reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Już myślałam że biedna w szpitalu leżysz tak dlugo milczalas :)
Podejrzewam że już Ci bardzo ciężko ale dasz radę! Jeszcze troszkę... Jeszcze moment i bedziecie razem :*

Pogoda niestety nam nie pomaga chociaz i tak jest ciut lepiej niż było. Najbardziej przerażają mnie przyszłotygodniowe upały... Nie wiem jak my to wytrzymamy z tymi brzucholami...
A jeszcze Ci ludzie... Tez byłam dzisiaj na ryneczku po owoce i warzywa a tam kolejka na 8osob (oczywiście tez nikt nie przepuścił)... Już nie wspomnę jak Ci ludzie robią zakupy... Wrrrr.... Miałam ochotę ich udusić! Ehh... Taki nasz żywot... Ale przykre to jest że nadal w Polsce nie przychodzi to łatwo naszemu społeczeństwu aby ustąpić kobiecie w zaawansowanej ciąży.
Tak z tymi kolejkami to ciezko, choc ja to ide do kasy i pytam gdzie moge skorzystac z kasy uprzywilejowanej i albo mi wskazuja, albo mowia prosze zostac tutaj.Trudno co mysla ludzie za mna, nawet sie na nich nie patrze.Powiem Wam jednak jak miałsm mniejszy brzuch i w ogole bylo latwiej wystac to stalam w tych kolejkach , a wtedy czesto mnie wolała Pani z kasy.W piekarni to wrecz dostalam reprymende , ze jak przychodze to od razu pod kase mam sie zawsze meldować;)
 
reklama
Tak z tymi kolejkami to ciezko, choc ja to ide do kasy i pytam gdzie moge skorzystac z kasy uprzywilejowanej i albo mi wskazuja, albo mowia prosze zostac tutaj.Trudno co mysla ludzie za mna, nawet sie na nich nie patrze.Powiem Wam jednak jak miałsm mniejszy brzuch i w ogole bylo latwiej wystac to stalam w tych kolejkach , a wtedy czesto mnie wolała Pani z kasy.W piekarni to wrecz dostalam reprymende , ze jak przychodze to od razu pod kase mam sie zawsze meldować;)
Muszę brać przykład z Ciebie Justella ! :) Masz rację że nie powinnyśmy patrzeć na innych bo tak naprawdę to im wstyd powinno być.
Najsmutniejsze jest jednak to że w moim przypadku najczęściej nie ustępują mi Ci dojrzalsi czyli ok 40-50-60 a wsrod młodych widać fajne poruszenie i refleksję żeby wpuścić przed siebie.
Zawsze myślałam że właśnie jest na odwrót no ale cóż, musimy dbać o siebie same jak trzeba ;)
Najmilsze doświadczenia mam z Rossmannem. Robiąc zakupy w kilku różnych za każdych razem Panie mnie wolałaby poza kolejką , czasami jakaś ogroooomniasta.
Nie wiem czy są jakoś szkoleni z tego specjalnie ale bardzo sympatyczne to jest jak wypatruuja z daleka i mówią "zapraszam Panią w ciąży" ;)
 
Muszę brać przykład z Ciebie Justella ! :) Masz rację że nie powinnyśmy patrzeć na innych bo tak naprawdę to im wstyd powinno być.
Najsmutniejsze jest jednak to że w moim przypadku najczęściej nie ustępują mi Ci dojrzalsi czyli ok 40-50-60 a wsrod młodych widać fajne poruszenie i refleksję żeby wpuścić przed siebie.
Zawsze myślałam że właśnie jest na odwrót no ale cóż, musimy dbać o siebie same jak trzeba ;)
Najmilsze doświadczenia mam z Rossmannem. Robiąc zakupy w kilku różnych za każdych razem Panie mnie wolałaby poza kolejką , czasami jakaś ogroooomniasta.
Nie wiem czy są jakoś szkoleni z tego specjalnie ale bardzo sympatyczne to jest jak wypatruuja z daleka i mówią "zapraszam Panią w ciąży" ;)
Tak w rosmanir nawet maja wieljie naklejki na kasach ze kobiety w ciazy poza kolejka ;)

Mnie tez jeśli juz ktos puszcza to mlodzi ludzie :) najczesciej faceci.
 
Muszę brać przykład z Ciebie Justella ! :) Masz rację że nie powinnyśmy patrzeć na innych bo tak naprawdę to im wstyd powinno być.
Najsmutniejsze jest jednak to że w moim przypadku najczęściej nie ustępują mi Ci dojrzalsi czyli ok 40-50-60 a wsrod młodych widać fajne poruszenie i refleksję żeby wpuścić przed siebie.
Zawsze myślałam że właśnie jest na odwrót no ale cóż, musimy dbać o siebie same jak trzeba ;)
Najmilsze doświadczenia mam z Rossmannem. Robiąc zakupy w kilku różnych za każdych razem Panie mnie wolałaby poza kolejką , czasami jakaś ogroooomniasta.
Nie wiem czy są jakoś szkoleni z tego specjalnie ale bardzo sympatyczne to jest jak wypatruuja z daleka i mówią "zapraszam Panią w ciąży" ;)
W Rossmannie masz na kasie naklejkę z napisem, że kobiety w ciąży obsługiwane są bez kolejki ;)
 
Najgorsze jest to, że ci ludzie to się nie myją.
Co do ustepowania... Przedwczoraj w Kauflandzie młoda dziewczyna ustąpiła mi w kolejce do toalety ;) Tak poza tym ludzie mnie nie widzą.
Dobrze ujelaś z tą "niewidocznościa" :D też tak czasami czuje, niestety.
A co do mycia... Hmm, ostatnio w szkole rodzenia myślałam że padnę od 'perfumerii' od młodej dziewczyny... Może to przez te nasze ciążowe hormony... Nie wiem... Ale słabo mi się robiło ;)
 
Dobrze ujelaś z tą "niewidocznościa" :D też tak czasami czuje, niestety.
A co do mycia... Hmm, ostatnio w szkole rodzenia myślałam że padnę od 'perfumerii' od młodej dziewczyny... Może to przez te nasze ciążowe hormony... Nie wiem... Ale słabo mi się robiło ;)
Perfumy też mnie draznią ale najbardziej mnie wkurza jak wejdę do sklepu a tam sam pot... Bleee.
 
