reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Jestem. Wszystko jest dobrze. Maluch ma 8 mm, serduszko bije jak szalone :-) ale jestem szczęśliwa.


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Super ze wszystko dobrze[emoji14]
Lilith ale super śpiwór,a to jest pod konkretny wózek czy pasuje do każdej spacerówki?
Jesteśmy już po wizycie...I po prostu kamień z serca,ortopeda stwierdził że siły to on ma dużo,kolanka ok,bioderka ok,kręgosłup prosty,jedyny powód to brak motywacji,jest ostrożny i czuje się bezpiecznej na czworakach,stwierdził że będzie chodził za 2 miesiące.
Jesteśmy spokojniejszy,
Rozmawialyscie o jedzeniu,ja mimo mdłości i wymiotow,jem nawet więcej niż przed ciąża a to dlatego że jak poczuje choć trochę głód to mam o wiele większe mdłości niż po jedzeniu
Też jestem wiecznie śpiąca i co dziwne zmarznieta,zimno mi cały czas i nie cierpię tego a w domu mamy ciepło,ok.23,24 stopni.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Cale szczescie ze trafil sie jakis konkretny lekarz ktory was uspokoil:)
A co do twoich objawów to tak jakbym czytała o swoich :o również czuje wieksze mdłosci jak tylko robie sie glodna.. Tyle ze czasami nie daje rady zjesc ..i rowniez jest mi zimno , mimo ze narzeczony śmiga po mieszkaniu w krotkich spodenkach i koszulce[emoji14]
Cześć dawno się nie odzywałam tylko Was podczutuje. Czuje się rewelacyjnie zero objawów, mdłości nudności odeszły w niepamięć. Tylko piersi od czasu do czasu pobolewaja albo coś zakluje w brzuchu.

Megan22, nie słuchaj takich rzeczy ze dostaniesz antybiotyk przy porodzie i po sprawie. Jeśli Twój lekarz powie Ci ze dostaniesz antybiotyk przy porodzie, że tego się nie leczy to albo wymuś na nim leczenie albo zmień go jak najszybciej! Pisze to z własnego doświadczenia. Lekarz który prowadził pierwsza ciążę mówił mi ze bez sensu to leczyć bo to tylko na chwilę a i tak zaraz to wróci, że dostane antybiotyk przy porodzie i po sprawie. Uwierzyłam.
W domu zaczęły mi odchodzić wody ( juz wtedy dziecko może zacząć się zarażać szyjka otwarta wiec wszystko tam hula), owszem dostałam antybiotyk ale poród poszedł szybko..( antybiotyk trzeba podać min.4 godziny przed porodem, jeśli mniej to tak jakby go nie było - to akurat tez po fakcie się dowiedzieliśmy w szpitalu dziecięcym a nie na ginekologii:/) Gdyby nam to powiedzieli moglibyśmy kontrolować krew.. cokolwiek

Po porodzie wyniki małego były ok. Wszystko było dobrze do czasu. Dwa tygodnie po porodzie w nocy mały nie chciał jeść wymiotowal , leżał zwiniety w kuleczke i tylko pojekiwal. Gorączka ponad 39.5. Na szczęście pod domem mamy przychodnie z nocnymi dyżurami. Zadzwonilismy kazali przyjechać. Przyjeżdżamy a od wejścia babka z rejestracji do nas z pretensjami jak można jeździć z dzieckiem z taką gorączka , później lekarka.. ale wypisala nam skierowanie do szpitala. A co się okazało ze dziecko ma sepse i gdybyśmy dawali mu leki na zbicie gorączki albo przyjechali dzień później to dziś nie byłoby go z nami. Trzy tygodnie byliśmy w szpitalu. Na szczęście w ciągu tygodnia wyszedł na prostą, nie mamy uszkodzeń neurologicznych ani żadnych innych.
Dlatego teraz zapisałam się do lekarza który to leczy i ma pod kontrola. Moja kolezanka chodziła do niego i tez miała GBS, wyleczyla przed poridem i bylo wszystko w porządku.

