reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

Moja teściowa twierdzi, że to przez brak skarpet dzieci mają kolki, także ten...

A dzisiaj wróciła z ciucholandu z 4 czapeczkami... [emoji846]
O temat teściowa...kurier przyniósł mi paczkę z ubrankami dla Zuzi kolor biało szaty i tylko jakiś mały różowy miś na co ona czemu takie neutralne a nie różowe i niebieskie..i że ona tylko takie będzie kupować więc grzecznie jej mówię że mi się takie nie podobają i mogę jej w to nie ubrać na co ona bezczelnie,że ona sobie sama dziecko w to ubierze...niby może bzdura ale mnie wkurzyła. Akcja że wczoraj...pojechałam do endokrynologa a ona w tym czasie weszła do nas do pokoju i mi storczyki do doniczek swoich powsadzała bo jeszcze sobie nie kupiłam a dostałam je niedawno na urodziny.
 
reklama
O temat teściowa...kurier przyniósł mi paczkę z ubrankami dla Zuzi kolor biało szaty i tylko jakiś mały różowy miś na co ona czemu takie neutralne a nie różowe i niebieskie..i że ona tylko takie będzie kupować więc grzecznie jej mówię że mi się takie nie podobają i mogę jej w to nie ubrać na co ona bezczelnie,że ona sobie sama dziecko w to ubierze...niby może bzdura ale mnie wkurzyła. Akcja że wczoraj...pojechałam do endokrynologa a ona w tym czasie weszła do nas do pokoju i mi storczyki do doniczek swoich powsadzała bo jeszcze sobie nie kupiłam a dostałam je niedawno na urodziny.
Boże jak dobrze mieć teściowa 200 km od domu ;)
 
To jest zupełnie normalne, nie czuj się winna czy wyrodna [emoji4] Przepracujesz to niedługo w głowie, a jak się synek urodzi to oszalejesz ze szczęścia [emoji4]


Taaaak - a gdzie czapeczka? A skarpetki? Jak to buciki bez sztywnej piętki? A może daj mu zupki? (3ms)
Ha! Moja tesciowa chciala zebysmy Julce wode z cukrem podawali do picia. Niedochodzilo do niej ze mala pije wode bez problemu. Jezu jak mnie jej rady wkurzaly [emoji58]
Boże jak dobrze mieć teściowa 200 km od domu ;)
Dobrze miec ja w innym kraju [emoji23][emoji6]
 
A ten zabobon tzn "wróżbę" z obrączką na płeć sprawdzałyście? [emoji23][emoji23][emoji23] hehe
Mi koleżanka kiedyś sprawdzała wyszli że będę miała tylko jedno dziecko dziewczynkę a póki co na prenatalnych wstępnie chłopak. No chyba że odpadnie[emoji23]
 
Ja do płci tez nie mogę się jakoś przekonać. [emoji85] Moja siostra ma dwie córki tez jakoś ok 3 lat różnicy i są już duże, a tak ładnie się ze sobą bawią lalkami itp. Mam nadzieje, ze moja córa z bratem tez będzie się ładnie bawić. [emoji23]
 
Ja w pracy PIT zawsze dostaje w ostatnim dniu :-( Mąż już ma. I kasę zawsze późno bo około lipca bo nim nas rozlicze to też zabieram się za to z miesiąc:-)
My zawsze kasę mamy na początku maja, ja bardzo szybko rozliczam, a poza tym rodziny 3+ są rozliczane szybciej przy wypłatach
Można Pity normalnie wysyłać elektronicznie. Tylko zgodnie z nowymi zmianami wszystko ruszy 15 lutego. Jeśli ktoś zdecyduje się na rozliczenie elektroniczne to od tego roku skraca się termin na zwrot podatku z 90 do 45 dni:)
 
Moja też daleko, generalnie to nie narzekam na nią, jest naprawdę spoko i w wielu tematach się dogadujemy, ona traktuje mnie jak córkę ale są rzeczy które mnie w niej wkurzaja [emoji1] np kupimy nowy mebel to zaraz mi cały pokój przestawić by chciała i swoje wizje przedstawia że tak będzie najlepiej [emoji23] na szczęście tylko przez messenger więc jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam, ewentualnie mówię że mi nie pasi i koniec. M już się parę razy wkurzył i ją zrypal za takie rzeczy. Albo z ubieraniem właśnie dzieci, te maluszki za grubo a starszaki za cienko, jeśli są w Polsce na wakacjach. No znalazłoby się kilka rzeczy jeszcze,na szczęście zbyt często nas nie denerwuje [emoji1] ale i moja mama potrafi mnie zagotować
 
U mnie babcie nie mogly sie pogodzic ze nie mam nic czerwonego [emoji23] Ile lamentu bylo. A jak pojechalysmy na wakacje do polski to moja mama chciala mnie przechytrzyc i kupila Julce kapelusik z czerwonymi elementami. W sumie w UK nikt sie nie dziwil a PL ludzie za glowe sie lapali[emoji23]
Hitem są czerwone kokardki z medalikami, tak żeby z dwóch stron sroki złapać, żeby się bozia za zabobony nie obraziła, ale jednak strach tak urokom się poddać :D Masakra



Rady babć i starszych pań bywają przerażające, ale w sumie tak je uczono. Trzeba puszczać mimo uszu i robić swoje
 
reklama
Jeszcze miesiąc temu słyszeliśmy, że to dziewczynka. Teraz jestem w 18 tygodniu i muszę przestawić głowę na chłopca. Mam wyrzuty sumienia, bo tyle par stara się o dziecko, a ja z wiadomością o płci czuje się dziwnie... Nie nazwę tego zawodem, ale wyobrażałam sobie małą psiapsi u mojego boku. Nie wiem jak to wytłumaczyć, bo nie chcę być opatrznie zrozumiana. Po tym jak wczorajsze emocje powinny już opaść to ja nadal jestem w szoku.

Bardzo dobrze ciebie rozumiem, mnie rodzina i mąż tak nakręcają na dziewczynkę ze mam wrażenie ze wszyscy będą rozczarowani jak okaże się chłopiec :/
Najgorsze ze każdy wie Że ja zawsze marzyłam o córeczce i to oni powinni mi mówić ze nie ważne co będzie bo to dopiero pierwsze ...
 
Do góry