reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Ja z imionami stwierdzilam, ze wstrzymam sie z wymyslaniem do konca pierwszego trymestru.
Zaczynam tez myslec (choc staram sie tego oczywiscie nie robic:)) o badaniach prenatalnych, ktore mam 9 stycznia ( teraz jest 9+3). Ja z kwestii wieku :eek: bede miala full zestaw (usg + test papp-a). Zastanawiam sie tylko czy nie umowic sie jeszcze dodatkowo prywatnie na samo usg genetyczne, bo chce miec dokladnie zrobione, a nie wiem jak bedzie wygladalo to "panstwowe"
 
reklama
Pola masz bardzo wcześnie państwowe, wiec spokojnie zobaczysz

Aim ja bardzo lubię swoje imię, ale mam tak jak Ty piszesz z Joanna. Kasia mała fajnie, na uczelni czy w pracy czasami mówili do mnie Katarztyna tez najzupełniej ok. Ale jak poznaje ludzi to nie wiem jak sie przedstawiać. Wszyscy, którzy mnie znają mówią Kasia i dla innych tak samo dla mnie Kaśka "wulgarnie" :D. Wiec jestem Kasia jak mała dziewczynka

Pamiętajcie ze testu Pappa nie trzeba robić jak sie nie ma ochoty. Osobiście (ale wiem ze jestem w ogromnej miejszosci) nie uważam, ze to dobre badanie, bo jak wychodzi coś na granicy to 30 tc w wielkim stresie. Uważam, ze jak przeziernosc karkowa jest w normie szkoda nerwów na pappa. Ja bym nawet nie robiła jakby była powyżej 2,5. Wiem, ze pewnie większość chcicialaby sie "nastawiać" na ewentualnie chore dziecko (oby nikt nie musiał!!!!), ale ja tak zupełnie nie mam

Ja nawet mam dość luźne podejście do USG. Owszem daje obraz i niektóre wady można dojrzeć i leczyć w łonie matki lub od pierwszych chwil życia, dlatego sie na nie decyduje. Ale jak w pierwszej ciąży (pierwszej dlatego pamietam) nie miałam zmierzonej kości nosowej nie szlam na kolejne USG bo to niczego nie zmieni
 
Ostatnia edycja:
Kasiulka papa to czysta statystyka tez bym sie niezdecydowala chocby samo to ze nt w polsce ma byc do 2.5 a w UK juz do 3.Ja bardzo stresuje sie tymi badaniami w 1 ciazy nie mialam prenatalnych i zylam spokojnie a teraz stresuje sie bardzo dlatego raczej na 2 genetyczne sie nie zdecyduje ..jesli to bedzie oczywiscie ok.



010igov3fkey3mez.png
 
Hej dziewczyny:) u mnie ogromny stres jestem przed badaniami prenatalnymi boję się bardzo :(
Piszecie o imionach powiem wam szczerze że czekam żeby urodziło się całe i zdrowe wtedy imię się znajdzie:) przeszłam traumę w poprzedniej ciąży i to jest straszne bo tak się cieszyłam z córki:(

Jeżeli chodzi o test papa to będę robiła
Moja koleżanka robiła wszystkie badania i nic nie wykryli a urodziła dziecko z zespołem Downa:(smutne Ale prawdziwe:(

Jak obecnie się czujecie ja mdłości mam ale chyba się normuja tak mi się wydaję jem ciągle mandarynki na przemian z kapustą kiszoną:)
 
Hej dziewczyny
Co do imion to dla dziewczynki mamy Zosia a dla chłopca Alek (Aleksander). Podoba mi się jeszcze Ala i Hania ale M kręci głową.

Dzisiaj kiepski dzień :(

Od wczoraj czuję się bardzo źle, bez sił po prostu, mecza mnie jAKIES skurcze i bóle i miałam wczoraj takie zle przeczucia... I mialM rację. Koło 12 do M zadzwonił ojciec że jego mamę zabralo pogotowie. To on pojechał do nich. Po drodze ktoora była oblodzona, wyskoczyła mu sarna, wpadł w poślizg i dachowal. Nic mu nie jest ale nie chcę żeby jechać na pogotowie. Auto do całkowitego skasowania.
Niech się ten rok już kończy :-(

hchy3e3k0ot2nxfe.png

Samotnaja, mam nadzieję, że u Ciebie i Twoich bliskich już lepiej... Okropne są takie sytuacje, a jeszcze w ciąży ten stres. Współczuję :-( :(

A Waszymi typami imion mnie zabiła :-D DOKŁADNIE TAKIE SAME JAK NASZE! :biggrin2: Choć ostatnio padł jeszcze Julek, ale ja i tak wbrew wszystkiemu mówię, że Zosia ;-) ;)
 
My juz imie dla dziewczynki jakby co mamy ale dla chlopaka ciagle myslimy mamy konflikt interesow ja chce Wiktor a M Patryk no i zobaczymy kto ustapi ;)
A dziewuszka( choc mysle.ze to 3 chlop bedzie i testosteron mnie zdominuje ) to 2 pierwsze litry mojego starszego czyli NI i 2 pierwsze litery mlodszego czyli NA i wyszła nam Nina :)
Poczatkowo chcialam Nadie ale Ninka wygrała :)
W polowie stycznia moze juz bedzie cos wiadomo

Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom

u nas imiona też już znane :) chłopca od zawsze chcieliśmy mieć Kajetana :) a imię dla dziewczynki zaproponowala coreczka , więc jak będzie panienka- będzie miala na imię Iga :)

Dla mnie samochód to przede wszystkim niezależność. Nie wyobrażam sobie bez niego życia, może dlatego że od zawsze mieszkam poza miastem. A tak to po prostu jak lam ochotę gdzieś jechać to siadam i jadę. Nie muszę zastanawiać się kiedy będzie autobus albo co gorsza, prosić kogoś o podwiezienie. A powiedzcie mi, jak to jest z pasmi w ciąży? Bo różne opcje slyszalam

Napisane na HUAWEI LUA-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja z kolei od samochodu zupelnie odwyklam... mieliśmy jakiś tam w swojej karierze, ale kiedy zacząl się psuć częśćiej niż jeżdzić poszedl na sprzedaż ... i tak chyba 4 rok już bez samochodu dajemy radę .
Owszem czasami jest ciężko bo z wszelkimi wyjazdami jesteśmy uzależnieni od pociągow , busów , autobusów itp... ale jak na razie nam to nie przeszkadza... Jak się urodzi maleństwo samochod pewnie byłby potrzebny , ale na razie na coś , co nie będzie nam się psuło zwyczajnie nas nie stać... wiec na grata kasy wydawać nie będziemy :)
 
reklama
Sylver a przypomnisz w jakim wieku masz dzieciaczki? Co do mieszkań to teraz pełno sie pobudowało nowych i jest w czym wybierać. Moja sugestia to patrzcie aby nie było nad ani w pobliżu żadnego lokalu, my tak mieszkaliśmy 6 lat nad siłownia :/ ehh co do tych winek to faktycznie trzeba sie będzie kiedyś umówić jak juz skończymy karmienie :) w Krakowie jest dużo fajnych miejsc na wyjścia ;)

Samotnaja bardzo mi przykro :( dobrze ze sie mężowi nic nie stało. Natomiast z autem faktycznie problem jeśli macie tylko jedno i to jeszcze przed świetami :/

Lilith mam pytanie czy u ciebie na detektorze tez zawsze jest podobny puls dzidziusia? U mnie prawie zawsze jest tak od 125 do 135, ostatnio tez jest dźwięk serduszka.
Co do imion to z zagranicznych laila czy leila bardzo mi sie podobają, w sumie jak napisałaś o Martynie to tez mi sie bardzo podoba :D

AIM a jakie kupiłaś te ciążowe spodnie? Takie z pasem? Ja szukałam tych z gumka po bokach ale nie było :/

Nikodem w styczniu skończy 16 lat, Martynka też w styczniu 10. Syna koledz
Sylver a przypomnisz w jakim wieku masz dzieciaczki? Co do mieszkań to teraz pełno sie pobudowało nowych i jest w czym wybierać. Moja sugestia to patrzcie aby nie było nad ani w pobliżu żadnego lokalu, my tak mieszkaliśmy 6 lat nad siłownia :/ ehh co do tych winek to faktycznie trzeba sie będzie kiedyś umówić jak juz skończymy karmienie :) w Krakowie jest dużo fajnych miejsc na wyjścia ;)

Samotnaja bardzo mi przykro :( dobrze ze sie mężowi nic nie stało. Natomiast z autem faktycznie problem jeśli macie tylko jedno i to jeszcze przed świetami :/

Lilith mam pytanie czy u ciebie na detektorze tez zawsze jest podobny puls dzidziusia? U mnie prawie zawsze jest tak od 125 do 135, ostatnio tez jest dźwięk serduszka.
Co do imion to z zagranicznych laila czy leila bardzo mi sie podobają, w sumie jak napisałaś o Martynie to tez mi sie bardzo podoba :D

AIM a jakie kupiłaś te ciążowe spodnie? Takie z pasem? Ja szukałam tych z gumka po bokach ale nie było :/

Nikodem w styczniu skończy 16 lat, Martynka też w styczniu 10. Syna koledzy mnie uwielbiają, a Młody się wkurza, hihihi ;-) ;) Ci do imienia Martyna, to w sumie zawsze była tylko jedna i w przedszkolu i w szkole teraz też. Od jakiegoś pół roku mówi, że będzie wielką podróżniczką jak Wojciechowska ;)
Co do Waszego cudownego winka, które posiadacie, to teraz ciężko będzie stwierdzić, czy będzie dobre do picia. Szczep i region jest super, wina stamtąd są wspaniałe i rzeczywiście mają potencjał do starzenia. Mój K w przeciwieństwie do tego, co ja mówiłam, stwierdził, że wcale by go nie trzymał, bo po takim czasie już na walorach smakowych nie zyska. Pamiętajcie tylko, że przed otwarciem takie winko musi leżeć nie ruszane przez min. 2 tyg, a najlepiej z trzy. Tylko leżeć, nie stać. Po otwarciu dobre wino musi pooddychać (tzw. proces dekantacji), czyli ok 1,5 godz po wyjęciu korka jeszcze nie rozlewacie. No i należy go wypić w ciągu mniej więcej 3 godzin, nie zostawiajcie resztek, bo wino po utlenieniu nabierze kwasowości. Mniammm, aż Wam zazdroszczę tej rozkoszy podniebienia :tak:;-) ;)
No to jesteśmy umówione na winko (odrobinę młodsze ;)) po karmieniu, i może jakiś soczek w trakcie :D:)
 
Do góry