reklama
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
dzięki za info ))
Emol ja tam znam losy moich byłych wiesz nie wiesz czy nie wie
No slask, widzicie miałyśmy się spotkać, postraszylam katarem i wszystkie choruja
Ewella właśnie dlatego przyjmą zawsze bo boją się że ich ktoś pozwie
Mam nadzieje ze to tylko zeby!
Linoone najlepszego!
Oby się trafiło coś fajnego
Kasia ja daję co chwilę większe smoczki i na początku pluje aż się przyzwyczaja bo jej daje na zmianę stary i nowy
Agatka przybrała na wadze!!! W koncu! Prawie 200g przez 2 tyg. Byłoby więcej ale zrobiła kupę w aucie, taka że wyszła w rajtuzki i spodnie [emoji85][emoji85][emoji85]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Emol ja tam znam losy moich byłych wiesz nie wiesz czy nie wie
No slask, widzicie miałyśmy się spotkać, postraszylam katarem i wszystkie choruja
Ewella właśnie dlatego przyjmą zawsze bo boją się że ich ktoś pozwie
Mam nadzieje ze to tylko zeby!
Linoone najlepszego!
Oby się trafiło coś fajnego
Kasia ja daję co chwilę większe smoczki i na początku pluje aż się przyzwyczaja bo jej daje na zmianę stary i nowy
Agatka przybrała na wadze!!! W koncu! Prawie 200g przez 2 tyg. Byłoby więcej ale zrobiła kupę w aucie, taka że wyszła w rajtuzki i spodnie [emoji85][emoji85][emoji85]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Dziękuję dziewczyny za troskę i wszystkie rady. Napewno idziemy do lekarza i musimy wszystko sprawdzić i próbować coś zmienić. Jednak intuicyjnie czuję ,że to chodzi o strach że ją zostawię (lęk separacyjny) to się zbiegło z tym zostawieniem małej u babci i od tego czasu jest cyrk. Nie dosyć że w nocy, to w dzień mnie z oczu nie spuszcza. No nic zobaczymy.
Pumelova dobrze że wreszcie Agatka przybrała, brawo!
Zgłaszam , że my jesteśmy zdrowe.tfu tfu.
Linoone najlepszego na 7 mcy.❤
Emol ja bym nie dała na imię dziecku jak mój były. Mimo że nie śledzę losów i kompletnie mnie to nie interesuje, to zawsze ktoś coś powie, ktoś kogoś zna i tak i tak się mimo woli coś dowiaduję.
Maziajka pisz co z Jagodą.
Idziemy się zdrzemnąć czyt.naładować akumulatory 15minut.
Pumelova dobrze że wreszcie Agatka przybrała, brawo!
Zgłaszam , że my jesteśmy zdrowe.tfu tfu.
Linoone najlepszego na 7 mcy.❤
Emol ja bym nie dała na imię dziecku jak mój były. Mimo że nie śledzę losów i kompletnie mnie to nie interesuje, to zawsze ktoś coś powie, ktoś kogoś zna i tak i tak się mimo woli coś dowiaduję.
Maziajka pisz co z Jagodą.
Idziemy się zdrzemnąć czyt.naładować akumulatory 15minut.
Pumelova nieeee nie ma problemow z brzuszkiem tylko Ze skora ale nie wiem czy to kwestia białka mleka krowiego, bo na nutramigenie tez miał problemu ze skora.
Maziajka masz racje, ale napisałam wyżej, ze ja trafiłam na artykuł, w ktorym było napisane, ze były transportowane w złych warunkach. I ze mogła to pójść nie tylko na lubuskie. Dlatego tak sie zestresowałam.
A temat szczepionek jest dla mnie w ogole ciezki i to jeszcze na długo przed ciaza. Jakakolwiek szczepionka jest dla mnie bardzo stresująca. I nie chodzi ani o płacz dziecka tuż po ani o trzymanie sie teorii o autyzmie, bo to nie o chodzi. Po prosu uwazam, ze jest tego wszystkiego za duzo, za szybko i nie uwazam ich za „dobrodziejstwo naszych czasow”. Przy czym wielokrotnie mowilam tez,ze tak samo boje sie chorób przeciwko ktorym soe szczepi. Dlatego to dla mnie tenat trudny zwłaszcza w dobie nagłaśniania jakichś historii odnośnie zaburzeń u dzieci po szczepieniach. A niestety miałam styczność z takimi. I noe twierdze, ze to było przez szczepionke, ale tak sie składało w czasie i po prostu ciezko tego nie łączyć. Jak chociazby durna sprawa ze snem o ktorej napisała Pumelova.
