Mi Kuba po raz pierwsY budził sie w nocy... co 2h. Ale nie na jedzenie. Z płaczem ogromnym.
Miał katar, ale nie dał sobie odciągnąć...
szarpał sie za ucho. W koncu podaliśmy paracetamol i przespał od 3 do 8. Ale nie kam pojecia cyz przeziębienie....
Wczoraj dwa razy ulal. Dzis raz. Moze cos go bierze, a mzoe zeby. Nie mam pojecia
Miał katar, ale nie dał sobie odciągnąć...
szarpał sie za ucho. W koncu podaliśmy paracetamol i przespał od 3 do 8. Ale nie kam pojecia cyz przeziębienie....
Wczoraj dwa razy ulal. Dzis raz. Moze cos go bierze, a mzoe zeby. Nie mam pojecia