reklama
Karo, Vicaria cudnie 
Karo cieżko bedzie pewnie dobrze wcelować leczenie. Raz nisko, aż wysoko. U mnie na szczescie dalej nisko. A szyjkę mamy podobna ja chyba mam 3,4cm. Za to widzę muszę uważać z cukrem... coraz bardziej uważam na dietę bo juz pare wyskoków zaliczyłam
Karo cieżko bedzie pewnie dobrze wcelować leczenie. Raz nisko, aż wysoko. U mnie na szczescie dalej nisko. A szyjkę mamy podobna ja chyba mam 3,4cm
. Za to widzę muszę uważać z cukrem... coraz bardziej uważam na dietę bo juz pare wyskoków zaliczyłam
Witajcie
Vikarina ,
Karo gratuluję udanych wizyt i cudownych wiesci o dzidziusiach
Piszecie o tym że zapominajcie itp?? To was pociesze ostatnio czytałam świetny artykuł o tym że w ciąży mózg kobiety się nieco kurczy stąd takie a nie inne zachowania ja teraz jak jakaś gafe popelnie, czy o czymś zapomnę usprawiedliwiam się chwilowym zniknięcie mózgu
Jak znajdę ten artykuł podrzucę linka
Widzę że walczyć z infekcjami... Ja dziś poszłam dla sprawdzenia z córką do rodzinnej, bo kaszle już chyba 3tygodnie i poprawy nie widzę... Dostaliśmy skierowanie na krew(białko) żeby sprawdzić czy to bardzo przedawniona infekcja czy ciągle coś nowego trzyma... Młoda oczywiście w panice, bo krew i igła to samo zło...
Także jutro nie tylko ja będę pokluta... Mam nadzieję że Obędzie się bez scen
Hurra zaczynamy 16 tydzień
Vikarina ,
Karo gratuluję udanych wizyt i cudownych wiesci o dzidziusiach
Piszecie o tym że zapominajcie itp?? To was pociesze
ostatnio czytałam świetny artykuł o tym że w ciąży mózg kobiety się nieco kurczy stąd takie a nie inne zachowania ja teraz jak jakaś gafe popelnie, czy o czymś zapomnę usprawiedliwiam się chwilowym zniknięcie mózgu Jak znajdę ten artykuł podrzucę linka
Widzę że walczyć z infekcjami... Ja dziś poszłam dla sprawdzenia z córką do rodzinnej, bo kaszle już chyba 3tygodnie i poprawy nie widzę... Dostaliśmy skierowanie na krew(białko) żeby sprawdzić czy to bardzo przedawniona infekcja czy ciągle coś nowego trzyma... Młoda oczywiście w panice, bo krew i igła to samo zło...
Także jutro nie tylko ja będę pokluta... Mam nadzieję że Obędzie się bez scen
Hurra zaczynamy 16 tydzień
Mam hydro w domu aż w nadmiarze na alergie syna swoją i Cory ale unikam. Czytałam na necie by tym próbować.
Jeszcze raz baaardzo Wam dziękuję! Jednak martwi mnie ten temat a wiadomo chciałoby się pomóc dziecku.
W uk dokładnie do 5 roku nic chirurg nie zrobi, chyba że Dex będzie miał bardzo częste infekcje.
Sprawdziłam mu mocz i jest lekkie odchylenie od normy, sprawdzę jeszcze wieczorem i jutro rano, szczegolnie ze juz sprawdzane na kremiku.
Karo jak juz pisałam tak się ciesze z Twojego szczęścia! Sliczny maluszek, niedlugo polowkowe to może się pokaże kto to co z ta szyjka? Nam niecsprawdzaja oo, tylko jak jest potrzeba albo poproszę lekarke.
Ciekawe to z tym kurczacym się mózgiem. Musi to być prawda bo co ciąża to taki problem. Nie mowie juz o nie trafianiu czy upuszczaniu rzeczy.
Vicarinka gratuluję juz się nie denerwuj.
Mi się dluzy..
Jeszcze dzwonili ze szkoły, że cora głowę rozwalila ale nie krwawi.. Jakby slablamczy miała mdłości mieli dzwonić ale cisza wiec oby było dobrze..
Jeszcze raz baaardzo Wam dziękuję! Jednak martwi mnie ten temat a wiadomo chciałoby się pomóc dziecku.
W uk dokładnie do 5 roku nic chirurg nie zrobi, chyba że Dex będzie miał bardzo częste infekcje.
Sprawdziłam mu mocz i jest lekkie odchylenie od normy, sprawdzę jeszcze wieczorem i jutro rano, szczegolnie ze juz sprawdzane na kremiku.
Karo jak juz pisałam tak się ciesze z Twojego szczęścia! Sliczny maluszek, niedlugo polowkowe to może się pokaże kto to
co z ta szyjka? Nam niecsprawdzaja oo, tylko jak jest potrzeba albo poproszę lekarke. Ciekawe to z tym kurczacym się mózgiem. Musi to być prawda bo co ciąża to taki problem. Nie mowie juz o nie trafianiu czy upuszczaniu rzeczy.
Vicarinka gratuluję
juz się nie denerwuj.Mi się dluzy..
Jeszcze dzwonili ze szkoły, że cora głowę rozwalila ale nie krwawi.. Jakby slablamczy miała mdłości mieli dzwonić ale cisza wiec oby było dobrze..
Rzeczy z rąk mi też lecą ale czy bardziej niż zwykle to nie wiem. Na szczęście w pracy mózg pracuje nieźle bo raczej tam wolałabym nie zaliczyć pomyłki
Mi dziś prawie w ogóle krwi nie poleciało z cewki także wbiłam na delikatny rowerek stacjonarny i zrobiłam kilka ćwiczeń na tyłek, wreszcie!!! A za półtora tygodnia będę mieć zaświadczenie i śmigam na fitness! Nie mogę się doczekać bo tak mi tego brakuje..
Mi dziś prawie w ogóle krwi nie poleciało z cewki także wbiłam na delikatny rowerek stacjonarny i zrobiłam kilka ćwiczeń na tyłek, wreszcie!!! A za półtora tygodnia będę mieć zaświadczenie i śmigam na fitness! Nie mogę się doczekać bo tak mi tego brakuje..
Ika89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 315
Pulmelova ja robię w brzuch i o dziwo nie boli aż tak bardzo, ale ja mam trochę tłuszczyku Lekarka mówiła mi też o ramieniu, z kolei koleżanka robiła w uda i też było ok.
Co do zaparć to podobno pomaga też wypicie przed snem zaparzonego siemienia lnianego, ale nie próbowałam tego na sobie.
Ech narty.... Kocham bardzo! Za rok nie odpuszczę
Ale Wam zazdroszczę, że czujecie już ruchy. Mi przyjdzie jeszcze troche na to poczekać. To musi być super uczucie, na razie ciężko mi to sobie wyobrazić, bo to pierwsza ciąża
Byłam wczoraj na usg, ale miałam dużo stresów przed wizytą. Zawiesił się system w przychodni, rejestracja nieczynna, lekarze nie pracują, a ja 60 km przejechałam specjalnie. Na szczęście po ok godzinie udało mi się zapłacić i zarejestrować, ale pojawił sie problem czy lekarz przyjmie wszystkie pacjentki na usg, bo powinien o tej porze zacząć przyjmować na normalne wizyty. No masakra jakaś. Ale okazał się super gościem, przyjął nas wszystkie i bardzo przyłożył się do mojego badania. Maluch wcale nie chciał współpracować. Musiałam zrobić spacer do toalety, próbował i przez brzuch i dopochwowo, ja jednym boku, na drugi, pukał mi tą głowicą po brzuchu ale w końcu się udało Maluch ma ponad 6 cm, tętno 164, NT 1,1, kość nosowa jest. Posluchałam serduszka, ale to relaksujący dźwięk Niestety zdjęć i opisu nie dostałam, bo komputer nie działał. Mam nadzieję, że w jutro albo w przyszłym tygodniu będę mogła odebrać. Płci nie znam, ale dziś zaszalałam i kupiłam trochę ubranek
Lekarka mówiła mi też o ramieniu, z kolei koleżanka robiła w uda i też było ok.Co do zaparć to podobno pomaga też wypicie przed snem zaparzonego siemienia lnianego, ale nie próbowałam tego na sobie.
Ech narty.... Kocham bardzo! Za rok nie odpuszczę
Ale Wam zazdroszczę, że czujecie już ruchy. Mi przyjdzie jeszcze troche na to poczekać. To musi być super uczucie, na razie ciężko mi to sobie wyobrazić, bo to pierwsza ciąża
Byłam wczoraj na usg, ale miałam dużo stresów przed wizytą. Zawiesił się system w przychodni, rejestracja nieczynna, lekarze nie pracują, a ja 60 km przejechałam specjalnie. Na szczęście po ok godzinie udało mi się zapłacić i zarejestrować, ale pojawił sie problem czy lekarz przyjmie wszystkie pacjentki na usg, bo powinien o tej porze zacząć przyjmować na normalne wizyty. No masakra jakaś. Ale okazał się super gościem, przyjął nas wszystkie i bardzo przyłożył się do mojego badania. Maluch wcale nie chciał współpracować. Musiałam zrobić spacer do toalety, próbował i przez brzuch i dopochwowo, ja jednym boku, na drugi, pukał mi tą głowicą po brzuchu ale w końcu się udało
Maluch ma ponad 6 cm, tętno 164, NT 1,1, kość nosowa jest. Posluchałam serduszka, ale to relaksujący dźwięk Niestety zdjęć i opisu nie dostałam, bo komputer nie działał. Mam nadzieję, że w jutro albo w przyszłym tygodniu będę mogła odebrać. Płci nie znam, ale dziś zaszalałam i kupiłam trochę ubranek reklama
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
