Czy któraś z Was miała syt, ze dziecko nagle zaczyna przychodzić do Was w nocy i odrzuca totalnie swoje łóżko? Ew tylko na drzemke dzienna?
Nic się u nas nie zmieniło nie wydarzyło, a Kuba na noc nie chce spać u siebie. A nawet jak się uda, fo w nocy i fak die budzi i chce do nas.
Raz wzięłam go do nas w nocy bo bardzo płakał, a ja nie miałam siły... no i jak zasnął to nie odniosłam spowrotem. I nie wiem czy tk był błąd i to przez to czy o co chodI
Nic się u nas nie zmieniło nie wydarzyło, a Kuba na noc nie chce spać u siebie. A nawet jak się uda, fo w nocy i fak die budzi i chce do nas.
Raz wzięłam go do nas w nocy bo bardzo płakał, a ja nie miałam siły... no i jak zasnął to nie odniosłam spowrotem. I nie wiem czy tk był błąd i to przez to czy o co chodI