tym hormonem i dlatego muszę brać duphaston od samych starań. Dalej masz te plamienia? Jakieś bóle do tego?
mam duphaston z poprzedniego cyklu... ale czy on teraz nie wywola mi okresu? jak nie bralam go od poczatku??
 
reklama
slyszalam o plamieniu w momencie zagniezdzania sie zarodka i w okresie spodziewanej miesiaczki ale ja juz te etapy mam za soba... nie moge sobie wytlumaczyc tego sobie w zadeb sposob...
Kochana plamienia mogą być nawet do końca jeżeli to było jednorazowe to spokojnie ale jeśli się bardzo martwisz to faktycznie jedz na IP albo zadzwoń czy dziś może cię gin przyjąć powiedz co się stało . ;) Nie denerwuj się kochana [emoji8][emoji8]
 
W ciazy wiele rzeczy trudno wytlumaczyc czy zrozumiec. Nie denerwuj sie!! Serio!!

I nigdy nie mow, ze to dziecko nie chce zostac z Toba. To nie prawda. Nigdy tak jie myśl ani nie mow. Dla swoich dzieci jestes jedyna i najwspanialsza! I tylko z Toba chca byc! Glowa do gory, Mala!
to juz drugi cykl z rzedu kiedy jestem w ciazy ale po chwili jest lipa :( dlaczego ja nie moge utrzymac tej ciazy :(
 
mam duphaston z poprzedniego cyklu... ale czy on teraz nie wywola mi okresu? jak nie bralam go od poczatku??
Może zadzwoń do swojego lekarza i przedstaw sytuację. Zapytaj czy masz wziąć duphaston. Z tego co mi wiadomo to na plamienia lekarze przepisuja i każdy moment jest dobry żeby zacząć go brać. Jeśli potrzeba progesteronu to na pewno pomoże.
 
to juz drugi cykl z rzedu kiedy jestem w ciazy ale po chwili jest lipa :( dlaczego ja nie moge utrzymac tej ciazy :(
Przede wszystkim nie nakręcaj się negatywnie. Wiem że to trudne jak się ma poronienie za sobą. Sama też to przeszłam i później zaszlam w ciążę i ciężko mi było się nie stresować ale starałam się dla tego maleństwa w brzuszku. Wszystko było dobrze do końca i mam teraz cudowna coreczke. W 11 tygodniu przeżyłam chwilę grozy bo pojawiło się ciemnobrazowe plamienie dość spore. Na szczęście było wszystko ok. Lekarka stwierdziła że musiałam się przeciazyc. Później już się to nie powtórzyło. A więc głowa do góry i myśl pozytywnie dla Dzidziusia!
 
chyba nie bede sie sama rzadzic... poczekam jak sytulacja sie rozwinie jak plamienie sie potworzy to jade na IP a jak nie to jutro gin zbada i powie co i jak... w zeszlym cyklu zaczelo sie w w 5 tyg ale z tego co pamietam wygladalo to troche inaczej .... bo plamienie pojawilo sie przy oddaniu moczu i pozniej przy kazdej kolejnej wizycie co raz wiecej... a tu tak narazie nie jest... zobaczymy
 
to juz drugi cykl z rzedu kiedy jestem w ciazy ale po chwili jest lipa :( dlaczego ja nie moge utrzymac tej ciazy :(
Czytam że u nas podobna sytuacja u mnie w poprzednim cyklu dzień po @ test pozytywny a 4 dni później krwawienie i też jestem pełna obaw jak tylko poczuje mokro to sprawdzam czy to nie krew trzymam kciuki żeby u ciebie to nie było nic groźnego dziewczyny na innym wątku pisały że plamienia się zdarzają nawet po przytylankach
 
to juz drugi cykl z rzedu kiedy jestem w ciazy ale po chwili jest lipa :( dlaczego ja nie moge utrzymac tej ciazy :(
Laska! Ale nic sie nie dzieje! Dziewczyby potrafią krwawic do 3 trymestru i rodza cudne, zdrowe dzieci! Nie panikuj!
Masz dobry kontakt z ginem ? To moze napisz smsa albo zadzwon .. a jak sie bardzo martwisz to jedz na ip. Tule goraco!!! Kortyzol jest wrogiem ciazy- musisz sie wyciszyc [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]
 
nie przytulalam sie z narzeczonym ale bardzo sie wczoraj zdenerwowalam... zadzwonila do mnie siostra mojego ojca moja chrzestna z ktora nie rozmawialam 9 lat.... i emocje wziely gore... :( strasznie plakalam i strasznie bylam zdenerwowana ale chyba nie od tego.. ale tylko to mi orzychodzi do glowy
 
reklama
nie przytulalam sie z narzeczonym ale bardzo sie wczoraj zdenerwowalam... zadzwonila do mnie siostra mojego ojca moja chrzestna z ktora nie rozmawialam 9 lat.... i emocje wziely gore... :( strasznie plakalam i strasznie bylam zdenerwowana ale chyba nie od tego.. ale tylko to mi orzychodzi do glowy
Możliwe że to od tych nerwów właśnie. Nie ma co analizować w sumie. Postaraj się wyciszyć, zająć czymś głowę i będzie dobrze. O której masz jutro wizytę?
 
Do góry