reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dzień dobry ciężarówki [emoji4]

Smacznej kawki dla tej która pije z rana. Dla mnie dzień bez kawy to dzień stracony.

@ada tez bym tak zrobiła z takim "osobnikiem". Masakra. Bezmózgi. Jeszcze kobieta kobiecie, i rodzina...


@jagodka dacie radę i będziecie dużą rodzinka. Ciekawe swoją drogą jak u mnie by zareagowali na 4, a mój P chce dwójkę swoich a to dopiero będzie nasze pierwsze hihi.
 
Ale dziś napisaliście !!! Prawie jak książkę cała przeczytać [emoji23]

My po USG , maleństwo nie chciało pokazać co ma między nóżkami ale za to wiemy ze wszystko jest idealnie z maleństwem tak jak powinno
Zobacz załącznik 940927
Super [emoji3590] gratuluję udanej wizyty. Szkoda że maleństwo się chowa. Ile do następnego usg?
Wiem, a My kobiety jesteśmy bardzo silne i damy ze wszystkim rade, a zwłaszcza jak to dotyczy Naszych dzieci. [emoji5]
Miłej pracy, ja tez uciekam.
Rano wstaje, mała do żłobka i znowu zabiegany dzień.
Kolorowych snów wszystkim życzę. [emoji6]
Dasz radę a córcia pomoże[emoji8]
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy jakoś człowiekowi tak lżej na sercu się robi , ale niestety słowa bardzo bolą i mimo że ktoś ci powie 100 razy że Cię kocha a raz że jesteśmy do niczego to jakos te zle słowa zapadają w pamieci:(

U nas to jest bardzo planowane dziecko przemyślane przez kilka miesięcy , mieszkamy sami mamy duży dom , podwórko nikt nas nie utrzymuje i to jest naprawdę dla mnie pełnia szczęścia cudowny mąż , dwóch zdrowych synów i teraz córcia aby zdrowie było to nic więcej do szczęścia nie potrzeba [emoji173] no może mniej takich ludzi co sprawiają przykrość.
Takich ludzi nie potrzeba w naszym życiu, dlatego po prostu olewac ich opinię i najlepiej z podniesioną głową pokazywać swoje szczęście.
 
Dzień dobry. Właśnie Was doczytałam. Damy radę Dziewczyny wszystkie. W nas jest siła i jesteśmy tu od tego żeby się wspierać w trudnych chwilach. Za Wszystkie bardzo mocno trzymam kciuki i wierzę że Wam się wszystko pomyślnie poukłada.

Ja też jestem po przejściach. Kiedyś napiszę więcej. Teraz mam cudownego męża, wspaniała córkę i drugie dziecko w drodze i wreszcie jestem szczęśliwa. Cieszę się że w pewnym momencie życia zdecydowałam się na wielką zmianę i zaryzykowalam. Opłaciło się [emoji813]

Miłego dnia dla Wszystkich. Dziś bez słoneczka u mnie. Mam nadzieję że jednak wyjdzie :)
 
Podziwiam Twoja mamę.
Tez znam dużo takich osób, w rodzinie tez są. Ja akurat mieszkanie mam, prace także finansowe zabezpieczenie jest, to się nie martwię o to. Nie chciałam nigdy takiego życia dla moich dzieci, ale opowiem Wam swoją ‚historie’ na zamkniętym.
Muszę dać rade, a staram się nie denerwować i myśleć pozytywnie.
Nie martw się ją też zostalam sama z 1.5 rocznym dzieckiem z dnia na dzień bez pracy bez żadnych pomysłów na życie. Wtedy myślałam ,że świat mi się wali ale dziś cieszę się z tego co się stało 7 lat temu.
 
reklama
Współczuję tych głupich komentarzy otoczenia. Najlepiej się tym nie przejmować. Po mnie to spływa, mam wywalone kompletnie, co kto myśli i mówi na temat moich wyborów życiowych. Bo to moje życie, a nie kogoś innego.
Weekend za rogiem! Nareszcie! [emoji5]
 
Do góry