reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Mamusia Muminka - na drugie mam Zolza [emoji1]. A i jako wodniczka jestem trudnym przeciwnikiem, stąd lepiej ze mną trzymać niż ze mną walczyć [emoji1][emoji1][emoji1]
Cieszę się, że kuracja przynosi zadowalające rezultaty - obu tak dalej!
No, a w Synowych to rzeczywiście będziesz miała spory wybór [emoji6]

Nr Mroza jak najbardziej w deche! [emoji3]
 
reklama
Aaggaa w zyyciuu bym Ci tak nie napisała jeśli chodzi o chłopa!

Kiedyś pisałam, że mój też mnie zostawił.. Ze był dzieciakiem jak z Judyta w ciąży byłam.. Na poród nie orzyjechal.. I cały mój pobyt w szpitalu w kat chla etc.
Mielismy ogromne problemy i często koledzy byli wazniejsi.
Nawet wyjazd do UK nam od razu nie pomógł i żyliśmy w kryzysie w sumie do czasu aż zaszłam w ciążę z Synem.. W międzyczasie zaczęłam sprawę o rozwód etc..
Nie chce tutaj o tym akurat oisac bo u nas było megaa nie kolorowo.. Ale po swoich orzejsciach mąż jest nie do poznania i ciesze siem ze tyle walczylam o nas,,
Ile on ma lat??
Jak byłam w ciąży z Judi to on miał21- 22 lata.. I to był najgorszy okres, takiego szczeniactwa jeszcze..
Mieliśmy p.us w postaci własnego mieszkania, wiec mając 18 lat tylko chwilę mieszkałam u niego aż nie załatwimy slraw notarialnych etc.. To ogromne ułatwienie.. A,E ciaagle byłam sama.. :(


Co do stresu.. Ja mam swoje przypadłości i bez hydro czy rela sobie nie radzę, wiec jestem złym pomocnikiem :)


Ale chyrlam,, już się i inhaluje.
Niedługo jadę na sklep a potem smaze to cudo na B haha.
Potem poszyjemy poszewki :)


Mamusia ale miło :)
 
Hej

Aga wspolczuje sytuacji z mezem, powiedz jak dlugi macie staz? No i co on w ogole mysli teraz zrobic jak rozwiazac ta sytuacje ? Mowil cos?
Ja sama z mezem tak jak Aga_k_m przechodzilam.rozne etapy szczegolnie na poczatku jak doszlo dziecko..bylismy wtedy bardzo mlodzi 21l do tego jeszcze dobre rady kolegow na szczescie dosc szybko mu to przeszlo i wydoroslal.

Aga k_m daj znac po wizycie:-)

Mamusia muminka dobrze ze widzisz poprawe:-).

Ja juz zaliczylam dentyste i biedronke teraz relaks z kawa ale chwilke bo musze umyc drzwi w domu bo malowalismy przedpokoj.
Jeszcze w weekend malujemy salon i poki co koniec na naszym poetrze.Sypialnie mam nadzieje zw zrobimy do narodzin malej.Choc i tak na poczatku w salonie spac bedziemy bo w sypialni z lozka sie nie zwloke bo robimy lozko we wnece od sciany do sciany na cala szerokosc pokoju i ciezko mi bedzie wstac po cc z niego na poczatku.

010igov35ye70zfx.png
 
Czesc dziewczynki
U nas leje ostro siedzimy w domu maly zasnal .
Co do mezow nie wypowiadam sie sama mialam.kiedys nie za fajnie i.jak.slysze rozne historie to mysle sobie znam.to wszystko przerabialam i 11 lat poszlo w zapomnienie, szczescie teraz (czyt.,nowszy model" )jest super i jestem mega szczesliwa wiec nic tylko zyczyc szczrscia Wam wszystkim czasem mozna sie dotrzec ale czasem nie .....
No coz temat rzeka lepiej nie pisac.
Aga sliczne posciele masz racje :) Kurcze dziwne to imie mamusia chciala Ci nadac nigdy takiego nie slyszalam, no i nie dobrze z tymi napieciami hmmm ja wczoraj za to wyczekiwalam kopniakow jak nawiedzona cos ucichlo to moje dziecie tylko czasem cos da znac.
Imie Nel bardzo ladne no i na N a ja nawiedzona w imionach na N...[emoji7][emoji7]
Ja po tlustym czwartku mam wesele dobrze ze w widocznej ciazy jestem to sumienie spokojne zawsze te pare kilo na poczet dzidzi mozna zapisac:)


f2w3rjjgvtrkt7iq.png
 
Haha! Zasmialam sie w glos, bo chcialam do tego tanczyc na slubie ale sie nie udalo[emoji28]

Kawalerke moglabym wynajac ale tylko z mezem, bo sama finansowo nie udzwigne.

Uwierzcie, ze wiele razy mu pisalam, mowilam czego oczekuje. Dzisiaj pytal mnie o to, a jak chcialam mowic to przerwal tekstem, ze sama nie wiem o co mi chodzi. Najwazniejsze jest to ze ja mu "sram" i on jest w tym wszystkim najbardziej pokrzywdzony i musi klamac...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aaggaa to zacznij imprezowac tak jak on, mozeszi sc do rodzicow na koc a jemu wcisnac ze bylas na imprezie ze przeciez ciaza to nie choroba i nie ogranicza Cie w calo weelendowym imprezowaniu z kolezanka ktorej on najbardziej nie lubi [emoji13]

f2w3rjjgvtrkt7iq.png

Edit
A tak serio to sposobow jest 1000 ja przerabialam.wiele ale jak chlop.jest do niczego to nic go nie zmieni
 
Haha! Zasmialam sie w glos, bo chcialam do tego tanczyc na slubie ale sie nie udalo[emoji28]

Kawalerke moglabym wynajac ale tylko z mezem, bo sama finansowo nie udzwigne.

Uwierzcie, ze wiele razy mu pisalam, mowilam czego oczekuje. Dzisiaj pytal mnie o to, a jak chcialam mowic to przerwal tekstem, ze sama nie wiem o co mi chodzi. Najwazniejsze jest to ze ja mu "sram" i on jest w tym wszystkim najbardziej pokrzywdzony i musi klamac...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Aaggaa - nie nauczył się chłop myśleć w kategoriach MY, i z przyzwyczajenia ciągle wychodzi mu JA.
Jeżeli tylko 1 osobie w związku jest dobrze, to znaczy, że ogólnie patrząc jest źle. Wszystkie strony muszą być szczęśliwe - wówczas będzie o.k.
 
Nie sądzę, aby okłamywanie go w zemście za jego kłamstwa byłoby najrozsądniejszym i poważnym zachowaniem. Przepraszam Cię Wendy83, ale takie moje zdanie. Skoro jeszcze nie dojrzał do rozmowy na poziomie i potrafi do swojej żony mówić, że mu "sra" i on jest w centrum uwagi to na pewno to nie pomoże a wręcz przeciwnie - będzie to używał później jako argumentu. Znam ten typ facetów (znajomi) i na takich takie coś nie zadziała.
 
Aga skąd ja to znam :)
Ciężki okres przed Tobą a pewnie jak urodzisz lepiej nje będzie..

On miał tak już wcześniej??
Może panicznie boi się dzuecka i tak to odbija się na nim i w rezultacie na was??
 
reklama
Hej

Aga no nie ciekawie z mężem, tez Ci radze tak jak dziewczyny stanowczo z nim porozmawiać postawić sprawę jasno jak ty to widzisz. Mój na początku małżeństwa tez miał okres gdzie koledzy byli ważni, picie i ich rady powiedziałam mu, ze jak tak chce to niech z nimi żyje niech oni mu gotują, sprzątają jak mają same złote rady...wiele kłótni bylo, paru kolegów się obraziło na niego bo zaczął żony "sluchac" a tamci wolni są i juz nie mają komu się wtrącać do życia. Kiedyś sam przyznał mi rację ze głupi był ze tak zrobił i ze mne tym skrzywdził.
Teraz wiadomo jak w małżeństwie są kłótnie co jakiś czas ale ważne to pogadać o co komu chodzi żeby było jasno :) powodzenia dasz rade :)

Aga_k_m powodzenia na wizycie :)

Mamusia_Muminka to dobrze, że przechodzi.

Mnie dzisiaj bardzo plecy bolą nawet jak leżę, pojadę jeszcze po ten magnez do apteki co wczoraj zalecił.
Ja zaraz jadę do kosmetyczki i na obiad do rodziców bo mąż ma watrobke.

Miłego dnia chociaż deszczowy..
 
Ostatnia edycja:
Do góry