Dochodzi do tego to, ze ja nie chciałam szvzepic w 1 dobie. Ale przebieg porodu wszystkich zaskoczył i dziecko zostało zaszczepione zanim cokolwiek udało mi sie powiedziec. A maz był w takim stresie, ze nawet nie kangurowal... i to w zwiazku z tym tak zareagowałam czytając nr szczepionki w artykule w ktorym
Mowa była o przewożeniu, a nie o przechowywaniu w jednej klinice
Myslalam o psychologu pod katem traumy. Tylko ze na to trzeba miec kasę, a jej nie mam.
Judith racja. Dlatego tez potem Was przeprosiłam i napisałam, ze napisane w emocjach czasami jak jest sprawa ktora wyjatkowo rodzica stresuje i walnie sie taki artykuł to logiczne myślenie na chwile sie wyłącza. Tak sie stało u mnie wczoraj. Bo jak napisałam wyżej szczepionki sa dla mnie wyjatkowo ciężkim
Tematem. A jeszcze cięższym przez to ze mam nieco odmienne zdanie od męża i jego rodziny. Nie mowie odmienne zupełnie, bo ja nie jestem antyszczepionkowcem. Ja po prostu mam obawy. A rodzina mojego męża uwaza, ze nic lepszego nie ma od szczepionek i szczepiliby sie na wszystko gdyby mogli. Wiec nie mam nawet jak dyskutowac. I argument, ze tesciow co roku szczepi sie przeciwngrypie i co roku dziwnym trafem kończy min 2 razy z antybiotykiem i to niedługo po szczepieniu jakos nie trafia.
Co do zasypiania - dziewczyny ja wiem, ze to sie moze zmieniac. I w pełni to alceptuje. Ale co innego jK sie zmienia cyklicznie, a co innego jak z dnia na dzien po pol roku ZwlasczA ze jedzenie w dzien tez mu sie zmieniło (nie mowie o godzinach) i zwyczajnie nie wiem jK
Go karmić, bo ciagle albo za mało albo za duzo. Wiec na nowo dostosowujemy orientacyjny plan karmienia dodając to nocne. Tzn dostaje jak sie obudzi po prostu.
Miałam nadzieje, ze to zeby, ale dzis lekarz pow, ze nie widzi jeszcze zębów, wiec po prosu mu sie przestawiło. Albo bedzie jak wtedy - nikt nie widział, a z dnia na dzien sie pokazały
Ale u Was wszystkich tez sie zaczęły „problemy” ze snem, wiec widocznie taki czas
Dzis na szczepieniu dostaliśmy skierowanie do alergologa. Z racji na wynik Ige całkowitego i na jego skore. Przy czym pani zaznaczyła, ze jesli na nutramigenie tez miał problemy ze skora, a zwykle mleko je bez ulewania, kupy dobre itd, to ciezko cos stwierdzić. Bo z kolei test z krwi na alergie na bmk jesli wyjdzie pozytywny to alergia ejst. Ale jesli wyjdzie negatywny to i tal noe mozna na 100% stwierdzić, ze tej alergii na bmk nie ma.
No ale pozostałe wyniki ma super, łącznie z fosforem i czyms tam, wiec jets ok. Jest jeszcze taki wskaźnik jak eozynocyty ktory tez ma związek z alergia i u niego jest w normie. Ale ma podejrzenie AZS i/lub łzs. Wiec pewnie na dniach zapisze go do alergologa. Ciekawa jestem co powie i zaleci, bo emolienty sie nie sprawdzały, a i na nutramigenie skora była jaka była. Najlepsza była po kąpieli w krochmalu
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Maziajka masz racje, ale napisałam wyżej, ze ja trafiłam na artykuł, w ktorym było napisane, ze były transportowane w złych warunkach. I ze mogła to pójść nie tylko na lubuskie. Dlatego tak sie zestresowałam.
