reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
My mamy ze swojej działki, sama zbierałam:) na wodzie z własnej studni robimy:) koper i chrzan też mamy swój [emoji7] mój kochany sp.dziadek kupił te działkę jak miałam 6 lat i teraz tata wszystkiego dogląda weekendowo, ja jak jestem, to też coś tam dlubie przy warzywach i owocach. Już nie mogę doczekać się truskawek prosto z krzaka i czereśni z drzewa. Półtoraroczny Wiktor sam podchodził do krzaków malin i sobie zbierał:) raj tam mamy:)

Serio lepiej nie wchodzić na to forum. Teraz mi się chce ogórków małosolnych a gdzie ja takie znajdę w niedziele wieczorem?? I do tego kanapka z pasztetem mogłaby byc[emoji39][emoji39]
 
Serio lepiej nie wchodzić na to forum. Teraz mi się chce ogórków małosolnych a gdzie ja takie znajdę w niedziele wieczorem?? I do tego kanapka z pasztetem mogłaby byc[emoji39][emoji39]
A wy znowu o pasztetach jak u mnie wszystko zamknięte bo "protestanty"
 
Ja mam właśnie takie pytanie, bo od jakiegoś tygodnia głównie rano po śniadaniu kręci mi się w głowie i słabo mi się robi i już zaczynam się martwić i zastanawiać o co może chodzić? Macie jakieś pomysły? We wtorek pójdę na badania a wizytę mam 19 lutego ale jakoś nie daje mi to spokoju.

Anemia? Jak wyniki krwi ostatnie? Ciśnienie w normie masz?

Nie. W ogóle mnie cudze dzieci nie ruszają [emoji85] taka nieczuła jestem [emoji39] czasem aż mi głupio, bo jak komuś bliskiemu rodzi się dziecko, to ciężko mi z siebie wykrzesać jakieś rozczulenie;) no dziecko jak dziecko [emoji1745]

Mam to samo. Ani reklamy z bobaskami ani nic w ten deseń mnie nie rusza.

Ennis w PL niedziele niehandlowe, a protestantów jak na lekarstwo ;)
 
U mnie dziś tradycyjny polski obiadek, rosół i schabowy :-)

Odwiedziła mnie mama i brat z rodzinką i jakoś tak od razu milej niedziela zleciała. M w pracy do 20-tej.
Też zastanawiam się nad logistyką, gdzie łóżeczko, przewijak, ubranka maluszka. Wiem tylko, że w ciągu maks 3 lat musimy górę wykończyć, bo na dole mamy tylko swoją sypialnię, trzeba będzie ją przenieść na górę i na górze zrobić też pokoik maluszka, a ten na dole zostanie jako gościnny.

I pasztet i ogórek kiszony swojej roboty jest, czas na kanapkę [emoji39]
 
reklama
W sumie nie pamiętam jak długo znajoma musiała mierzyć ale ona na co dzień nie jadła dużo węglowodanów a wg jakichś badań taki jednorazowy szok glukozowy może dać niemiarodajny wynik. I nie zgodziła się na obciążenie więc lekarz przystał na indywidualne rozwiązanie. Ale ona położna może dlatego lekarz był przychylny :p
@Ons skad taka myśl? :D
Tak pomyślałam Twoje rady zawsze wyglądają bardzo fachowo może z doświadczenia piszesz jakoś mi tak pasowało:)pomyliłam się?
 
Do góry