Nie myśl że Cię strasze ale chcę żebyś była świadoma i to co wyczytalas to prawda.
Wiesz pewnie nie za każdym razem zdarza się jak u nas.. ale jeśli można coś z tym zrobić to trzeba działać :)


p19u3e3k9ugosgbi.png
Dobrze wiedzieć że da sie jakos z tym walczyć , tak wlasnie wyczytalam ze 4 godz przed porodem sie podaje ten antybiotyk tylko wlasnie sie zastanawiałam co jesli porod zacznie sie wczesniej :o wiem rowniez ze takie dziecko powinno sie obserwowac i chyba badaja go pod tym kątem czy nie został zarazony.. Ale wszedzie bylo napisane ze w trakcie ciazy sie tego nie leczy , takze dziekuje ze opisalas mi dokladnie co i jak :) staram sie myslec pozytywnie i nie zamartwiac na zapas[emoji14]byle szybko czas zlecial do środy a wtedy wszystkiego sie dowiem[emoji14]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
To sorry jak wprowadzilam w blad z tym streptoscocusem, moze mi lekarz tez nie dal pelnych informacji... z tego co czytam powyzsza wypowiedz, to cale szczescie, ze skonczylo sie u mnie cc, bo tez nie chcieli tego leczyc tylko mowili ze dadza antybiotyk przy porodzie :-/ masakra
 
Mało lekarzy leczy.. bo to i tak się już zawsze będzie miało. Dla nas nie jest to groźne ale dla dziecka już może. U nas trochę olali sprawę w szpitalu w którym rodziłam. Mieliśmy dobre wyniki to puścili do domu po 2dniach. A tak jak piszesz Megan to powinno się obserwować. Mojej znajomej koleżanka tydzień po porodzie leżała z malenstwem w szpitalu tylko dlatego ze miała gbs , cały czas obserwowali. Ale to też dowiedziałam juz po naszej akcji.

Po pologu poszłam do swojego byłego lekarza i mówię co nam się przydarzyło a on no czasem może się zdarzyć ze antybiotyk nie zadziała..szkoda słów.. taka relacja na to ze o mało nie straciliśmy syna :(

Mam nadzieje ze uda to się wyleczyć chociaż na ten czas a jak nie to niech robią cc.
Daj znać co Ci powiedziała Twoja lekarka, trzymam kciuki:*
Będziemy razem z tym walczyć

p19u3e3k9ugosgbi.png
 
Samotnaja bardzo się ciesze z Twojego szczęścia!! z lekarza zadowolona? bo tamten to sporo namieszal widzę. ciąża odpowiada om? czy aż taką wielką różnica?? jeszcze raz gratuluję!!

Tea u Ciebie tez dobre wieści. nie ma się więc czym martwić, dobrze że zdrowy i tylko czekać pozostaje.
Ten jest do każdej spacerówki i jest duży. syn jest bardzo wysoki wiec i wozek musimy mieć z wysokim oparciem. okazuje się, że ma jeszcze kupe miejsca.
Czekam jeszcze na Lodger Bunker, także zielony. mam fiola na punkcie tego koloru.


Wczoraj zrobilam sałatkę z ananasa, selaera konserwowego etc.. i jeszcze jest na dziś. czekam wieczora i zajadam :)


Kasiulka dla mnie buty wysokie to juz przeżytek i nie te czasy.

Karoo macie fantastyczne możliwości dla małej. U nas tak szybko nie ma,, potem na sporty walki czy konie dopiero od 4 roku życia.. może na basen udałoby się od 3. zazdroszczę Wam bo takie maluchy potrzebują dużo ruchu.
 
Czekam na dobre wieści z wizyty :) I nie poddawaj się, ja sama ciężko przechodzę ciążę, co chwilę napotykam na nowe problemy :) bóle, niski progesteron, zapalenie pęcherza - antybiotyk, krwiak, bakterie w wymazie - antybiotyk 2, a po tygodniu przerwy chyba znowu będzie antybiotyk, bo bakterie się nie zwalczyły do końca :( Trzeba myśleć pozytywnie.
mogłabyś powiedzieć co brałaś na zapalenie pęcherza? Przed ciążą bardzo często się z tym borykałam, ale furagina zawsze pomagała. Boję się już na zaś, co będzie jak teraz załapie... :/

DobraDziewczyna też słyszałam, że przy dziewczynce większe mdłości, co w sumie potwierdziło się przy mojej szwagierce.

Maziajka ale super, że już widziałaś wszystko. Nie mogę się doczekać tego momentu u siebie :)

bulkaasia, mogłabym cały dzień przespać, dużo samozaparcia wymaga ode mnie zwleczenie się z łóżka, dobrze że na l4 już jestem to bezkarnie mogę uciąć sobie drzemkę koło południa :)

Kasiulka! sporo racji jest w tym co mówisz. Jako dziecko miałam podobdno krzywe nogi, ale tańce mi naprostowały :)

Samotnaja cieszę się, że wszystko dobrze!
 
Ja na zapalenie pęcherza brałam keflex, ale lepiej zrobić posiew żeby wiedzieć jakie ma się bakterie i czym leczyć :)
 
Ten keflex pewnie na receptę? Chciałabym się zaopatrzyć na coś na zapas, gdyby mnie złapało nagle. Żurawinę można brać?
 
reklama
Do góry