Dziś wizyta, już się nie mogę doczekać [emoji5] może w końcu poznam płeć. Mam przeczucie, że będzie chłopiec...
Powodzenia na wizycie i daj znać jaka płeć.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziś wizyta, już się nie mogę doczekać [emoji5] może w końcu poznam płeć. Mam przeczucie, że będzie chłopiec...
A można? Bo dla mnie to bez sensuJa dostałam w pracy w pon i sama rozliczyłam nie czekam na nich
U nas PIT dopiero po 13stce. Nie wiem jak to się ma do obecnych przepisów ale niby trzynastka zamyka rok.My zawsze kasę mamy na początku maja, ja bardzo szybko rozliczam, a poza tym rodziny 3+ są rozliczane szybciej przy wypłatach
Puściłam elektronicznie przyszło poświadczenie odbioru więc chyba możnaA można? Bo dla mnie to bez sensu
Dzięki, to bardzo dobrze! Nie będę czekać, jak będę mieć chwilę, rozlicze i z głowy a teraz czytam ulice czereśniowaPuściłam elektronicznie przyszło poświadczenie odbioru więc chyba można
U mnie babcie nie mogly sie pogodzic ze nie mam nic czerwonego [emoji23] Ile lamentu bylo. A jak pojechalysmy na wakacje do polski to moja mama chciala mnie przechytrzyc i kupila Julce kapelusik z czerwonymi elementami. W sumie w UK nikt sie nie dziwil a PL ludzie za glowe sie lapali[emoji23]Tak samo ludzie mi się dziwili że żadnych czerwonych kokardek nie upinam do wózka ale ja tam w to nie wierze.
Podobno sudocrem mial miec cos z tym wspolnego. Ja natomiast boje sie obslugi siusiaka i stulejki.Ja się naczytałam o sklejających się wargach sromowych i dopiero miałam schizę... No ale nic takiego nam się nie przytrafiło.
Czyli standard chcieli polepszyć a pogorszyliChyba można ale gdzieś czytałam, ze w tym roku będą rozpoczynać przyjmowanie do realizacji od 15 lutego i ze szybsze złożenie nic nie da
No bo to w pl takie rzeczy. Jak dziecko płacze w nocy to zauroczone. Mnie mama ani teściowa na szczęście nigdy tego nie wmawialy, choć teściowa czerwone kokardki ma przy kwiatach. Szłam kiedyś ze szwagierka i szwagrem, zgadalo się na temat tych kokardek i ona do mnie z przerażeniem że jak to ja nie miałam dla swoich dzieci [emoji1] ona wtedy w ciąży była i mi mówi że na pewno będzie miała w wózku bo naogladala się na yt jak dzieci zauruczone płaczą...szwagier taki zdziwiony i powiedział że ma żadnych kokardek nie przypinac i że on nie zna takich zabobonow[emoji23] no ale każdy wierzy sobie w co chceU mnie babcie nie mogly sie pogodzic ze nie mam nic czerwonego [emoji23] Ile lamentu bylo. A jak pojechalysmy na wakacje do polski to moja mama chciala mnie przechytrzyc i kupila Julce kapelusik z czerwonymi elementami. W sumie w UK nikt sie nie dziwil a PL ludzie za glowe sie lapali[emoji23]
Podobno sudocrem mial miec cos z tym wspolnego. Ja natomiast boje sie obslugi siusiaka i stulejki.