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. [emoji5][emoji175] w domu wiadomo, że najlepiej, zwłaszcza jak się już ma jednego malucha na pokładzie.
U mnie noc się zaczyna i z nią znowu ból kręgosłupa (przez całą ciąże nie mogłam narzekać) i mam wrażenie, że organizm gdzieś tam się oczyszcza.

Co do zapachów ludzi przy tych upałach, to faktycznie czasami są nie do zniesienia, ale gorsze od potu są jeszcze zapachy starszych ludzi - brak higieny przy toalecie. Raz w Biedronce jedna „babcia” za mną tak śmierdziała „jedynką u dwójką” że aż mi łzy zaczęły lecieć i zostawiając zakupy na taśmie wybiegłam zwymiotować przed sklep. Serio! Wtedy nie wiem czy miałam tak wybitnie wyczulony węch czy ona tak ekstremalnie śmierdziała.
Ostatnią taką ferie zapachów mogłam poczuć na Jasnej Górze... Chociaż tam akurat muszę pochwalić, że wszyscy chcieli ustępować mi miejsca, a jedna kobieta nawet przyniosła mi krzesło bo powiedziała, że widzi że ledwo stoję. To był najmilszy gest w całej ciąży. [emoji4]
 
Z powodu kas pierwszeństwa bardzo chętnie robię w ciąży zakupy w rossmanach i Pepco, bo w tych dwóch sieciach wołają mnie do kasy :)

Natomiast w Lidlach i biedronach u nas jest różnie. Niby w Lidlu jest nad jedną kasą znaczek z osobą niepełnosorawną i kobietą ciężarną, ale jak kiedyś podeszłam i spytałam o pierwszeństwo, to kasjerka mnie olała i dopiero jak jej paluchem pokazałam co jej nad głową wisi, to stwierdziła, że skoro tak to najwidoczniej jest.

Natomiast w Biedronkach jest nad kasą pierwszeństwa tylko znaczek z osobą niepełnosprawną, nigdzie nie ma żadnej informacji komu przysługuje pierwszeństwo i w sumie nawet nie wiem, czy u nich kobiety w ciąży mają jakieś względy.
 
Z powodu kas pierwszeństwa bardzo chętnie robię w ciąży zakupy w rossmanach i Pepco, bo w tych dwóch sieciach wołają mnie do kasy :)

Natomiast w Lidlach i biedronach u nas jest różnie. Niby w Lidlu jest nad jedną kasą znaczek z osobą niepełnosorawną i kobietą ciężarną, ale jak kiedyś podeszłam i spytałam o pierwszeństwo, to kasjerka mnie olała i dopiero jak jej paluchem pokazałam co jej nad głową wisi, to stwierdziła, że skoro tak to najwidoczniej jest.

Natomiast w Biedronkach jest nad kasą pierwszeństwa tylko znaczek z osobą niepełnosprawną, nigdzie nie ma żadnej informacji komu przysługuje pierwszeństwo i w sumie nawet nie wiem, czy u nich kobiety w ciąży mają jakieś względy.
Mnie w lidlu kilka razy kasjerka opieprzyla ze mam podchodzic. No ale jal z pelnym koszykiem przeciskac sie do przodu jak ludzie juz mają pełno na taśmie.
 
reklama
@Betty93 to fajnie, ze nie lezysz w szpitalu w tzw.oczekiwaniu...W domu najlepiej..Zycze Ci, aby ci sie udało naprawde szybko rekompensujac ten pierwszy trudny porod.
@Si.Kat jak sie masz, pewnie juz chodzisz do Melasi, jak po cc, jak sie czujesz i przede wszystkim jak sie ma kruszynka?
@LolaLolina a ty jak kolejny dzień, dzisiaj lepsze samopoczucie, jak Natalia i Amelka?
Dzisiaj rano nam pozwolili dotknąć! Ryczałam i się trzęsłam na zmianę :D dziewczyny skończyły już jeden z dwóch antybiotyków.
Natalkę popołudniu mieli już przenieść łóżeczka więc po pracy męża pojechaliśmy z całą wyprawką tzn rożki, ubranka i kosmetyki :D jutro je dopiero przebiorą po porannej kąpieli. Na miejscu okazało się że możemy je przewinąć i nakarmić! Jestem tak nakręcona, że co chwycę za tel żeby obejrzeć filmiki z dziewczynkami to ryczę.
Dzisiaj też teściowa kupiła mi takie saszetki ze słodem jęczmiennym na laktację i pokarm się pojawił. Zamówiliśmy też tę humanę którà polecałyście, bo na stanie nie było

Burrito Natalka, jeszcze w szpitalnym rożku
03A16CEC-BAD9-4536-9B85-3D4C7094999C.jpeg

I Amelka jeszcze w inkubatorze
2D4D94ED-0FAD-4465-AEF3-B46848659057.jpeg
 
Do góry