Morela dokladnie Cie rozumiem. My z mezem chcielismy miec dzieci z malym odstepem wiekowym, ale bedzie roznica 5 lat, bo musialam jak piszesz zapomniec o poprzednim porodzieJa też rodziłam już raz naturalnie 6.5 roku temu. Zapomniałam o bólu, skurczach krzyżowych i tych 14h na łóżku porodowym dopiero pół roku temu - kiedy podjęłam decyzję o drugim dziecku. To wszystko od psychiki zależy. Teraz też się boję - mniej niż wtedy ale wiem też , że długo będę do siebie dochodzić.
Ja mialam tak jak pisze Alex dwa w jednym, rodzilam naturalnie ( ze znieczuleniem), wiele godzin, dziecko zle wstawione, miala byc cesarka "na cito", ale sala byla zajeta bo byla inna cesarka, w miedzyczasie znieczulenie zeszlo i myslalam ze ja normalnie tego nie przezyje, masakra...koniec koncow wszystko sie dobrze skonczylo, bez niedotlenienia coreczki itp.(przynajmniej widocznego), ale co przezylam to moje....