reklama
Pytanie do mam z psami. Jak ogarniacie podloge? Czesto? Bo ja ostatnio codziennie albo mopem parowym albo zwyklym jakaś poschizowana jestem na tym punkcie. Pozwalacie głaskać psy? Albo psom obwąchiwać?
Mam jakiś problem, tym razem ze sobą. Jestem chronicznie wykonczona. Nie zmeczona. Wykonczona i nie potrafię odpoczac. Dzisiaj jak mialam nadzieję że Hania się zdrzemnie a ona „ o nie nie mamo bawmy sie” poryczałam się. Serio. Z braku sił. Nie mam komu dziecka zostawić, mój P jak nie w pracy to w szkole do tego pies ktorego trzeba wyprowadzać ( a to taki co to potrzebuje dlugiego spaceru zeby sie wybiegac) wiec nie mam szans na to że jak P wroci z pracy to weźmie Mała na spacer a ja w tym czasie odpoczne, umyje sie cokolwiek. Generalnie zawsze wszystko robie sama bo wyobrażam sobie, ze P też nie ma siły ciągle coś robi. Noc dzien weekend czy w tygodniu. No nie mam pojęcia jak się ogarnia więcej dzieci [emoji15]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Mam jakiś problem, tym razem ze sobą. Jestem chronicznie wykonczona. Nie zmeczona. Wykonczona i nie potrafię odpoczac. Dzisiaj jak mialam nadzieję że Hania się zdrzemnie a ona „ o nie nie mamo bawmy sie” poryczałam się. Serio. Z braku sił. Nie mam komu dziecka zostawić, mój P jak nie w pracy to w szkole do tego pies ktorego trzeba wyprowadzać ( a to taki co to potrzebuje dlugiego spaceru zeby sie wybiegac) wiec nie mam szans na to że jak P wroci z pracy to weźmie Mała na spacer a ja w tym czasie odpoczne, umyje sie cokolwiek. Generalnie zawsze wszystko robie sama bo wyobrażam sobie, ze P też nie ma siły ciągle coś robi. Noc dzien weekend czy w tygodniu. No nie mam pojęcia jak się ogarnia więcej dzieci [emoji15]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Napolka z jakiego na jakie mleko zmienilas?Beatka582- moja mała też nie pełza a jest z 8 lipca.
Emol- i jak po kolokwiach? Nie tak dawno też się z tym wstawaniem męczyłam jak byłam na studiach a na którym roku jesteś? Magisterkę robisz?
Pumelova- no też się trochę dziwię że dopiero po dwóch tygodniach kontrola, vojta to ciężkie ćwiczenia i łatwo można dziecku zaszkodzić jak się nieprawidłowo je wykonuje. Zobaczymy co powie we wtorek,
Madzik87- moja też spała dziś na mnie, też lubię jak tak śpi ale max 15-20 minut i ją odkładam do łóżeczka, jak po zakupach?
Kasia_831- gratuluję przewrotu, może się jej spodoba i się bardziej rozkręci. Super, że otwiera buzię do jedzenia.
U nas Asia jakaś marudna jest, mniej spała w dzień, na brzuszku nie chce leżeć, dziś podałam jej nowe mleko i zrobiła mi niespodziankę w postaci kupki, moje spodnie bluzka a nawet skarpety do wymiany- takie niespodziewane pranie. Ale nadal ma czerwone policzek może jej przejdzie za kilka dni- mam taką nadzieję. W czwartek szczepienie jeśli nic się nie wydarzy.
Rozkręciłam się z ćwiczeniami i mam więcej energii nawet dziś zrobiłam sobie dzień zdrowego odżywiania.
Moja corcia ma czerwone policzki i ulewa/wymiotuje non stop nawet 2,3 h po jedzeniu, chce zmienic mleko z enfamil, nie wiem na jakie, czy np AR?
