Lipcowe mamy 2017

[aga_k_m]

Lilith - trzymam kciuki [emoji110] [emoji110]
Z zamknięta może poczekamy jeszcze do końca lutego. Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, aby już tą grupę założyć [emoji6][emoji2], a udzielać się na 2 wątkach.
Bardziej aktywne mamy zawsze można później dołączyć, a jakby nie było tutaj coraz więcej naszej prywaty wchodzi.

O matko - Karo - 50 osób??! Szacun Ci powiem..


Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Karo011]

Lilith dzieki ze pytasz. Nieczuje sie tak super jak pierwsze 14 tyg ciazy ale juz lepiej.proboje duzo odpoczywac dopoludnia jak mam wolne a mala w przedszkolu.czy tak jak dzisiaj wybralam mala Do przedszkolu i spowrotem sie polozylam i zasnelam. Popoludniami jak Teraz M Popoludniu to proboje z mala duzo robic zeby niepoczula sie jakas odepechnieta czy cos. Dzisiaj mamy obie wyskok Do fryzjera. Ona podekscytowana bo ja chodze Do fryzjera u Mnie w pracy i Ona uwielbia ran wszystkim a ci ja tez. Wiec mamy mama -coreczka wypadac dzisiaj i pojdziemy sobie na lody.

Samotnaja trzymam kciuki by bylo wszystkim okay

Lilith za wizyte kciuki

Karuzela i za twoje cisnienie kciuki

 

[Karolina2412]

Aga do Zakopanego wyjeżdzam 11 lutego, o ile dostane pozwolenie od lekarza, dowiem się dzień przed
Wczoraj ograbiam z młodym lekcję i mówię Rysiu Ty już się uczysz czasowników. A on tak urósł z 5 cm minę zrobił poważną i powiedział ... mama ja już się uczę CZASOWNIKA, RZECZOWNIKA I PRZYPOMNIKA HEHEHE PĘKŁAM KOCHAM GO

 

[aha83]

Samotnaja bardzo bardzo się cieszę
Lilith fantastyczne
Ja jestem od dwóch godzin w pracy i już wymiękam, wczoraj miałam to samo. Mam straszny problem z siedzeniem przy biurku . Mam wrażenie że moje wnętrzności wlazły mi pod żebra i strasznie mi nie wygodnie zadyszkę łapie po kilku wypowiedzianych słowach
Najwygodniej na stojący i na leżący.
Miłego dnia

Hejka dziewczyny [emoji4]

Karolina niestety mam identycznie. ..łącze się w bólu.
Nie mogę się ułożyć na krześle. ...po prawej stronie pod żebrami tak mnie boli ..koszmar

Odnośnie wyjazdu to ja marzę o jakimś wyjeździe za granicę we wrześniu, ale ja mam termin na 27 czerwca,więc dzidzia będzie juz w miarę duża . Z Filipkiem lecialam pierwszy raz jak miał 2 miesiące i tydzień. Ale on był mega grzeczny,nic mu się nigdy nie ulewalo. Teraz na ta chwilę planuje wyjechać na całe wakacje z tego warszawskiego smogu do rodziców na Mazury i oby to mi wyszło [emoji6]
Ale z Waszych wypowiedzi na temat wakacji to wyniosłam jedno: chce mieć druga cesarke [emoji23] losie SN to brzmi jak jakiś koszmarek. ...siadać nie można,sączy się 2 miesiące itp itd. Ja po cc doszłam do siebie w tydzień.

A wyobraźcie sobie ze moje wyniki pappa były już na koniec grudnia, ale ani gin na wizycie 4 stycznia nic nie powiedziała, ani nie zadzwonili no wkurzylam się na maksa ....

Luknijcie please swoim okiem,dopiero w sobotę mam wizytę,a już sporo z Was miało wynik i cokolwiek wie [emoji6] ja w temacie zielona

 

[Deleted member 134305]

Karo podziwiam impreze na tyle osob, my robilismy we wrzesniu impreze na 25 osob ale wszystko na tarasie i obiad był w restauracji, a u nas tylko grill i jakies gotowe sałatki pokupowalismy, ale ogarniania było strasznie duzo, cały czas latałam z talerzykami i mało co siedziałam.