A temat szczepionek jest dla mnie w ogole ciezki i to jeszcze na długo przed ciaza. Jakakolwiek szczepionka jest dla mnie bardzo stresująca. I nie chodzi ani o płacz dziecka tuż po ani o trzymanie sie teorii o autyzmie, bo to nie o chodzi. Po prosu uwazam, ze jest tego wszystkiego za duzo, za szybko i nie uwazam ich za „dobrodziejstwo naszych czasow”. Przy czym wielokrotnie mowilam tez,ze tak samo boje sie chorób przeciwko ktorym soe szczepi. Dlatego to dla mnie tenat trudny zwłaszcza w dobie nagłaśniania jakichś historii odnośnie zaburzeń u dzieci po szczepieniach. A niestety miałam styczność z takimi. I noe twierdze, ze to było przez szczepionke, ale tak sie składało w czasie i po prostu ciezko tego nie łączyć. Jak chociazby durna sprawa ze snem o ktorej napisała Pumelova.
Dochodzi do tego to, ze ja nie chciałam szvzepic w 1 dobie. Ale przebieg porodu wszystkich zaskoczył i dziecko zostało zaszczepione zanim cokolwiek udało mi sie powiedziec. A maz był w takim stresie, ze nawet nie kangurowal... i to w zwiazku z tym tak zareagowałam czytając nr szczepionki w artykule w ktorym
Mowa była o przewożeniu, a nie o przechowywaniu w jednej klinice
Myslalam o psychologu pod katem traumy. Tylko ze na to trzeba miec kasę, a jej nie mam.
Judith racja. Dlatego tez potem Was przeprosiłam i napisałam, ze napisane w emocjach czasami jak jest sprawa ktora wyjatkowo rodzica stresuje i walnie sie taki artykuł to logiczne myślenie na chwile sie wyłącza. Tak sie stało u mnie wczoraj. Bo jak napisałam wyżej szczepionki sa dla mnie wyjatkowo ciężkim
Tematem. A jeszcze cięższym przez to ze mam nieco odmienne zdanie od męża i jego rodziny. Nie mowie odmienne zupełnie, bo ja nie jestem antyszczepionkowcem. Ja po prostu mam obawy. A rodzina mojego męża uwaza, ze nic lepszego nie ma od szczepionek i szczepiliby sie na wszystko gdyby mogli. Wiec nie mam nawet jak dyskutowac. I argument, ze tesciow co roku szczepi sie przeciwngrypie i co roku dziwnym trafem kończy min 2 razy z antybiotykiem i to niedługo po szczepieniu jakos nie trafia.
Co do zasypiania - dziewczyny ja wiem, ze to sie moze zmieniac. I w pełni to alceptuje. Ale co innego jK sie zmienia cyklicznie, a co innego jak z dnia na dzien po pol roku ZwlasczA ze jedzenie w dzien tez mu sie zmieniło (nie mowie o godzinach) i zwyczajnie nie wiem jK
Go karmić, bo ciagle albo za mało albo za duzo. Wiec na nowo dostosowujemy orientacyjny plan karmienia dodając to nocne. Tzn dostaje jak sie obudzi po prostu.
Miałam nadzieje, ze to zeby, ale dzis lekarz pow, ze nie widzi jeszcze zębów, wiec po prosu mu sie przestawiło. Albo bedzie jak wtedy - nikt nie widział, a z dnia na dzien sie pokazały
Ale u Was wszystkich tez sie zaczęły „problemy” ze snem, wiec widocznie taki czas
Dzis na szczepieniu dostaliśmy skierowanie do alergologa. Z racji na wynik Ige całkowitego i na jego skore. Przy czym pani zaznaczyła, ze jesli na nutramigenie tez miał problemy ze skora, a zwykle mleko je bez ulewania, kupy dobre itd, to ciezko cos stwierdzić. Bo z kolei test z krwi na alergie na bmk jesli wyjdzie pozytywny to alergia ejst. Ale jesli wyjdzie negatywny to i tal noe mozna na 100% stwierdzić, ze tej alergii na bmk nie ma.
No ale pozostałe wyniki ma super, łącznie z fosforem i czyms tam, wiec jets ok. Jest jeszcze taki wskaźnik jak eozynocyty ktory tez ma związek z alergia i u niego jest w normie. Ale ma podejrzenie AZS i/lub łzs. Wiec pewnie na dniach zapisze go do alergologa. Ciekawa jestem co powie i zaleci, bo emolienty sie nie sprawdzały, a i na nutramigenie skora była jaka była. Najlepsza była po kąpieli w krochmalu
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Wczoraj was nadrobilam bo wypadlam z forum choroba plus jeden problem ....
Emol gratulacje bedzie dobrze wszystko sie ulozy trzymam kciuki
Pumelova gratuluje wzrostu wagi
Aniek ja tez uwazam ze powinnas pojsc do lekarza. To sa zaburzenia snu i trzeba cos z tym zrobic bo sie wykonczysz
My lepiej z choroba ale za to zrobil sie nie znosny ciagle marudzi, nie chce jesc. W nocy znowu budzi sie kilka razy Do tego zangarzowalam sie w akcje spoleczna broniaca naszej przychodni pedriatrycznej, bo okazuje sie ze wszyscy zlozyli wypowiedzenia i od marca zostajemy bez pedriatry. Pan dyrektor uwaza ze to ok bo sa internisci. Najlatwiej bylo by zmienic przychodnie i pewnie tak zrobie ale mielismy tam naprawde dobrych pedriatro. Syna leczylam ponad 5 lat i wiem od naszej lekarki ze odchodzi przez dyrektora wiec zebralismy sie napisalismy skarge, zebralismy podpisy i wyslalismy do NFZ z prosba o kontrole. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jeszcze zdrowka dla chorych i cierpliwosci do marud moja juz ryczy
Emol gratulacje bedzie dobrze wszystko sie ulozy trzymam kciuki
Pumelova gratuluje wzrostu wagi
Aniek ja tez uwazam ze powinnas pojsc do lekarza. To sa zaburzenia snu i trzeba cos z tym zrobic bo sie wykonczysz
My lepiej z choroba ale za to zrobil sie nie znosny ciagle marudzi, nie chce jesc. W nocy znowu budzi sie kilka razy Do tego zangarzowalam sie w akcje spoleczna broniaca naszej przychodni pedriatrycznej, bo okazuje sie ze wszyscy zlozyli wypowiedzenia i od marca zostajemy bez pedriatry. Pan dyrektor uwaza ze to ok bo sa internisci. Najlatwiej bylo by zmienic przychodnie i pewnie tak zrobie ale mielismy tam naprawde dobrych pedriatro. Syna leczylam ponad 5 lat i wiem od naszej lekarki ze odchodzi przez dyrektora wiec zebralismy sie napisalismy skarge, zebralismy podpisy i wyslalismy do NFZ z prosba o kontrole. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jeszcze zdrowka dla chorych i cierpliwosci do marud moja juz ryczy
Kasia po prostu podajesz i patrzysz czy akceptuje [emoji6] moja ten 6-18 zaakceptowala od razu.
Ola masz rację nt szczepionek mnie to dziadostwo tez stresuje. I uwazam ze nie jest to idealne wyjscie jednak na ta chwile najlepsze. A na grype to ja sie nigdy nie szczepilam jakos to do nnie nie trafia [emoji12] ale ja tez sikam po gaciach przy każdym szczepieniu kruszynki.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ola masz rację nt szczepionek mnie to dziadostwo tez stresuje. I uwazam ze nie jest to idealne wyjscie jednak na ta chwile najlepsze. A na grype to ja sie nigdy nie szczepilam jakos to do nnie nie trafia [emoji12] ale ja tez sikam po gaciach przy każdym szczepieniu kruszynki.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
Ola ja przez całą ciążę miałam schize dot szczepionek tzn nie chciałam szczepić ale z drugiej strony.....:/ A w panikę wpadłam po tym ostatnim szczepieniu jak miałam chyba 16tyg bo przez tydzień wrzeszczała i nie wiedziałam jak mam jej pomóc, straszne myśli mi chodziły po głowie że np ta szczepionka musiała zadziałać na mózg i dopiero teraz będą konsekwencje w postaci padaczki, autyzmu itd itp. Naprawdę można zwariować. A może poszukałabyś sobie psychologa na NFZ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 51 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 682 tys
Podziel się: