reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Karolina będę chciała na Karowej (2 porody tam juz za mna)
Katanka przy pierwszym porodzie dopłacałam, a w przy drugim jakies ustawa weszła i za darmo. Ale są w Warszawie szpitale, gdzie juz przynajmniej od 7 lat za darmo

Chodzę prywatnie do pani doktor z tego szpitala. Nazywa się Sotowska. Kojarzysz może? Byłam u niej dopiero dwa razy ale wzbudza moje zaufanie, bo ma tą samą mutację co ja.

LILITH ale słodziaki, piękna gromadka :) w domu rodzinnym zawsze obowiązkowo były zwierzaki. Koty i psy były z nami zawsze, do tego przewinęły się jeszcze papugi, myszki, chomik i świnka morska. Ale najbardziej kocham koty, rasa nie ważna, byle by był czarny :) na razie nie mogę sobie pozwolić na futrzaka, czekam tylko na przeprowadzkę do nowego domu. W tej chwili musimy nacieszyć się patyczakami. Mamy 15 :)
 
reklama
joanna gratulacje!!! Super ze wszystko dobrze :)

Maziajka a u ciebie skąd wskazanie do ogólnego znieczulenia? Przez płytki krwi? Powiem ci tak, jak byłam w szpitalu w sierpniu juz w sali pozabiegowej to jedna ciężarna tez miała takie znieczulenie i wjechała na sale strasznie płacząc, dosłownie wyla i myślałam ze coś złego stało sie jej dziecku a ja tak bolało, od razu środki przeciwbólowe podali i nic nie pomagało, chyba z godzinę tak jeszcze płakała. Co prawda położna twierdziła ze to nie możliwe, ale widać ja okropnie bolało. nie wiem czy tak jest zawsze ale jak jest szansa na znieczulenie w kręgosłup to lepiej wykorzystać.
 
Ja jestem po cc, przez 18h próbowałam urodzić sn, przyjechałam z rozwarciem 2,5cm, lekarze cudowali ale poród nie postępował, dostałam jakieś czopki by szyjka zmiękczyła się, prysznice, piłka, spacery, przebili pęcherz płodowy, wody odeszły ale nic się za wiele nie ruszyło, podali mi jedną kroplówkę z oxy, skurcze cholernie mocne ale rozwarcia nie robily, bóle krzyżowe straszne, druga kroplówka z oxy, ból podczas skurczy obezwładniający, rozwarcie 8 cm, ja im zaczęłam mdleć z bólu a córce zaczeło spadać tętno i natychmiast decyzja o cc.
CC przeszłam bardzo dobrze, owszem ciągnęło długo czas po, pierwszy tydzień to wszystko mąż robił przy Kalince, młoda najpierw 2 dni na butli potem już tylko kp więc z tym nie było jakiegoś większego problemu po cc.
Teraz już mam inne nastawienie, na pewno pojadę później do szpitala i mam zamiar podchodzić do VBAC. Jestem na grupie o VBAC na facebooku i polecam gorąco, grupa mądrych kobitek tam siedzi. Czy któraś z Was też będzie podchodziłą do VBAC? może jakiś osobny temat utworzymy? :)
 
Karola 1986-21, tez pierwszy raz slysze to haslo, ciekawe... Vbac nigdy wczesniej nic na ten temat nie slyszalam, ale tu chyab liczy sie tez podejscie lekarza/ poloznej czy nie?!
 
Truskawka 88, kurcze a gadalas pozniej z ta dziewczyna, co ja tak bolalo?
Mi na sale przywiezli kobitke, ktora o 1 w nocy tak zaczela wyc z bolu, ze ja z przerazenia nie spalam pol nocy.... miala cc, wzieli ja na usg, ale okazalo sie, ze jest zagazowana :/ przynajmniej tak ja zdiagnozowali....eh...
 
reklama
Joanna gratulacje:-)

Truskawka niestety mam jamistosc rdzenia i jakakolwiek ingerencja w rdzen moze mnie sparalizowac zaden lekarz sie nie podejmie znieczulenia w kregoslup...podczas pierwszego cc mialam w kregoslup ale o chorobie jeszcze nie wiedzialam, cud ze nic sie nie stalo...

Sarat tez to przechodzilam mam.nadzieje ze minie niebawem:-)

010igov3fkey3mez.png
 
Do góry