reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ja już po wizycie. Wszystko ok, mała rośnie. Aktualnie 23 cm i 349 gram. Ułożyła się niezbyt optymalnie wiec nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ale większość rzeczy pomierzona a za dwa tygodnie i tak kolejne połówkowe usg wiec może będzie bardziej skłonna do współpracy. Łożysko na przedniej ścianie, dość nisko ale pewnie się jeszcze podciągnie tak jak w pierwszej ciąży. Następna wizyta za cztery tygodnie z krzywa cukrowa.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!
Super, no i dzidzia duża już [emoji4][emoji4]

Powodzenia innym wizytujacym!


Mnie się dziś śniło że przegapilam swoją wizytę z usg [emoji23] jaka ja spanikowana byłam, szukałam innego lekarza który zrobi mi usg od reki [emoji23] już chyba za bardzo nie mogę się doczekać tego polowkowego [emoji23]
 
reklama
Ja już po wizycie. Wszystko ok, mała rośnie. Aktualnie 23 cm i 349 gram. Ułożyła się niezbyt optymalnie wiec nie udało się zrobić ładnego zdjęcia ale większość rzeczy pomierzona a za dwa tygodnie i tak kolejne połówkowe usg wiec może będzie bardziej skłonna do współpracy. Łożysko na przedniej ścianie, dość nisko ale pewnie się jeszcze podciągnie tak jak w pierwszej ciąży. Następna wizyta za cztery tygodnie z krzywa cukrowa.

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!
U mnie dziś 20+1 wiec już połówka ciąży, stad te wymiary. Tak naprawdę to odetchnę koło 30 tygodnia ale każde kolejne prawidłowe usg to powód do radości.
Super zewszystko ok! Mój też nie chciał współpracować i będziemy próbować jeszcze raz.

Dochodzę do wniosku że mój syn to mikrus jest no tylko 327g w 21tyg :/ niby w normie ale w 10 centylu .


Ja znowu wstać na autobus na 9 nie mogłam[emoji85] a teraz 9 i oczy jak 5zl....

Kciuki za wszystkie wizyty


Kociary czy wasze koty dalej po was chodzą? Moje lubią w łóżku wlazic mi na brzuch i się domagać pieszczot. Teraz to trochę boli a one dalej i jeszcze po nim chodzą. Już nie wiem co robić bo chce im okazywać uwagę i miłość ale jednak to boli
 
Dzień dobry Wszystkim mamusiom!




Cześć Lakonka :)

Wydaję mi się, że Ty taka obeznana, to zapytam Ciebie i inne psiary co myślicie o adopcji pieska w 5tym miesiącu ciąży? Byłby to kundelek, „przybłęda”, średnich rozmiarów. Bardzo byśmy chcieli pieska, ale nie wiem czy damy radę ogarnąć, bo z takim psiakiem na pewno trzeba popracować. Nie wiadomo co wcześniej przeszedł.... Co myślicie?


Tymczasem spadam dokończyć smażenie naleśników z gryki i uciekam do pracy, ale na pewno zajrzę tutaj jak już będę w pociągu :)

Udanego dnia ciężaróweczki!
Nie ryzykowalabym teraz, nie wiadomo co pies przeszedl i jak zareaguje na nowo narodzone dziecko. Wstrzymałabym się kilka miesięcy później, jestem jak najbardziej za adopcja ale jak wiadomo to jest decyzja na całą resztę życia psa no i wasze życie też [emoji6]
 
Super zewszystko ok! Mój też nie chciał współpracować i będziemy próbować jeszcze raz.

Dochodzę do wniosku że mój syn to mikrus jest no tylko 327g w 21tyg :/ niby w normie ale w 10 centylu .


Ja znowu wstać na autobus na 9 nie mogłam[emoji85] a teraz 9 i oczy jak 5zl....

Kciuki za wszystkie wizyty


Kociary czy wasze koty dalej po was chodzą? Moje lubią w łóżku wlazic mi na brzuch i się domagać pieszczot. Teraz to trochę boli a one dalej i jeszcze po nim chodzą. Już nie wiem co robić bo chce im okazywać uwagę i miłość ale jednak to boli
Ja nie pozwalam chodzić ani kotu, ani psu po mnie. Pies może położyć się tylko gdzieś koło nóg, a kota po prostu przekładam jak zaczyna mnie „ugniatać”. Ale odkąd jestem w ciąży robi to niezwykle rzadko, może już przywykł, ze tak nie może.
 
