reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Dzień dobry dziewczyny!

Ja dopiero wstałam. Córka moja mówi , że ją brzuch boli i że chce dziś zostać w domu - pewnie trochę ściemnia ale pozwoliłam. Tak więc pospałam i teraz muszę się zabrać do sprzątania mieszkania bo mój ma jutro urlop i chcemy coś razem porobić.

Co do porodu to mój mąż był ze mną te 14h i gdyby nie on to bym nie urodziła SN. on masowal mi krzyż a ja masowałam brzuch i wspólnymi siłami daliśmy radę. Teraz jak zapytałam czy chce być ze mną na porodówce to powiedział, że oczywiście , że tak.

Zmykam sprzątać :*

Pumelova trzymam kciuki za wizytę :)

f2w3rjjgy5cue5bk.png
 
reklama
Pumelova - [emoji110][emoji110]

Alex - zdrówka! A z czego się doksztalcasz?

Aha83 - Kochana.. A może Twój mąż jeszcze przed wyjazdem tejpy sobie założyć? Co by na następnym stoku nic mu się nie odnowilo.
Mój M często ma zakładane (najczęściej przed jakimiś naszymi wyjazdami, typu ferie/wakacje) na rękę bo ma problem z "łokciem tenisisty", i rzeczywiście w jego przypadku to działa [emoji5]


Bułkaasiu - Ojjj, kurcze.. Ale jak to? mam nadzieję, że nic się nie stało :-(

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pumelova - [emoji110][emoji110]

Alex - zdrówka! A z czego się doksztalcasz?

Aha83 - Kochana.. A może Twój mąż jeszcze przed wyjazdem tejpy sobie założyć? Co by na następnym stoku nic mu się nie odnowilo.
Mój M często ma zakładane (najczęściej przed jakimiś naszymi wyjazdami, typu ferie/wakacje) na rękę bo ma problem z "łokciem tenisisty", i rzeczywiście w jego przypadku to działa [emoji5]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Dziękuję choć na zdrowie się niezapowiada..oby szybko minęło..

Co do do kształcenia się to jest to język Holenderski..żyję w Holandii..początkowo poszłam do szkoły by móc się jakoś dogadywać bo przecież dziecko zaczęło szkołę i trzeba będzie jakoś na zebraniach się dogadać i chocby uczyć sie z dzieckiem. 2 pierwsze poziomy poszły mi sprawnie i dość szybko..dzięki czemu miałam okazję załapać się na 3 poziom..powoli dobiega końca i będą egzaminy..takie już konkretne..od nich zależy co dalej..jeśli je zalicze mogę przejść na kolejny poziom a wtedy zrobić tu szkołę już w danym kierunku/zawodzie..albo podjąć jakieś studia..Ja już mam wybrany zawód pod jakim chciałabym się wykształcić a później pracować..ale póki co trzeba zaliczyć egzaminy..ale by to zrobić trzeba uczyć się na testy sprawdzające..takowy czeka mnie w poniedziałek.. Jak zwykle się rozpisałam mam nadzieję że dość zrozumiale.. ;)

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Dziewczyny,

Na początek muszę się przyznać, że pocztuje Was już od jakiegoś czasu ale ciężko było mi się zmobilizować do zalogowania. Mam nadzieje ze nie jest za późno żeby do Was dołączyć.
Aktualnie jestem w 16 tygodniu, i termin mam wyznaczony na 17/07. Pierwsze dziecko również z lipca 2014 roku.

W związku z tym, że jeszcze chodzę do pracy może nie będę za aktywna, ale planuje- jak wszystko będzie dobrze za ok m-c pójść już na L4.

Będzie mi miło jak będę mogła dołączyć do Waszego grona.
 
Haha u nas będzie tak samo właśnie :D przy czym ostatnia to tam rozumiem że chodzi ci o wychodzenie dziecka ;) bo tak to to jest 2 faza, 3 to łożysko, a poród ma 4 łącznie :D obstawiam że ostatnia 4-nadzór nad kobietą po porodzie określony czas to już pewnie będziesz go chciała przy sobie :)

My z mężem (już byłym) mieliśmy identyczne ustalenia, a jak przyszło co do czego, to powiedział, że nie wyjdzie. I chwała mu za to :) Z córcią od razu wiedzieliśmy, że będzie ze mną, nawet przestał wyjeżdżać dalej niż 100 km od domu od początku 36 tc, bo powiedziałam, że zacisnę nogi i bez niego nie urodzę ;) Za to jaki był dumny po, i jak opowiadał kolegom.. Ehh.. ;)
Teraz też Krystian chce być ze mną. Bardzo to doceniam, bo ja jednak potrzebuję mężczyzny w tym czasie obok siebie.
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję choć na zdrowie się niezapowiada..oby szybko minęło..

Co do do kształcenia się to jest to język Holenderski..żyję w Holandii..początkowo poszłam do szkoły by móc się jakoś dogadywać bo przecież dziecko zaczęło szkołę i trzeba będzie jakoś na zebraniach się dogadać i chocby uczyć sie z dzieckiem. 2 pierwsze poziomy poszły mi sprawnie i dość szybko..dzięki czemu miałam okazję załapać się na 3 poziom..powoli dobiega końca i będą egzaminy..takie już konkretne..od nich zależy co dalej..jeśli je zalicze mogę przejść na kolejny poziom a wtedy zrobić tu szkołę już w danym kierunku/zawodzie..albo podjąć jakieś studia..Ja już mam wybrany zawód pod jakim chciałabym się wykształcić a później pracować..ale póki co trzeba zaliczyć egzaminy..ale by to zrobić trzeba uczyć się na testy sprawdzające..takowy czeka mnie w poniedziałek.. Jak zwykle się rozpisałam mam nadzieję że dość zrozumiale.. ;)

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Alex, trzymam kciuki za egzaminy! Dasz radę, a dzidziuś Ci pomoże ;)
 
Cześć Dziewczyny,

Na początek muszę się przyznać, że pocztuje Was już od jakiegoś czasu ale ciężko było mi się zmobilizować do zalogowania. Mam nadzieje ze nie jest za późno żeby do Was dołączyć.
Aktualnie jestem w 16 tygodniu, i termin mam wyznaczony na 17/07. Pierwsze dziecko również z lipca 2014 roku.

W związku z tym, że jeszcze chodzę do pracy może nie będę za aktywna, ale planuje- jak wszystko będzie dobrze za ok m-c pójść już na L4.

Będzie mi miło jak będę mogła dołączyć do Waszego grona.
Witaj Jenny, zapraszamy :)
 
Sylver a gdzie lecisz?

Jestem w Paryżu. Wczoraj wracaliśmy z kolacji po 23 i było 12 stopni. Jaka odmiana :) K od 9 już na spotkaniu z Żabojadami, a ja póki co umieram po zbyt obfitym śniadaniu ;) Zaraz zrobię sobie pazurki i idę na spacerek (czyt: powkurzać się patrząc na witryny Louis Vuitton, Cartier'a i innych słabych marek ;)), spotkam się z Ukochanym dopiero na lunch. Ale nie narzekam, pięknie jest :)

@pumelova, trzymam kciuki za wizytę!

Miłego dnia Dziewczynki, jak widać w hotelu mam wi-fi, więc nie będę jakiś strasznie do tyłu z postami ;)
 
reklama
Pumelova za wizyte [emoji110][emoji110][emoji110]

Alex jak dlugo jestes w Holandi. Ja 10 lat i nierobilam zadnych kursow,poszlam od razu Do pracy i jak to sie mowi zostalam rzucona na zimna wode i 8 godz dziennie w niemcami i moja zapartosc pozwolily na to ze teraz nikt niepoznaje po akcencie ze jestem z polski.ale kosztowalo mnie to wiele pracy. A w Holandi tez pracowalam.moja Sioatra przyjechali Do niemiec 2 lata temu i Tez podobnie robila wszystkie poziomy kursow i swobodnie sie juz umie porozumiec.szukamy wlasnie pracy dla niej tzn ja pomagam jej na odleglosc Pisac podania. Tez jej maly zaczyna szkole w sierpniu i sobie postanowila ze Do tego czasu Musi ogarnac jezyk.Takze trzymam mocno kciuki za ciebie

Bulkasia u mnie ostatnio tez mala niechcacy wyglupiajac sie z Tata mnie kopnela.ale tylko chwile zakulo i przestalo.oby u ciebie tez nic wiecej niebylo

Paauulina u was niema 6 tyg przed i 8 tyg po macierzynskiego.ja tez mam wyliczone ze Do 20.05 musze pracowac ale raczej tak dlugo niedam rady

Ja drugi dzien dopoludnia siedze w pizamie.sloneczko wyszlo wiec sobie siedze i czytam.ale jutro juz Do pracy i w Sobote znowu 8 godzin (nielubie )

f2w3flw15r2h1ssa.png
 
Do góry