reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Ola u nas też wieczny katar.. ale zazwyczaj przezroczysty więc chodzi bo może i nie ma kaszlu.

Z rzeczy które próbowałam na katar: isonasin septo, mgielka solankowa, woda morska, nasivin Kids, Wit C, calcium, narivent, na receptę biodacyne i neomecyne, nawet fenistil. Nic nie pomaga jakoś tak w 100% skutecznie.
Teraz miała kaszel i już 2 raz pomaga nam syrop dla alergików aerius..
 
reklama
Ola u nas pomógł metmin i fenistil ale metmin to steryd do nosa także to też nie jest idealne rozwiązanie. No i od miesiąca jest zdrowa (oby nie zapeszyc)
 
Ola W - inhalacje z soli fizjologicznej, woda morska. Plus spanie z nawilzaczem powietrza. Podaje tez wit C, jak tylko pojawia sie katar. U nas to raczej pomaga. Moze to alergia?
 
Pumelova - na ten moment nie chce warzywnych kotlecikow. Je glownie owoce, musze z nim isc do lekarza. No i milion razy dziennie piers, jesli nie dostanie to jest histeria. Jedzenie najlepuej sluzy do przelewania.

U nas tez spi z misiami, wychodzi z nimi na spacer. Karmi.
Ola W- moze schowaj tego miska na czas spania.
 
Pumelova - na ten moment nie chce warzywnych kotlecikow. Je glownie owoce, musze z nim isc do lekarza. No i milion razy dziennie piers, jesli nie dostanie to jest histeria. Jedzenie najlepuej sluzy do przelewania.

U nas tez spi z misiami, wychodzi z nimi na spacer. Karmi.
Ola W- moze schowaj tego miska na czas spania.
Aaa bo Ty jeszcze karmisz. Agatka nie jadła w domu nic poza owocami dopóki karmiłam. W żłobku coś tam jadła. Konkretnie jeść zaczęła po odstawieniu..


U nas inhalacje i spanie przy nawilżaczu, ba nawet oczyszczacz mamy - nie pomagają.
 
Ola W u nas na katar troszkę pomagaja inhalacje z nebu dose z kwasem hialuronowym.
I Szymi też bardzo często chodzi z katarem do żłobka bo inaczej by cały czas w domu siedział.
 
Kurde dziewczyny ja już nie wiem co z tym swoim dzieckiem robić.... jakiś czas temu miał fazę, ze nie chciał jeść kaszki na kolacje (wiecie te hipp i inne). Za to chętnie jadł owsiankę. Od 2 dni jadłby tylko mleko i bułkę....
moj syn który jadł wszystko zawsze nawet jak był chory nagle wybrzydza przy warzywach... dziś nie zjadł na kolacje ani owsianki ani kaszy (jaglanej z owocami) no nic. Wpadł w histerie i prosił o mleko.
Nie jadł od 14.... a i tak wtedy zjadł mało. Wiec co miałam zrobić? Do tego wszystko jest na nie, o wszystko histeria po prostu dramat i nie mam już siły...
Wiecie on nie płacze jak coś jest nie po jego myśli. On wpada w tak dzika histerie, ale naprawdę... aż się trzęsie z tego płaczu.... dla mnie to już jets trauma jak mam mu czegoś zabronić, naprawdę :/
Trochę obstawiam, ze może to żeby..... ale znając życie to potrwa 3 miesiące zanim wyjdzie jakikolwiek. Nie wiem co mam robić, naprawdę...
 
Ola wyjdź na spacer i odetchnij. Wypij wieczorem kieliszek wina lub piwko czy co tam lubisz i się zrelaksuj.

Ja mam trochę inne podejście jak Zosia wpada w histerie a również robi to często to po prostu albo nie zwracam uwagi albo staram się ja zająć czymś innym ale to raczej mało pomaga ;) a wpada w taką że np rzuca się na podłogę. Wczoraj zrobiła tak na klatce bo chciała iść na plac zabaw a nie do domu. Pomysl sobie ze to kiedyś minie i zdecydowanie nie ustępuj we wszystkim chociaż wiadomo że tak jest wygodniej :)
 
reklama
Bab - a ja sie obawiam, ze to nie minie i beda coraz to ciekawsze zachowania :D

Ola W- ja probuje zagadywac, tlumaczyc i czekac az racjonalnie zaczyna odpowiadac na pytania.

Moj teraz ma faze kopania i bicia. Jak mu sie cos sie nie podoba to podchodzi i kopie.
 
Do góry