reklama
joanna84-84
Fanka BB :)
Dziekuje za wypowiedzi. Mysle ze tak, 37+0/1 to juz sie mowi ze jest sie w 38 tygodniu czyli chyba donoszone... taka mala rzecz ale mnie interesuje, jakos mam schize zeby donosic i nie byla wczesniakiem. Z wczesnikami sa tez jakies obowiazkowe dodatkowe wizyty szczepienia itp prawda? Jesli chodzi o wage to juz tydzien temu miala 3 kg czyli wporzadku, bo ewentualnie ponizej 2500 nawet w 38 uznaje sie jako wczesniak ze wzgledu na wage co doczytalam.
Nasze maluchy mają dodatkowo obowiazkowe pneumokoki prawda? Za syna byly platne.
Niedawno o tym pisałam: moja dwójka urodziła się w 36+2 (2700g) i 36+1 (2900g). Nie mieliśmy żadnych dodatkowych wizyt ani szczepień. Jedynie co, to właśnie szczepionki skojarzone i na pneumokoki mieliśmy darmowe. Z dziećmi było wszystko ok.
Mam nadzieję, że teraz jednak będę rodzić bliżej terminu, bo przynajmniej jest mała szansa, że mąż będzie w domu. Niestety bardziej prawdopodobne jest to, że znowu będę musiała sama rodzić.
Dziewczyny, dzięki za kciuki! Pomogły i wszystko jest super u siorki! [emoji7]
Kasiulka ogromne ogromniaste gratulacje!!! Wspaniale!
A ja mialam miec rutynowe badanie i dzis wyszlo ze mam malowodzie [emoji52][emoji22][emoji52]
I dostałam skierowanie na patologię i na bank bedzie szybciej... no nieee a juz myslalam ze tak pieknie ta ciąża sie rozwija...
Z ostatniej chwili - właśnie mnie przyjeli. Chyba zawału dostane...
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Kasiulka ogromne ogromniaste gratulacje!!! Wspaniale!
A ja mialam miec rutynowe badanie i dzis wyszlo ze mam malowodzie [emoji52][emoji22][emoji52]
I dostałam skierowanie na patologię i na bank bedzie szybciej... no nieee a juz myslalam ze tak pieknie ta ciąża sie rozwija...
Z ostatniej chwili - właśnie mnie przyjeli. Chyba zawału dostane...
Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Katja ciąża donoszona teoretycznie to 37+0, patrzy się na cechy wczesniacze.Czyli donoszone dziecko to 38+0 ?
Moze jeszcze ktoras sie wypowie ?
Maziajka ale sobie lezakowanie przed cc zalatwilas lobuziaro. Eh. Byle do jutra...
Co do bezsennosci chyba wszystkie pokolei nas dopada mi najgorzej znalesc pozycje, najchetniej mi sie spi na plecach ale wiem ze powinno sie na boku wiec na te boki sie zmuszam.
Co do wagi - u mnie z 57 na 70 ale powiem wam ze jestem w szoku, nogi mam spoko i w ogole. Widze troche w buzi pelniej ale ogolnie to mam wrazenie ze to brzuchol
Nadzieje mam ze tak jak w pierwszej ciazy wiekszosc mi samo zejdzie raz dwa po porodzie.
Pumelova ja tez sn, nie wyobrazam sobie cc i podziwiam dziewczyny ktore musza i na nią czekaja. To czekanie musi byc trudne, my za to nie wiemy kiedy co nas czeka i moze to lepsze ? chociaz ja nie z tych co stawiaja sn nad cc. Porod do porod, byle skuteczny
Aha, Maziajka trzymam mocno kciuki za jutro!
Lilith kciuki zaciśnięte! będzie dobrze, nie możemy się doczekac!
Kylesa jejciu szkoda, ale dobrze że to wykryli szybciutko, w szpitalu można coś jeszcze zadziałać może na te wody?
joanna84-84
Fanka BB :)
Kylesa będzie dobrze. Najważniejsze, że w porę zostało to wykryte i jesteś już w szpitalu.
Patuszka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2017
- Postów
- 331
Wczoraj na wizycie gin powiedział, że od czwartku będę mieć donoszoną ciążę, tj. 37+0.
reklama
Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Aha dobrze że nie zatrucie, może to jakieś uczulenie?
Nawet nie mów, że tyle maluszków wczoraj przyszło na świat w jednym szpitalu, jeeejuuu.
Oliweczka życzę Ci zdrowia, oby jak najszybciej przeszło.
Pumelova decyzję podejmiesz ostatecznie sama, a zobaczysz co powie lekarz. Dobro Twoje i Agatki najważniejsze. Z tabletkami nie pomogę.
Integral miłej pracy i szybkiego zakończenia remontu. Na mnie czopki słabo działają.
Maziajka dobrze, że chociaż noc przespana. Odpoczywaj i staraj się nie stresować. Już jutro będziesz po wszystkim i będziesz tuliła dzidzię.
Kasia a może tobie tam się jakiś żylak robi?? Napisz co Ci położna powie.
Ja na szczęście nie puchnę, ale stawy też mi nawalają, może dlatego że się rozluźniają?
U mnie też była pobudka o 3.40 na siku, ale po ok.godzinie udało mi się zasnąć. Dziś zaliczyłam laboratorium, odwiozłam małego i zabieram się za obiad.
Okazało się że wizytę którą mówiłam, że mam jutro, jednak miałam wczoraj. Nie mam pojęcia jak to się stało? Pani była miła i zapisała mnie ponownie na jutro.
Nawet nie mów, że tyle maluszków wczoraj przyszło na świat w jednym szpitalu, jeeejuuu.
Oliweczka życzę Ci zdrowia, oby jak najszybciej przeszło.
Pumelova decyzję podejmiesz ostatecznie sama, a zobaczysz co powie lekarz. Dobro Twoje i Agatki najważniejsze. Z tabletkami nie pomogę.
Integral miłej pracy i szybkiego zakończenia remontu. Na mnie czopki słabo działają.
Maziajka dobrze, że chociaż noc przespana. Odpoczywaj i staraj się nie stresować. Już jutro będziesz po wszystkim i będziesz tuliła dzidzię.
Kasia a może tobie tam się jakiś żylak robi?? Napisz co Ci położna powie.
Ja na szczęście nie puchnę, ale stawy też mi nawalają, może dlatego że się rozluźniają?
U mnie też była pobudka o 3.40 na siku, ale po ok.godzinie udało mi się zasnąć. Dziś zaliczyłam laboratorium, odwiozłam małego i zabieram się za obiad.
Okazało się że wizytę którą mówiłam, że mam jutro, jednak miałam wczoraj. Nie mam pojęcia jak to się stało? Pani była miła i zapisała mnie ponownie na jutro.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 67 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 684 tys
Podziel się: