reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ale masz śliczne dziewczynki niech zdrowo rosną, teraz już będzie tylko lepiej. Też bym chciała mieć już to za sobą a tu jeszcze z 5 tygodni, no chyba że małemu będzie się spieszyć
 
reklama
Muszę brać przykład z Ciebie Justella ! :) Masz rację że nie powinnyśmy patrzeć na innych bo tak naprawdę to im wstyd powinno być.
Najsmutniejsze jest jednak to że w moim przypadku najczęściej nie ustępują mi Ci dojrzalsi czyli ok 40-50-60 a wsrod młodych widać fajne poruszenie i refleksję żeby wpuścić przed siebie.
Zawsze myślałam że właśnie jest na odwrót no ale cóż, musimy dbać o siebie same jak trzeba ;)
Najmilsze doświadczenia mam z Rossmannem. Robiąc zakupy w kilku różnych za każdych razem Panie mnie wolałaby poza kolejką , czasami jakaś ogroooomniasta.
Nie wiem czy są jakoś szkoleni z tego specjalnie ale bardzo sympatyczne to jest jak wypatruuja z daleka i mówią "zapraszam Panią w ciąży" ;)
A moją koleżankę też zawołała pani w rossmanie ,, pani w ciąży proszę do kasy,,. Niestety ona urodziła kilka miesięcy wcześniej [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] ja miałam taką sytuację na siłowni bo też dziewczyna mnie zapytała czy w ciąży moge bezpiecznie ćwiczyć [emoji23][emoji23][emoji23] niezapomniane uczucie [emoji6][emoji6][emoji6]
 
Mnie ostatnio młoda dziewczyna przepuściła a kolejce do pobrania krwi, oczywiście mina starszych osób siedzących tam jakby popełniła zbrodnie :D a wielka kartkę na drzwiach z napisem „ciężarną lekarz zbada pierwsze” chyba za bardzo razi. W rosssmienie tez zawsze panie wołają do kasy, najgorzej jest w supermarketach gdzie nieraz ktoś przepychał się żeby stanąć w kolejce przede mnie albo nawet pytał czy może skasować się pierwsze bo ma o jedna rzecz mniej :p
 
Muszę brać przykład z Ciebie Justella ! :) Masz rację że nie powinnyśmy patrzeć na innych bo tak naprawdę to im wstyd powinno być.
Najsmutniejsze jest jednak to że w moim przypadku najczęściej nie ustępują mi Ci dojrzalsi czyli ok 40-50-60 a wsrod młodych widać fajne poruszenie i refleksję żeby wpuścić przed siebie.
Zawsze myślałam że właśnie jest na odwrót no ale cóż, musimy dbać o siebie same jak trzeba ;)
Najmilsze doświadczenia mam z Rossmannem. Robiąc zakupy w kilku różnych za każdych razem Panie mnie wolałaby poza kolejką , czasami jakaś ogroooomniasta.
Nie wiem czy są jakoś szkoleni z tego specjalnie ale bardzo sympatyczne to jest jak wypatruuja z daleka i mówią "zapraszam Panią w ciąży" ;)
W każdym Rossmannie wołają kobiety w ciąży mają tak w regulaminie - moja siostra tam pracuje
 
Mnie ostatnio młoda dziewczyna przepuściła a kolejce do pobrania krwi, oczywiście mina starszych osób siedzących tam jakby popełniła zbrodnie :D a wielka kartkę na drzwiach z napisem „ciężarną lekarz zbada pierwsze” chyba za bardzo razi. W rosssmienie tez zawsze panie wołają do kasy, najgorzej jest w supermarketach gdzie nieraz ktoś przepychał się żeby stanąć w kolejce przede mnie albo nawet pytał czy może skasować się pierwsze bo ma o jedna rzecz mniej :p
Ja nie czekam az mnie ktoś przepuści do pobrania krwi, grzecznie informuje, że mam pierwszeństwo i wchodzę [emoji3] w doopie mając resztę [emoji23]
 
Ja nie czekam az mnie ktoś przepuści do pobrania krwi, grzecznie informuje, że mam pierwszeństwo i wchodzę [emoji3] w doopie mając resztę [emoji23]

Robię tak samo ;) A z Lidlem mam ten sam problem co Myślniczek - niby kasa pierwszeństwa jest, niby można podejść do każdej, ale logistyka kuleje bo jak mną pełen wózek i taśma już cała wyładowana cudzymi zakupami to większe zamieszanie z przestawiania tego niż odczekanie na swoją kolej.
 
Robię tak samo ;) A z Lidlem mam ten sam problem co Myślniczek - niby kasa pierwszeństwa jest, niby można podejść do każdej, ale logistyka kuleje bo jak mną pełen wózek i taśma już cała wyładowana cudzymi zakupami to większe zamieszanie z przestawiania tego niż odczekanie na swoją kolej.
No dokładnie. . co innego jakbym z jedna rzecza stala..
 
@Myslniczek, @wszystkozajete z tym Lidlem mam dokładnie tak samo - tam często nawet nie ma jak podejść do kasjerki, bo są dzikie tłumy z wózkami i koszami. I jeszcze mam wrażenie, że jak ludzie mnie widzą w ciąży, to specjalnie odwracają się tyłem i zastawiają przejście na całą szerokość. Z wózkiem tam się nie da dojść, a nawet jak mam tylko kilka rzeczy w koszyku, to boje się przepychać, żeby nie dostać z łokcia czy kosza w brzuch.
 
reklama
@Myslniczek, @wszystkozajete z tym Lidlem mam dokładnie tak samo - tam często nawet nie ma jak podejść do kasjerki, bo są dzikie tłumy z wózkami i koszami. I jeszcze mam wrażenie, że jak ludzie mnie widzą w ciąży, to specjalnie odwracają się tyłem i zastawiają przejście na całą szerokość. Z wózkiem tam się nie da dojść, a nawet jak mam tylko kilka rzeczy w koszyku, to boje się przepychać, żeby nie dostać z łokcia czy kosza w brzuch.
Dokladnie..
A jak masz pełen koszyk to jak z tym przejsc skoro tasma pełna... Nie mam na tyle sily zeby po każdą rzecz sie na bierzaco schylac i kasjerce podawać.
 
Do góry