Hej, hej
Truskawka89 termin mam na 14 lipca prawie na moje urodziny , nawet się śmiałam z mężem , że sobie trio urodzinowe może sprawimy bo mam urodziny w jednym dniu z jego ciocią 17 lipca i może maluszek też się spóźni lekko na świat
Co do porodu to we wakacje łatwiej dojechać do szpitala więc się nie boję , że nie zdążę.... Z Wikusią miałam przeboje bo niby do szpitala nie daleko bo 17 km, ale zaczęła się taka śnieżyca nam wtedy, że mąż musiał jechać 20km/h i wycieraczki chodziły , a ja miałam czarne wizje jak rodzę w aucie na poboczu.... Bardzo się córci śpieszyło by babciom jeszcze prezent zrobić w dzień babci
A żeby było śmieszniej jak już urodziłam i zadzwoniliśmy do prababci od której wyjeżdżaliśmy w sumie na szpital to nie chciała wierzyć i mówiła , że farmazony gadamy, że pierworódka nie rodzi w 2 godziny tylko w 12 co najmniej.... Dopiero jak zdjęcie dostała to uwierzyła, że prawnusia prezent jej zrobiła
Jak u Was z energią i siłami ?? Bo ja w przeciwieństwie do pierwszej ciąży to ciągle bym spała i spała , a jeszcze mdłości mnie męczą
Mleka,jogurtów nie mogę jeść bo zaraz mi wszystko w gardle stoi, słodkiego tak samo nie potrafię (a wcześniej bez słodkiego nie potrafiłam żyć) , żadnych majonezów, sałatek z nimi... Już nie wiem co jeść by zaraz nie było ochoty na wymioty....
Teraz następną wizytę mam 28 grudnia i doktor powiedział , że będziemy już mówić o prenatalnych coś mówił o skierowaniu na nfz , ale jakoś nie wierzę w to bo w sumie nie mam wskazań do takich badań na nfz chyba że poprzednia ciąża która skończyła się poronieniem i krwotokiem będzie tym wskazaniem ??
Zna się któraś z Was na tych wskazaniach do badań ? bo ani wieku, ani chorób w rodzinie nie mam , jedynie co to właśnie ta ciąża mi przychodzi do głowy bo to była skomplikowana ciąża niby bliźniacza, ale jedno jajeczko było w macicy, a drugie poza macicą i dostałam jeszcze krwotoku pozamacicznego , a że z mężem mam konflikt to podawali mi te imunoglobuline całą ;/ ajj brrr aż mnie wzdryga jak wspominam te dni ;/