Centyl to centyl, ot statystyka. Po porodzie to samo będzie :D :D Ważne, że rośnie. Dorośli też różnych rozmiarów.


@midori90 a może z domu tymczasowego? Tam znają zwierzaka i dużo powiedzieć mogą. Nie wiem czy macie jakąś opcję w okolicy.

Ja dziś spałam na kanapie ^^ Młody przylazł, nie chciało mi się z nim szarpać na dół a wyjątkowo się rozkopywał... Kark trochę daje mi we znaki ale nawet jakoś się spało. Muszę z nim poważnie porozmawiać :D :D bo w 4-ke to będzie potem ciężko.
 
U mnie dziś 20+1 wiec już połówka ciąży, stad te wymiary. Tak naprawdę to odetchnę koło 30 tygodnia ale każde kolejne prawidłowe usg to powód do radości.
Haha dokładnie :) pocieszę Cię, w 30 tygodniu, ani w 35 tez nie odetchniesz [emoji23][emoji6]
Super zewszystko ok! Mój też nie chciał współpracować i będziemy próbować jeszcze raz.

Dochodzę do wniosku że mój syn to mikrus jest no tylko 327g w 21tyg :/ niby w normie ale w 10 centylu .


Ja znowu wstać na autobus na 9 nie mogłam[emoji85] a teraz 9 i oczy jak 5zl....

Kciuki za wszystkie wizyty


Kociary czy wasze koty dalej po was chodzą? Moje lubią w łóżku wlazic mi na brzuch i się domagać pieszczot. Teraz to trochę boli a one dalej i jeszcze po nim chodzą. Już nie wiem co robić bo chce im okazywać uwagę i miłość ale jednak to boli

Jaki tam mikrus. My tez w 14 centyle tylko nogi ma długie ponad normę [emoji55] Max tez takie miał i do dziś ma nieproporcjonalnie długie. Szkoda ze mi mój tato takich nie dał tylko na wnuki poszło [emoji6]
 
Wybaczcie, ze nie odniose sie do Waszych wpisow .. choc ogromnie gratuluje udanych wizyt. Rosna nam te dzieciaki.

1. U mnie nadal grypa kroluje. Mlody juz tydzien siedzi a wczoraj znowu 39 w nocy bylo. Licze, ze to przez leki. Wczoraj skonczyl... Wiec mam nadzieję, ze teraz bedzie lepiej.
2. Moj L siedzi w domu z mlodym... I zamiast sam zdrowiec sypie sie coraz bardziej. Jak poslalam Go do lekarza to wrocil z ibuprofenem[emoji85][emoji85] normalnie jak z dzieckiem. Chyba Mu napisze na karteczce co ma powiedziec lekarzowi. Kaszle od Swiat Bozego Narodzenia. Szlag mnie trafi.
3. 18t3d... I dalej nic nie czuje.
4. Ogladalam tego bugaboo i to jest to, czego potrzebuje. Oczywiście awantura w domu bo to moja fanaberia.
5. Pozdrawiam z roboty- czytaj od 2 godzin szukam ciuchow ciazowych na lato na alie[emoji23][emoji23][emoji23]
6. Odnosnie zwierzakow... Ja bym jakies chciala, ale moj maz mowi, ze nie jestem na tyle odpowiedzialna. ... Dlatego zrobil mi drugie dziecko. Ot logika[emoji23][emoji23][emoji23]

Buziole i pozdrowienia
 
Ja nie pozwalam chodzić ani kotu, ani psu po mnie. Pies może położyć się tylko gdzieś koło nóg, a kota po prostu przekładam jak zaczyna mnie „ugniatać”. Ale odkąd jestem w ciąży robi to niezwykle rzadko, może już przywykł, ze tak nie może.
Moich się nie da ułożyć. Ewentualnie batman się położy i leży a Logan wędruje. Chłop je rozpieszcza i teraz trudno nad nimi zapanować. No ale kot to kot nie zapanujesz.
 
reklama
Super, no i dzidzia duża już [emoji4][emoji4]

Powodzenia innym wizytujacym!


Mnie się dziś śniło że przegapilam swoją wizytę z usg [emoji23] jaka ja spanikowana byłam, szukałam innego lekarza który zrobi mi usg od reki [emoji23] już chyba za bardzo nie mogę się doczekać tego polowkowego [emoji23]

Mi się dziś śniło że urodziłam córkę byliśmy z nią w domu i zapomniałam że trzeba jej dać jeść i wyłam bo jak mogłam nie karmić dziecka wyrodna matka :D masakra heh
 
Do góry