Dziewczyny a moze ktoras z Was wie co to moze byc - ciagle ulewanie, czerwone policzki (raz mniej raz bardziej) i rozne kolory stolcow (czesto zielone) o normalnej konsystencji. Skaza bialkowa? Nietolerancja laktozy? Refluks? Czy przewrazliwiona matka a ulewanie przejdzie jak dziecko bedzie siedziec
Ostatnia edycja:
Judith_ nie dziwię się że jesteś ciągle zmęczona, jak ciągle jesteś z dzieckiem. Ja mam dwóję i jakoś daję radę ale czasem ciężko jest
Pola już ma pół roku to chyba ulewanie powinno powoli się kończyć ... nie wiem nie znam się... a co do refluksu to śmierdzi jej z buzi? to co ulewa ma nie miły zapach bo ponoć wtedy jest refluks. A jak wam rozszeżanie diety idzie ? Jeśli będziesz chciała do gastrologo to mam namiary na dobrego, sąsiadka chodziła bo miała problem z dzieckiem
Pola już ma pół roku to chyba ulewanie powinno powoli się kończyć ... nie wiem nie znam się... a co do refluksu to śmierdzi jej z buzi? to co ulewa ma nie miły zapach bo ponoć wtedy jest refluks. A jak wam rozszeżanie diety idzie ? Jeśli będziesz chciała do gastrologo to mam namiary na dobrego, sąsiadka chodziła bo miała problem z dzieckiem
Judith, ja mam dwa duże psy. Odkurzam i mopuje codziennie. Jak jest mokro na dworze to nawet 2 razy dziennie.. na początku schizowałam i nie pozwalałam im dotykać dzidzi, teraz wyluzowałam i młody wyciąga do nich rączki, głaszcze, one go liżą. Przecieram mu potem buzię i rączki chusteczkami mokrymi i już.
Ale widzę że możemy sobie podać rękę. Jestem w podobnej sytuacji, sama non stop z dzieckiem i psami.. mąż wraca po całym dniu zmęczony i w niczym nie pomaga, tylko ew w weekend. Albo dla odmiany wyjeżdża i zostaję zupełnie sama na dwa tyg na przykład.. trzy spacery z psami i dzieckiem w chuście, nie ważne czy jest deszcz czy śnieg, muszę z nimi iść. Bywam wykończona, ale nie mogę zasnąć w dzień jak młody śpi.. nie jestem w stanie. No i wszędzie muszę go zabierać, na zakupy, do lekarza, no wszędzie razem. Jest mi okropnie ciężko, musze sama ogarniać dziecko, psy, mieszkanie i siebie. Także mogę powiedzieć że wiem co czujesz.. trzymaj się.
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Ale widzę że możemy sobie podać rękę. Jestem w podobnej sytuacji, sama non stop z dzieckiem i psami.. mąż wraca po całym dniu zmęczony i w niczym nie pomaga, tylko ew w weekend. Albo dla odmiany wyjeżdża i zostaję zupełnie sama na dwa tyg na przykład.. trzy spacery z psami i dzieckiem w chuście, nie ważne czy jest deszcz czy śnieg, muszę z nimi iść. Bywam wykończona, ale nie mogę zasnąć w dzień jak młody śpi.. nie jestem w stanie. No i wszędzie muszę go zabierać, na zakupy, do lekarza, no wszędzie razem. Jest mi okropnie ciężko, musze sama ogarniać dziecko, psy, mieszkanie i siebie. Także mogę powiedzieć że wiem co czujesz.. trzymaj się.
Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Beatka582 mój Piotr urodzony 19. 07 w piątek skończył 6 miesięcy i w piątek właśnie zaczął się przewraca z pleców na brzuch jestem taka szczęśliwa że szok w odwrotną stronę nie umie (udało mu się przez przypadek raz). Ja oczywiście naczytałam się czego to dzieci nie potrafią a mój syn nie i jutro zapisany jest do neurologa pójdę z ciekawości co mi powie na temat rozwoju mojego dziecka. Szczerze też tą wizytę potraktuje z dystansem ponieważ co lekarz to opinia (dobry przykład nasz Misiowy Grzesiu i jego szkarlatyna). Piotr też nie pełza coś próbuje podnosić tyłeczek ale wtedy głową dotyka np łóżka. Nie przewraca się na podłodze tyłko na łóżku bo na materacu miękko.
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 320
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 678 tys
Podziel się: