reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Wlasnie leciala reklama allegro z dziadkiem...yyyy chwyta za gardlo, faktycznie hehe niesamowite:p ah te hormony...

A wlasnie mialam pytac, jak tam u Was z dbaniem o siebie....bo dopadlo mnie cos, ani w lustro mi sie nie chce patrzec:-/
A jak juz sie zmobilizuje to musze sluchac gderania M- po co sie malujesz?! ble, ble, ble.. wasi tez sie tak czepiaja, czy to jakis ewenement?:-/

A podobno przy drugiej czy kolejnej ciazy, prawdopodobienstwo pojawienia sie rozstepow jest wieksze?! faktycznie? nienawidze sie balsamowac..:baffled:

Ja przez pierwsze 10 tygodni to byłam jak cień - masakra- mówię Wam. Co prawda ze względu na pracę włosy mam zawsze ogarnięte. ale moj make up był bardzo oszczędny... :) a teraz mi się zachciało ładnie wyglądać , bo sobie przypomniałam jak w pierwszej ciąży miło mi było słysząc od położnej w przychodni, że milo się patrzy na taką zadbaną przyszłą mamę ... sama też zawsze zwracałam uwagę na zadbane ciężarne... A jeszcze wczoraj na zakupach widziałam jedną dziewczynę - w zaawansowanej ciąży z przetłuszczonymi włosami i w pomiętych ciuchach ( co z tego , że markowych , kiedy wyglądała jak fleja)... ja nie chcę tak wyglądać - nawet dla samej siebie :)

Już ciii z tymi słodkościami [emoji14]. Od rana czytam o kostce rochera, maziajki pączku, a jeszcze ewella o cieście francuskim wspomniała.... A mi się przypomniał spory kawał tortu (z kremem toffi z mascarpone) który moja córa wczoraj dostała od koleżanki. Miałam wziąść kawałek do pracy.. I zapomniałam [emoji19].
Za to pamiętalam żeby zabrać paluszki do pracy i mini wafle ryżowe z buraczkami.. Skleroza

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom

slodkie ,,, bosz dziewczyny- u mnie jest tyyyle słodyczy a ja patrzeć na nie nie mogę - w związku z czym korzysta mój mąż no i Córeczka ( ale w jej przypadku oczywiśćie w logicznych dawkach )

Ja jak myślę o słodyczach od razu mnie mdli.... bleeee

w pierwszej ciazy farbowałam normalnie, teraz nie farbuje, ale z powodu, ze mam juz swoje naturalne od 2 lat. Natomiast ja sie zastanawiam nad prostowaniem keratynowym, niby odradzane, ale z powodu oparów, a ja mam taki preparat który nie ma zapachu

Morela uzywam enlacyl krem i z tej samej firmy olejek. Jak sie skonczy to kupie mustele

Ja także w pierwszej ciąży malowałam , rozjaśniałam i w ogóle - teraz staram się dojść do swojego koloru- chodzę więc z odrostami :) na szczęście nie wyglądają na typowe odrosty- tylko raczej jak sombre :) Tylko coś mi teraz włosy powoli rosną...
 
reklama
Bardzo czasy sie zmieniają, u nas w "paczce" pół na pół singli i w związkach małżeńskich. Przez to wydaje mi sie, ze super młoda jestem. Moje najbliższe przyjaciółki singielki ze zwariwanym życiem towarzyskim, z reszta my tez. Gdyby nie zmieniające sie ciało czułabym sie dalej jak studentka. A tu po studiach 9 lat.
 
