Pomóc może pomiędzy parciem i na serio to tam koniec z mojej strony, no racja że ja stałam od tej strony od której zdecydowana większość z was nie stała więc mamy różne na pewne rzeczy spojrzenie czy doświadczenie, postaram się nie uprzykrzać już więcej nikomu życia sobą w tych kwestiach
Co masz na myśli mówiąc, że większość z nas nie stała? Jakieś komplikacje przy pierwszym porodzie czy chodzi o coś innego?