reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

U mnie pranie potrafi leżeć w kuchni nawet 2 tyg [emoji85] bierem co chcemy I nowe dochodzi a nikomu się nie chce zanieść na górę.


Ja dopiero w domu. Zmęczona jestem strasznie. Marzę o kąpieli ale nie mamy wanny to chociaż stopy sobie wymocze w Epsom salts w misce [emoji85]
Ja tak czasem szukam gaci lub skarpet jak np jest zastój a praniu np święta czy urlop i robię dwa trzy prania na raz a w szafie się kończy bielizna to dla całej rodziny przebieram z takiej kupy [emoji23][emoji23][emoji23]
 
reklama
Oj nie.. te frytki potem nasiąknięte wszystkim co ścieka z góry fuuuj.. byłoby spoko położne obok:p nienawidzę rozmoczonych frytek. U nas jutro sałatka, mix sałat, mozarella, pomidor, ogórek, pestki słonecznika, pierś kurczaka, grzaneczki i sosik;)
 
Frytki nie namokną bo sos jest tylko na wierzchu ;) ale obok tez można :) To ja Ci powiem, że pochodzę ze Szczecina. Tam oprocz pasztecików przysmakiem jest bułka z frytkami. Taka bułka od kebaba z frytkami zalanymi sosem. Pychaaa sto lat nie jadłam.
 
Karolcia.DE tu nie chodzi o standard bo jak bym chciała to przecież mogę rodzić w prywatnym szpitalu ;) A wiem że tu są lepsze warunki ;) chodzi o to że przy porodzie byłby potrzebny tłumacz bo język znam ale medyczne zawroty i to szybko wymawiane to czarna magia i tłumacz musiałby być a niestety mieszkamy w takim miejscu że nas jako Polaków bardzo źle traktują byłam parę razy w szpitalu i klinice i nie wygląda to dobrze a jeśli nawet bym tu urodziła to chciałabym być w Polsce bo mamy tam o wiele lepsze warunki a nie mogłabym z tak małym dzieckiem wyjechać:/ a co do lekarki to jeden z lepszych lekarzy ;)
 
Frytki nie namokną bo sos jest tylko na wierzchu ;) ale obok tez można :) To ja Ci powiem, że pochodzę ze Szczecina. Tam oprocz pasztecików przysmakiem jest bułka z frytkami. Taka bułka od kebaba z frytkami zalanymi sosem. Pychaaa sto lat nie jadłam.
Ale mięso też jest wilgotne. U mnie jak sa frytki to nic nie moze na nich leżeć, co więcej nawet surówkę klade daleko,żeby nie podsikala mi frytek [emoji23]
 
Ja też nie pasuje chyba że już muszę na s jakieś wyjście to na bieżąco lecę koszule czy sukienki. Najgorsze co może być to sztywna, wyprasowana pościel... nie zasnę w takiej. Wróciłam od lekarza dzidzia rośnie serce bije nie chciała rozłożyć nóg ale na prenatalnych był wstępnie chłopiec a dzisiaj... bardziej wygląda na dziewczynkę.
Co do zwierzaków, nie ufam kotom balabym się że poloza się na dziecku w łóżeczku ale za to mam w domu inne ,,maleństwo'' które myśli że jest małym szczeniaczkiem[emoji23]
20170225_142618.jpeg
 
reklama
Ja też nie pasuje chyba że już muszę na s jakieś wyjście to na bieżąco lecę koszule czy sukienki. Najgorsze co może być to sztywna, wyprasowana pościel... nie zasnę w takiej. Wróciłam od lekarza dzidzia rośnie serce bije nie chciała rozłożyć nóg ale na prenatalnych był wstępnie chłopiec a dzisiaj... bardziej wygląda na dziewczynkę.
Co do zwierzaków, nie ufam kotom balabym się że poloza się na dziecku w łóżeczku ale za to mam w domu inne ,,maleństwo'' które myśli że jest małym szczeniaczkiem[emoji23]Zobacz załącznik 940257
Mam dwa koty. Nie lubię takich stereotypów. Równie dobrze można powiedzieć że pies zagryzie dziecko bo to pies [emoji849]
 
Do góry