Cześć dziewczyny.
Tak tu pisałyście o dbanie o siebie że zrobiło mi się wstyd i ostatnie 2 godziny były moje. Peelingi, maseczki, balsamy, odżywki - wszystko poszło w ruch :) teraz jeszcze wysuszyć włosy i makijaż. A potem prasowanie : P słabo się czułam w weekend i nic produktywnego nie zrobiłam a święta coraz bliżej. Mam plan do końca tygodnia ogarnąć kuchnie, wszystkie szafeczki i szuflady i salon-mam zamiar wywalić wszystko dotyczące pracy- i tak do nie nie wrócę.
Wy tu o ciachach a ja muszę na cukier uważać, moje zadanie na święta różne wariacje sernika na zimno. Na wigilię idziemy z moimi rodzicami do cioci, będzie 25osob, a potem do tesciow, gdzie teściowa super piecze. Ja przyznam się szczerze nie bardzo bo u mnie nie jadalo ciast i nie piekło zbyt czesto.
O Kasiulka ja też jestem z Warszawy.
Dobrych wizyt życzę.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie Kasiulka [emoji3]

Mój M ma kilku kumpli, którzy dobiegają 40-stki, lub ja przekroczyła, i nadal wiodą życie singli. Patrząc na nich - przypominają mi szczyli sprzed 15 lat. I podobnie nawet wyglądają. Wątpię czy uda im się jeszcze stworzyć jakiś wartościowy związek, o rodzinie nie wspominając - to takie typy samotnych wilków, które żyją pojedynczymi wzniesieniami. Druga sprawa, że..każdy z nich chciałby (jak już) Kobietę z klasą, bez przejść, itd (czyt. Nie z "demobilu") ... A takich to już ze świecą szukać [emoji6]
Ja staram się nie myśleć i uplywajacym czasie. Mój czas także zatrzymał się na czasach studenckich, a jeszcze jak spotkam się ze znajomymi z inżyniera bądź mgr-ki, to.. Jakbyśmy się rok temu rozstali [emoji3]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja mama urodziła mnie jak miała 25 lat ja urodziłam pierwsze jak miałam 23 teraz jak urodzę to stuknie mi 30 stka :)

Już widzę, ze inaczej znoszę ta ciążę i jestem bardziej marudna niż jak miałam 22/23 lata :)

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png

Marudna powiadasz ? skąd ja to znam :eek:;)
W ogóle ta ciąża jest zupełnie inna, w tamtej pełna energii - w tej brakuje mi sił ..
Nadię urodziłam jak miałam 24 ( i pół ) - teraz urodzę jako 32 latka !!!!!:szok:
Ło matko- codziennie uświadamiam sobie , że stara jestem :angry::wink:
Ale się na swój wiek nie czuję więc tym sobie wszystko tłumaczę :-) :):p

W weekend zaszalałam- tak dałam sobie popalić , że dziś czuję się tragicznie... Miałam jakiś przypływ energii więc uznałam, że wysprzątam- wszystko co się da... łącznie ze zmianą zasłon, firanek, pościeli, praniem, wieszaniem i w ogóle. Jak zaczęłam o 9 - tak skończyłam po 16, a na 16 55 z dzieckiem na basen- wróciłam więc po 19:30... i myślałam , że umrę- bolało mnie WSZYSTKO..

Wczoraj też zamiast usiaść to w biegu - szybkie zakupy prezentu dla maluszka znajomych odwiedziny, i znow w domu byłam po 22 .
Dziś nie żyję - strasznie źle się czuję , jest mi niedobrze, boli mnie brzuch i okropnie kręci mi się głowie a do tego jakoś ciężko mi oddychać ... Niestety ja z tych które nie usiądą w miejscu - tylko żeby z tego żadnego problemu nie było ..:surprised::unsure:
 
Aga- ostatni rok :) prace pisze. Jest tego duzo ale mam nadzieje ze jak pojde na l4 to sie wtedy ogarne. Oligofrenoped. robie wiec kierunek na bycie w ciąży niezachęcający bo cały czas praktycznie czytam o niepełnosprawnosciach..ale generalnie jestem zadowolona. I musze je skonczyc bo i tak juz przerwe po licencjacie miałam.

Co do mlodego macierzynstwa to jest super ale czlowiek sie duzo starzej czuje niz rowiesnicy i to chyba taki główny minus ;)

Truskawka - kolejna rowiesnica widze ;)

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry