Pumelova, macierzyński wtedy placi zus to sie nazywa kosiniakowe? No nie firma i raczej nie w wysokości 80% wypłaty [emoji6]
Ola w - polskie dziennikarstwo woła o pomstę. Napiszą artykuł w którym chodzi o jedno a wynika drugie. Podali nr serii co jest zupełnie bez sensu - u mnie zgadza się kilka numerów! Ale serie leków są ogromne i te numery znajdują się w całym kraju. Chodziło o złe przechowywanie podczas przerw w dostawie pradu tak jak Aniek pisze. Dlatego powinni podać adresy placówek w których to bylo źle przechowywane wyedy rodzice szczepiący tam dalej by sibie pociągnęli sprawę, a tak to standardowo - byleby narobić szumu i zamieszania. Nie ma opcji żeby w szpitaly przerwa w dostawie prądu była bo oni mają obowiazek mieć agregat prądotwórczy, muszą być niezależni od sieci - jak wytłumaczyć chorym pod respiratorem albo wcześniaczkom w inkubatorach „trzymaj się prąd wróci jutro?” Także jedyne czym możnabyłoby się martwić to przychodnia czy mają takie coś. Ale też nie można popadać w skrajność mowa tu o poważnych powyżej 24h godzinnych awariach. Jak w przychodni nie ma 2-4 h prądu a produkty są w lodówkach to te lodowki trzymaja temp. Przychodnia nie ma obowiazku miec agregatu. Ja nie jestem na bieżąco z info bo irytuje mnie poziom przelazywanych info. Ale jak wczoraj napisałas to szukałam i te artukuły wszystkie są o kant d* rozbic. Nie stresuj się.
Aniek ja też bym polecala neurologa i innego dobrego pediatrę przed fizjo.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ola w - polskie dziennikarstwo woła o pomstę. Napiszą artykuł w którym chodzi o jedno a wynika drugie. Podali nr serii co jest zupełnie bez sensu - u mnie zgadza się kilka numerów! Ale serie leków są ogromne i te numery znajdują się w całym kraju. Chodziło o złe przechowywanie podczas przerw w dostawie pradu tak jak Aniek pisze. Dlatego powinni podać adresy placówek w których to bylo źle przechowywane wyedy rodzice szczepiący tam dalej by sibie pociągnęli sprawę, a tak to standardowo - byleby narobić szumu i zamieszania. Nie ma opcji żeby w szpitaly przerwa w dostawie prądu była bo oni mają obowiazek mieć agregat prądotwórczy, muszą być niezależni od sieci - jak wytłumaczyć chorym pod respiratorem albo wcześniaczkom w inkubatorach „trzymaj się prąd wróci jutro?” Także jedyne czym możnabyłoby się martwić to przychodnia czy mają takie coś. Ale też nie można popadać w skrajność mowa tu o poważnych powyżej 24h godzinnych awariach. Jak w przychodni nie ma 2-4 h prądu a produkty są w lodówkach to te lodowki trzymaja temp. Przychodnia nie ma obowiazku miec agregatu. Ja nie jestem na bieżąco z info bo irytuje mnie poziom przelazywanych info. Ale jak wczoraj napisałas to szukałam i te artukuły wszystkie są o kant d* rozbic. Nie stresuj się.
Aniek ja też bym polecala neurologa i innego dobrego pediatrę przed fizjo.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom