Kasiulka!
Tydzień temu dopiero miałam usg prenatalne i lekarz nawet nie chciał spojrzeć, co tam się kryje między nóżkami, więc pewnie dopiero się dowiemy na połówkowym
.
Czytałam, że niektóre mamusie mają problem z grzybkiem, ja w pierwszej ciąży z synkiem non stop z nim walczyłam pimafucinem, w drugiej z córką o dziwo obyło się bez ani jednej infekcji, a w tej już zaliczyłam jedną kuracje, wiec tak, jak nie mam przeczuć co do płci, to zaczynam żartować, że to na chłopca jakoś flora bakteryjna się tam zmienia
.
Co do kremów na rostępy to na szczęście u mnie w 2 ciążach obyło się bez mam nadzieję, że teraz też tak będzie, ale to chyba genetyczne bardziej, bo ja do najszczuplejszych nie należę. Ale, żeby trochę sobie ujędrnić ciało kupiłam wczoraj kremy w rossmannie: palmersa , skoncentrowany krem na brzuch, uda i piersi, przeciw rostępom, kóry teraz jest tam w promocji, jakby co, kupiłam sobie też krem z tołpy - krem ujędrniający na brzuch, uda i pośladki - też w promocji, jakbyście chciały skorzystać