reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Dzięki za pocieszenie:)

Taki lajf [emoji173]️[emoji23]
Ale odchodzi Ci stres „o matko! Zjadłam śniadanie i nie rusza się! No czemu się nie rusza, może śpi? No dobra zjem czekoladę i zobaczę”.
Zawsze któryś się rusza [emoji23], a jak jeden się rusza, to nie ma możliwości, żeby nie przydzwonił drugiemu - to ten drugi wtedy - chciał nie chciał - się poruszy. Szczególnie później, jak mają mało miejsca w brzuchu.
 
Ja nie mam żadnych przeczuć,co do płci. W pierwszej ciąży założyłam się z mężem. Ja obstawiałam córkę, on syna. Wygrałam. W drugiej ciąży nic a nic żadnych przewidywań. Stary mi zapowiedział, że jak dwie córki to kupuje wędkę i będzie na ryby chodził, bo dla niego za duży poziom estrogenów w domu [emoji23]. Na połówkowych dowiedział się, że dwóch synów, to myślałam, że w gabinecie pod sufit z radości poleci. Wiadomo, nazwisko nie wymrze, ród utrzymany [emoji23] (mąż ma siostrę, a teściu miał 3 siostry i jednego brata, ale ten brat to bezdzietny kawaler pod 60tke, ale kto wie). Z jednej strony, ze względu na córkę - fajnie jakby druga dziewczynka była - „układ sił” wyrównany ;-). Ale zobaczymy, kto ma być, to już tam jest [emoji23].
Chłop się cieszył z syna bo jak mówi "łatwiej się dogada"
Ja mam 13 letniego brata i coś tam z pieluch pamiętam [emoji23]


Dziewczynki są proste [emoji14] przynajmniej do czasu, ale baba babę chyba zrozumie.

Ja mam czasem problem inne baby zrozumieć [emoji23]

Dziewczyny poradzicie sobie czy z chłopcem czy z dziewczynka :-) nie będzie wyjścia. Ja w sumie też po córci myślałam że z chłopcem nie będę wiedzieć co i jak A tu okazało się że jest prostszy w obsłudze zwłaszcza jak kupę zrobił :-D.

U mnie dziś 14tc+2 i się martwię bo czułam takie dziwne muskania dzieciątka A od kilku dni nic :-( mam nadzieję że to tylko lekkie schizy przy przeziebieniu.

U nas w sumie płeć obojętna bo mamy parę w domu więc oby zdrowe było:-) ale ja bym chciała tą dziewczynkę:-)

Spokojnie kochana 14+2 to jeszcze wcześnie, Dzidzia ma sporo miejsca. Ja 19+3 I czasem tylko wieoczrem coś czuję

Moja mama ma 7 wnuczek i 4 wnukow, plus nasz 5ty Okruszek w drodze.

U nas nie ma jeszcze wnuków, my będziemy pierwsi. Ale ja np jestem jedyną wnuczka [emoji23][emoji23]


Teraz będę miała testosteron w domu. Chłop, 2 kocury I syn, [emoji23]
 
Ja mam czasem problem inne baby zrozumieć
emoji23.png
W sumie jak tak teraz pomyślałam, to często mówiłam do męża "nie wiem o co jej chodzi" i on zawsze powtarzał "przecież to baba, kto ją zrozumie" :D :D
Ale obsługa taka sama :p Ja mając najpierw córki bałam się siusiaka, też daliśmy radę hehe
 
Moje dzieci w końcu dały o sobie znać:) Leżałam z synem lat 9 i oglądaliśmy my bajkę aż nagle czuje jak ktoś koziołki fika w brzuchu raz niżej raz wyżej. I brzuch robił się w tym miejscu twardy aż syn poczuł ruch jak przyłożył rączkę ... I jego zaskoczenie na twarzy i tekst o Jezu on się rusza:)
Ale fajnie [emoji1] Ty będziesz miała tam tornado z dwojeczka[emoji16] u nas póki co przez brzuch nie czuc, ja bardziej niż kopniaki czuje takie przeciąganie, albo jakby ciśnienie na pęcherz, chyba sie rozciąga [emoji1]
A ten zabobon tzn "wróżbę" z obrączką na płeć sprawdzałyście? [emoji23][emoji23][emoji23] hehe
Na obrączkę chyba nigdy nie sprawdzalam, za to kalendarz chiński ale lipa, przy pierwszych dwóch chłopakach się sprawdziło ale przy trzecim już nie [emoji1] teraz też wychodzi dziewczynka ale ja tam biorę to totalnie jako zabawę, w zabobony nie wierze[emoji12]
Tak samo ludzie mi się dziwili że żadnych czerwonych kokardek nie upinam do wózka ale ja tam w to nie wierze.


Zaprowadzilam dzieci, siedzę z młodym na kanapie, on je jabłko a ja muszę odsapnac, jednak pod górkę z wózkiem i niedużym jeszcze brzuszkiem już ciężko się idzie [emoji45]
 
Zaraz 11 a ja tylko kompa włączyłam z rana by sprawdzić jak tam praca, ale żeby się wziąć to już ciężko... Dopiero się podniosłam z łóżka...
 
reklama
W sumie jak tak teraz pomyślałam, to często mówiłam do męża "nie wiem o co jej chodzi" i on zawsze powtarzał "przecież to baba, kto ją zrozumie" :D :D
Ale obsługa taka sama [emoji14] Ja mając najpierw córki bałam się siusiaka, też daliśmy radę hehe
Ja się bałam dziewczynki bo nie wiedziałam jak ja "czyścić"? Zrobi kupę i jej powchodzi [emoji85] wiem głupie problemy ale strasznie się tego bałam
 
Do góry