Lilith dobrze, ze Dex sam sobie wybral okularki, mam nadzieje, ze bedzie chciał w nich chodzic, zawsze jak widze takie małe dzieciaczki w okularach to sie zastanawiam jak ich rodzice ich do tego przekonali/przymusili

AIM ja tez na lezaco przy biurku, z tym ze brzuch mi wchodzi nieco pod biurko i uwiera

Tez jestem za zalozeniem grupy zamknietej, raczej rzadko pisza juz nowe dziewczyny, albo napisza jednego posta i wiecej juz nic.

Aha83 według mnie super wynik nie ma sie czym martwic

 

[aha83]

Lilith kciuki zaciśnięte [emoji4]

Karo ale IMPREZKA [emoji322][emoji323] i lepszego samopoczucia życzę

Samotnaja ojej ale masz stres. Teraz postaraj się zrelaksować, a jutro pójdziesz tylko po dobre wieści ... złych dla Ciebie nie ma i tak ma być

Karolina2412 ja do Białki 12 lutego jadę, więc będziemy "szusowac po chodnikach " w górskich klimatach razem [emoji38]

 

[Kasiulka!]

Lilth a duża wada Dexowi wyszła? Bo jak ma duża to będzie bardzo chetnie nosił, po prostu zobaczy ze lepiej w nich widzi

Karo, ale fajnie ze ciśnienie masz w ryzach. Tez mi zawsze duże imprezy wychodzą Sił, energii bawcie sie super

Co do wakacji, my pewnie gdzieś wyjedziemy, ale nie bedziemy na razie nic rezerwować. Z tym sie zdąży. Moje dzieci w klimie jeżdżą od małego, moze mam fuksa ale nigdy nic sie nie działo. Wiadomo jak zawsze czy dzieci czy nie trzeba nastawiać temp z umiarem. Nie moze byc tak ze na dworze 30 a w samochodzie 20. A połóg u mnie luks. Ja juz po porodzie 2h pózniej normalnie chodziłam. Ale to tez nie wiadomo jak będzie... czasem wracają dziewczyny z temp na czyszczenie..

Samontaja strasznie Ci współczuje. Jedz na IP i w ogóle sie nie zastawnawiaj czy powinnaś czy nie. Moze pessar założą. W tak mimo wczesnej ciąży nie można czekać na rozkręcenie sytuacji

 

[Karolina2412]

Lilith kciuki zaciśnięte [emoji4]

Karo ale IMPREZKA [emoji322][emoji323] i lepszego samopoczucia życzę

Samotnaja ojej ale masz stres. Teraz postaraj się zrelaksować, a jutro pójdziesz tylko po dobre wieści ... złych dla Ciebie nie ma i tak ma być

Karolina2412 ja do Białki 12 lutego jadę, więc będziemy "szusowac po chodnikach " w górskich klimatach razem [emoji38]

W białce młody będzie miał codziennie o 12 jazdy z instruktorem a ja w tym roku tylko popatrzę

 

[pumelova]

Hej dziewczyny. Bądźcie wyrozumiale, ja Was czytam całymi dniami ale trudno się wbić w rozmowę, nawet jak coś napisze to raczej się tracę w ilości postów

Ciągle się stresuje moim dziąsłem, pisałam o tym pare razy ale raczej nikt nie odpisał wiec nie mam co pisać bo to tylko zaprząta moje myśli od tygodnia dzieci nie mam wiec tez nie mam o czym pisac a chciałabym..

Miłego dnia

 

[aga_k_m]

Karolina, Aha - nooo to przynajmniej, wspólnie będziecie patrzeć i szusowac po chodnikach [emoji6][emoji3]

Samotnaja - jedz mimo wszystko na IP. Nie ma na co czekać, lepiej od razu reagować.

Kasiulka - u mnie też klima była włączona, ale na minimum.. Więcej sie balismy. Zresztą kiepsko wspominam początkowe jazdy z J, a byłam zmuszona jeździć z nią na ostatnie egzaminy, itd.. (M jej pilnował na parkingu, bądź spacerowali w pobliżu uczelni. Ale na alarm cycowy bądź ostro kupkowy musiałam gonić). Liczę na to, ze tym razem nie będziemy mieli takich przygód.


Aha - ja jeszcze swoich wyników na oczy nie widziałam (wiem tylko od lekarki, że są ok) - więc nie pomogę.
A Teść - wysłałaś mu może? On chyba najlepiej je zinterpretuje.


Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom