reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Powiem wam ze mnie zaskakujecie. W drugą stronę niespodzianka na porodówke wydawała mi się bardziej możliwe, ale nie w tę stronę :D Haha no to ciekawe jeszcze co urodze :p
 
reklama
aim dopóki na żywo nie zobaczymy, co tam się nie kryje między nogami, to żadna nie ma 100% pewności ;). Ale wydaje mi się, że pomyłek w drugiej połowie ciąży (na usg) i zaskoczeń na porodówce jest już bardzo mało. W moim przypadku chłopiec był potwierdzony w 15/16 tygodniu, córka na połówkowym usg i później na szczęście niespodzianek już nie było :)
 
Witaj Jenny84 [emoji3]

Alex - ambitna bestia z Ciebie [emoji5]. Trzymam kciuki za zdany egzamin [emoji110][emoji110]

Wendy - no Kochana - [emoji3][emoji110][emoji110].
Do 4 razy sztuka? [emoji6]

Sylver - ochhh - zazdroszczę. I miejsca, i pogody [emoji4].
Jak zdrówko - lepiej?


Pera - zdolniacha z Ciebie.
Gratuluję udanej wizyty u endokrynologa [emoji5]
Pewnie zanim ja dotrę do Lidla to.. g...no będzie.



Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tam nie czuje specjalnie chęci bólu nadmiernego i już sobie zaklepałam znieczulenie :p może i dla niektórych to ujma na honorze kobiety ale kij mnie to obchodzi :p wole mniej cierpieć jeżeli mogę :D
a to trzeba tak szybko zglaszać ze chce sie znieczulenie ?
 
aim dopóki na żywo nie zobaczymy, co tam się nie kryje między nogami, to żadna nie ma 100% pewności ;). Ale wydaje mi się, że pomyłek w drugiej połowie ciąży (na usg) i zaskoczeń na porodówce jest już bardzo mało. W moim przypadku chłopiec był potwierdzony w 15/16 tygodniu, córka na połówkowym usg i później na szczęście niespodzianek już nie było :)
Nie no ja to wiem ale nie wiedziałam że tych zaskoczeń jest aż tak dużo ;)
a to trzeba tak szybko zglaszać ze chce sie znieczulenie ?
Nie, ja po prostu pracując w szpitalu i będąc u anestezjologów przy okazji im mówiłam :) nic takiego nikt nie musi robić czy nawet żeby to miało sens, ja to tak w formie żartu zaklepałam :)
 
aga_k_m - dziękuję, ale jeszcze raz podkreślę, że to kwestia samozaparcia ;). Ja byłam w lidlu, zaraz po odwiezieniu dzieci do przedszkola, czyli jakoś 8.15 i już były pojedyncze sztuki ;).

aim - tak wydaje nam się, że jest ich dużo, po prostu się o nich mówi :), ale jak to podzielić na ilość urodzonych dzieciaków, to pewnie jakiś nikły procent :)
 
Hejka[emoji14]juz sie chwaliłam na wątku zakupowym ze jestem po odwiedzeniu lidla :D kurde chciałam te spodnie ciążowe bo fajnie wygladaja szare i spoko material ale jesli ktos nosi rozmiar s lub m to raczej s będzie za duze :(:/ za to dla mojego dzidziulka kupiłam cosik także ktoś chociaz na tych zakupach skorzystał:D
Ja mialam wczoraj tak ch*$!@**owy dzień że szkoda gadać[emoji14]przez to na obiad dzisiaj zupka chińska mm [emoji23] druga w tej ciąży :o dobrze ze jeszcze tylko dzisiaj w pracy i weekend[emoji14]moze jakos odżyje.. A jutro znowu musze odwiedzić lekarza rodzinnego :/ no nic ..cycki do przodu , brzuch do przodu i byle jakos do lipca [emoji23]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny, dziękuję za słowa wsparcia. No-spa zadziałała. I tak pomimo tego odczuwam dyskomfort po tej prawej stronie, lekarz stwierdził, że tak może być przy rozciąganiu tych więzadeł, ale i tak mam się pilnować gdyby no-spa jednak nie pomagała....

Odnośnie ubrań ciążowych w Lidlu to również zakupiła spodnie ciążowe, a rozmiarówki mają takie :
Rozm. S - odpowiada rozmiarowi EUR 36/38 (w teorii... a praktyce jak ktoś nosi 40 to też na niego będzie dobre - takie moje zdanie)
M - 40/42
L - 44
Co do bluzek się nie wypowiem bo nastawiałam się na same spodnie, ale wzory były naprawdę ładne :)

Opowiadałyście o nagłych zmianach płci dziecka. Ja znam historię moich koleżanek, które miały być JEDNYM chłopcem. W dniu narodzin podobno ich tata prawie zemdlał jak się dowiedział, że ma jednak dwie córki a nie jednego jak to twierdzili lekarze DUŻEGO chłopczyka. Musiał szybko lecieć do sklepów po dodatkowe wyprawki, o zmianie pokoju i dokupienia łóżeczka nie wspominając :)

Co do porodu to na razie staram się o tym zbytnio nie myśleć i nie pisać scenariuszy bo i tak może wyjść zupełnie inaczej niż człowiek zamierza. Także "Carpe diem" :D
 
Do góry