reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
@Miiodzio @Justella Muszę w weekend spisać ile i jakich ciuszków mam na 56 bo w tym mogą być braki. :) Jeszcze tylko muszę złożyć jedno zamówienie (kokon, rożek, itp.), dokupić wanienkę na stelaż, torbę do wózka, no i wózek + fotelik. :D
Potem mogę rodzić. :p
Co do mojego strachu przed porodem, to jest on właśnie dlatego, że wiem co mnie czeka. :o Ja miałam bardzo ciężki poród i jeszcze cięższy połóg - przez 3 tyg. nie potrafiłam normalnie wstawać czy chodzić.
 
@Miiodzio @Justella Muszę w weekend spisać ile i jakich ciuszków mam na 56 bo w tym mogą być braki. :) Jeszcze tylko muszę złożyć jedno zamówienie (kokon, rożek, itp.), dokupić wanienkę na stelaż, torbę do wózka, no i wózek + fotelik. :D
Potem mogę rodzić. :p
Co do mojego strachu przed porodem, to jest on właśnie dlatego, że wiem co mnie czeka. :o Ja miałam bardzo ciężki poród i jeszcze cięższy połóg - przez 3 tyg. nie potrafiłam normalnie wstawać czy chodzić.

No ja mam listę ubranek zrobioną, ale i tak mam wrażenie, że to jeden wielki bajzel. Nie wiem dlaczego kupiliśmy z mężem ciuszki 74 nawet... Ale takie ładne były. :o A i tak planuję dokupić jeszcze dwa komplety letnie + jeden taki fajny zestaw wyprawkowy.

Co do porodu... Nie będę się wypowiadać, bo mnie na samą myśl skręca. Ogólnie nie lubię lekarzy, całego tego zamieszania... A jeszcze weź tu przeżyj skurcze, czekaj w izbie, aż Cię przyjmą, a na końcu przyj wśród masy gapiów. Im bliżej rozwiązania tym bardziej się tego wszystkiego boję. :( Nachodzą mnie nawet myśli, że nie podołam macierzyństwu. Kosmos.

P. S Gloria z Madagaskaru poprawia humor.
 
Co do porodu... Nie będę się wypowiadać, bo mnie na samą myśl skręca. Ogólnie nie lubię lekarzy, całego tego zamieszania... A jeszcze weź tu przeżyj skurcze, czekaj w izbie, aż Cię przyjmą, a na końcu przyj wśród masy gapiów. Im bliżej rozwiązania tym bardziej się tego wszystkiego boję. :( Nachodzą mnie nawet myśli, że nie podołam macierzyństwu. Kosmos.

P. S Gloria z Madagaskaru poprawia humor.

Dlaczego masy gapiów? Zwykle jest tylko położna jeśli poród przebiega fizjologiczne. Lekarz zagłada tylko na chwile. Możesz sobie z reszta tego życzyć w planie porodu, żeby jak najmniej osób uczestniczyło i była jak najmniejsza medykalizacja. Głowa do góry, nakręcaj się pozytywnie, zamiast dołować :) Strach jest naturalny, ale i sam poród też :)
 
Melduję się po wizycie. :)

Malutki obrócił się główką w dół, waży 2600g, więc przybrał idealnie i w porównaniu do siostry będzie drobniutki. [emoji5]
Jedyne co mnie zaskoczyło to decyzja, żeby starać się rozwiązać ciąże szybciej ze względu na cukrzycę i lekarz chciałby, żebym urodziła w okolicach 17. Czerwca. [emoji33] Do mnie nie dochodzi, że to już jest ten czas... 3 tygodnie!
14 czerwca idę do szpitala na KTG i badanie (rozszerzenie szyjki?) przez mojego lekarza. Dzisiaj też już miałam takie mega bolesne badanie po którym zaczęłam plamić.
Wagowo celujemy w 3200, chyba, że urodzę w 40tc to wtedy 3700.

Tak więc chyba jednak pora wyprać w końcu te ciuszki i wybrać się do sklepu po wózek bo czas mi się kończy. [emoji23]

Btw. Jutro mieliśmy spontanicznie jechać do Gdyni, ale mamy już zakaz bo w każdej chwili może zacząć się akcja porodowa. [emoji85]
3 tygodnie do spotkania z maleństwem, jak super! <3
Mnie w nocy znowu straszne skurcze obudziły i ból chyba gorszy niż przy miesiączce, dodatkowo ucisk w plecach taki dosłownie parosekundowego, nie mogłam z łóżka wstać .. strasznie się stresuje, wizyta 7 czerwca może dotrwam
 
No ja mam listę ubranek zrobioną, ale i tak mam wrażenie, że to jeden wielki bajzel. Nie wiem dlaczego kupiliśmy z mężem ciuszki 74 nawet... Ale takie ładne były. :o A i tak planuję dokupić jeszcze dwa komplety letnie + jeden taki fajny zestaw wyprawkowy.

Co do porodu... Nie będę się wypowiadać, bo mnie na samą myśl skręca. Ogólnie nie lubię lekarzy, całego tego zamieszania... A jeszcze weź tu przeżyj skurcze, czekaj w izbie, aż Cię przyjmą, a na końcu przyj wśród masy gapiów. Im bliżej rozwiązania tym bardziej się tego wszystkiego boję. :( Nachodzą mnie nawet myśli, że nie podołam macierzyństwu. Kosmos.

P. S Gloria z Madagaskaru poprawia humor.
74 tez się przyda zobaczysz jak szybko maluszek wyrośnie :/ ja jakoś narazie nakupowalam same 56-62 ale jest tego mnóstwo bo mój narzeczony jak wpadnie do h&m albo f&f to bardziej szaleje niż ja haha
Zaczynamy pomału kompletować ciuszki na 68 i tutaj głównej się już skupiamy na długim rękawku, bluzy itp
 
Dlaczego masy gapiów? Zwykle jest tylko położna jeśli poród przebiega fizjologiczne. Lekarz zagłada tylko na chwile. Możesz sobie z reszta tego życzyć w planie porodu, żeby jak najmniej osób uczestniczyło i była jak najmniejsza medykalizacja. Głowa do góry, nakręcaj się pozytywnie, zamiast dołować :) Strach jest naturalny, ale i sam poród też :)
koleżanka ma rację, trzeba się nakręcać pozytywnie ;) Ja nigdy nie rodziłam, ale od zawsze (nawet przed ciążą miałam irracjonalny strach, że nigdy nie dam rady urodzić naturalnie, że coś mi się stanie), ale teraz podchodzę do tego zadaniowo i trochę pomogły mi filmiki na yt. Oglądałam porody w wodzie, w domu i stwierdziłam, że jak kobiety sobie radzą, to co ja mam sobie nie poradzić ;) boleć będzie pewnie jak skurczybyk, ale najważniejsze to podobno i tak dać sobie czas podczas porodu i nic na siłę. Teraz wolę tak myśleć (bo urodzić przecież trzeba), a co będzie podczas porodu to się okaże. Też się boję lekarzy i szpitala! ;)
 
Co do ilości osób na porodówce to u mnie przy pierwszym porodzie byłam ja, mój M. położna, anestezjolog i pielęgniarka przyszli do podania zzo, mój lekarz prowadzący był w miarę możliwości, a przy samym porodzie było 5 lekarzy, 2 położne i pielęgniarka bo nastąpiły komplikacje i dostałam krwotoku. Jak już ogarnęli sytuację to zostałam tylko ja i mój lekarz, który mnie szył - i wtedy pomagał mi psychicznie wrócić na ziemię po tym całym zamieszaniu, bo trochę się działo.

Na szczęście w szpitalu w którym rodzę nie ma studentów, więc przy porodzie są tylko Ci co są niezbędni. :)
 
Ja czekam na wizytę 03.06. :) Do tej pory wszystko było dobrze, więc staram się nie stresować. Ostatnio, jak byłam Mała ważyła około 1000g (28+2).

Niby wszyscy mi mówią, że jak na ten miesiąc, to mam naprawdę nieduży brzuch, ale już czuję się jak wieloryb, haha. Ciężko mi się podnieść z pozycji siedzącej, a co dopiero leżącej. A gdzie tu jeszcze dwa miesiące! :o

Właśnie - przymierzam się do kupienia materaca do łóżeczka. Jaki polecacie?
Traumeland
 
reklama
74 tez się przyda zobaczysz jak szybko maluszek wyrośnie :/ ja jakoś narazie nakupowalam same 56-62 ale jest tego mnóstwo bo mój narzeczony jak wpadnie do h&m albo f&f to bardziej szaleje niż ja haha
Zaczynamy pomału kompletować ciuszki na 68 i tutaj głównej się już skupiamy na długim rękawku, bluzy itp

Kochana, ja bym naszej Nelce to nakupiła całą garderobę. Uwielbiam ciuszki z H&M i Reserved. Ale mój małż mnie ostro hamuje, bo powtarza, że zanim się obejrzę, to Mała wyrośnie i wiem, że ma rację. Dokończę zakupy na 56 i zacznę się rozglądać za 68 cieplejszymi.
 
Do góry