reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Justella ja bym jednak szukała typowo kogoś, kto pracuje tez z ciężarnymi i wie jak je obsługiwać, żeby Ci nikt krzywdy nie zrobił
 
reklama
Ojoj musi ci bardzo dokuczac skoro o 5.40 juz pisałas:/Ja tez jak chodze co godz w nocy do łazienki to juz rożne schizy mialam..Nie wyglada jednak to tak zwyczajnie, chyba bym za wszelka cene probowala dodzwonic sie do lekarki twojej , a jak nie to na izbe.Zrobia ci ktg.Ktory t.c. jestes?
2 apki w tel wskazują 33 tc a gine 32+2

A nie śpię od 4. Popołudniu było lepiej. Poczekam jeszcze
 
Justella szukaj fizjoterapeuty lub osteopaty. Chodzę regularnie w ciąży, na masaż z resztą też. Cześć terapii na boku, cześć na siedząco. Masaż na boku albo na plecach (kark).
 
Hej Lipcoweczki ! Co taka cisza dzisiaj ?
Jak tam minął ten piękny weekend? Jak się czujecie w ten upalny dzień ?

Torby popakowane? Odliczacie już grzecznie w domku do rozwiązania czy może korzystacie z ostatnich chwil "wolności" i szalejecie jeszcze? :)

Ja już popakowana, ciuszki wyprane i pokoik właściwie już urządzony więc jak mąż ma wolne to chętnie jeszcze sobie organizujemy jakos czas i wychodzimy gdzieś :) A jak mąż jest w pracy to staram się jakoś czas sobie wypełnić różnymi warsztatami w szkole rodzenia, basenem, spotkaniami z koleżankami i jakoś leci ;)

A jak siedzę w domu to już za dużo rozmyślam i wyobrażam sobje jak ten Grande Finale będzie wyglądał... A to chyba nic dobrego... Nie idzie przecież sobie ani tego wyobrazić ani tymbardziej zaplanować więc nie ma co za dużo myśleć ;) a jak tam u Was to wszystko wygląda ?
 
Hej Lipcoweczki ! Co taka cisza dzisiaj ?
Jak tam minął ten piękny weekend? Jak się czujecie w ten upalny dzień ?

Torby popakowane? Odliczacie już grzecznie w domku do rozwiązania czy może korzystacie z ostatnich chwil "wolności" i szalejecie jeszcze? :)

Ja już popakowana, ciuszki wyprane i pokoik właściwie już urządzony więc jak mąż ma wolne to chętnie jeszcze sobie organizujemy jakos czas i wychodzimy gdzieś :) A jak mąż jest w pracy to staram się jakoś czas sobie wypełnić różnymi warsztatami w szkole rodzenia, basenem, spotkaniami z koleżankami i jakoś leci ;)

A jak siedzę w domu to już za dużo rozmyślam i wyobrażam sobje jak ten Grande Finale będzie wyglądał... A to chyba nic dobrego... Nie idzie przecież sobie ani tego wyobrazić ani tymbardziej zaplanować więc nie ma co za dużo myśleć ;) a jak tam u Was to wszystko wygląda ?
Zaczęłam dziś 37 tydzień. Nie mogę się doczekać tego malucha ale jestem przerażona wizją porodu[emoji23] Dni jakoś lecą, bo mam dwoje dzieci - jest co robić. Z upałem jakos daję radę póki co. Torbę spakuję jutro lub we wtorek bo czekam jeszcze na ostatnie zamówienia ;) We wtorek diabetolog, w środę ginekolog a w czwartek położna więc jakoś ten tydzień zleci ;)
 
Zaczęłam dziś 37 tydzień. Nie mogę się doczekać tego malucha ale jestem przerażona wizją porodu[emoji23] Dni jakoś lecą, bo mam dwoje dzieci - jest co robić. Z upałem jakos daję radę póki co. Torbę spakuję jutro lub we wtorek bo czekam jeszcze na ostatnie zamówienia ;) We wtorek diabetolog, w środę ginekolog a w czwartek położna więc jakoś ten tydzień zleci ;)
No to Tobie to już zleci w oka mgnieniu!! :) Przyznam szczerze że nawet trochę Ci zazdroszczę że szybciej zobaczysz swoje Maleństwo i będziesz już po wszystkim :)
Ehhh, ale każdy ma swój czas i trzeba uzbroić sie jeszcze w trochę cierpliwości.

A jakie masz doświadczenia ze swoich dwóch porodów ? Poszło w miarę gładko? Rodziłas w terminie czy trochę przed/po ? :)
 
No to Tobie to już zleci w oka mgnieniu!! :) Przyznam szczerze że nawet trochę Ci zazdroszczę że szybciej zobaczysz swoje Maleństwo i będziesz już po wszystkim :)
Ehhh, ale każdy ma swój czas i trzeba uzbroić sie jeszcze w trochę cierpliwości.

A jakie masz doświadczenia ze swoich dwóch porodów ? Poszło w miarę gładko? Rodziłas w terminie czy trochę przed/po ? :)
Oba po. Pierwszy 7 dni po terminie, 17h, zielone wody, nie będę Cię straszyła każdy poród jest inny ale źle wspominam. Drugi 6 dni po terminie, 1h45min, zielone wody, poszło dużo lżej. Teraz mam cukrzycę i podobno mam nie nosić po terminie ale zobaczymy. Młody może mieć inne plany :)

No i wolałabym rodzić chwilę dłużej bo muszę dojechac 100km do szpitala :)
 
Oba po. Pierwszy 7 dni po terminie, 17h, zielone wody, nie będę Cię straszyła każdy poród jest inny ale źle wspominam. Drugi 6 dni po terminie, 1h45min, zielone wody, poszło dużo lżej. Teraz mam cukrzycę i podobno mam nie nosić po terminie ale zobaczymy. Młody może mieć inne plany :)

No i wolałabym rodzić chwilę dłużej bo muszę dojechac 100km do szpitala :)
Ojej, a myślałam że drugie to już raczej przed terminem ( bo z reguły pierwszy się przenosi ;))
Jak widać, nie ma żadnych reguł i nigdy nic nie wiadomo.
Życzę aby, jak to się mówi do trzech razy sztuka i poszło teraz lżej i żebyś nie musiała pędzić na sygnale te 100 km ;)
Zresztą Ty i tak wiesz co Ciebie mniej więcej czeka a takie pierworódki jak ja to kompletnie nie sa swiadome tego wszystkiego :d ale może i lepiej ... ;)
 
reklama
U mnie też pierwsze dziecko ;) z jednej strony juz się nie mogę doczekać, z drugiej obawiam się jak to bedzie [emoji3] porodu się nie boję, bo nie wiem co mnie czeka ;) jestem na etapie prasowania ubranek, jeszcze ze trzy pralki mi zostały takich różności do wyprania. Torba nadal nie spakowana, czekam na ostatnie zamowienie.
 
Do góry