reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Na pnemokoki nie ma przypadkiem grubszej igły niż przy innych szczepionkachbo mój też tak miał po pnemokokach. Nie przejmuj się. Jeśli nie ma gorączki i spadku apetytu jest ok
 
reklama
Hej,


Ola - hmmm...jedyne co mogę poradzić, to obserwować przez dzień, dwa. Wierzę, że to zaczerwienienie zniknie samo z siebie.


Emol - wszystkiego najlepszego dla Arturka [emoji8].
Arturek ma dopiero 6 m-cy, i naprawdę tutaj i na całym globie jest gro dzieciaczkow, które są na na podobnym, słabszym bądź bardziej rozwiniętym etapie. Mam koleżankę, która dopiero, gdy synek miał 9 m-cy, mogła stwierdzić u lekarzy i działać w temacie opóźnienia i jego przyczyn.
Moja Kalina była kladziona na brzuszek dopiero po ukończeniu 6 tyg (dopiero wtedy kikut jej odpadł), ale szybko nadrobila podnoszenie się na rączkach, a że jest też leniuszkiem to druga sprawa. Turlac zaczęła się tez całkiem niedawno (oczywiście i ja zdążyłam zgłosić niepewności swojej pani dr... Ale kazała czekać jeszcze troszkę, bo trakcje wykonywała ładnie i chętnie, w napięciu też nie było widać żadnych nieprawidłowości). Potrzebowała czasu, zachęty i przede wszystkim to ona musiała chcieć. Jedyne co mogę poradzić to więcej czasu spędzonego razem na zabawie na łóżku, czy podłodze (może podłoga póki co nie bardzo mu podchodzi?).


Aniek - jej jak malusio przybrała... U nas ciągle prawie po kg/m-c (a to tez niedobrze... Choć starsza też tak miała, i od bardzo dawna nie ma śladu po niemowlęcym sumo. Ponoć tatusiowe geny [emoji15])


Napolka - dziękuje za linka [emoji8]


Aim, linoone, aha, abed, ewella - wiem, że żłobek nie jest straszny... Ale strasznie ciężko mi się o nim myśli. Na wiosnę będę musiała uderzyć do naszego z podaniem... Chyba, że jakiś cud się zdarzy i będę miała inna opcje opieki.


Linoone - archeologia, o zesz! Ale czad! Twoja najciekawsza praca badawcza? Jakieś skarby?
Życzę Ci aby ustalilizowalo Ci się życie zawodowe.
Napolka, emol - Wam również [emoji5]


Emol - u nas jest 8 lat różnicy i jest idealnie, wszystko na spokojnie, bez zazdrości, czysta miłość między siostrami.
Ciąża przed 30, 30+, 40+, nie jest taka zła... Rzeklabym nawet - całkiem normalna i naturalna (takie czasy, że większość chce najpierw zadbać o warunki bytowe). Patrząc na tą fajna 8 letnia różnice, kto wie... Może po kolejnych 8 latach zdecyduje się na kolejne Bobo (miałabym wówczas 43/44 lata) [emoji6][emoji14].


Chybra - biedny L, i Ty na tych rehabilitacjach. Najlepszego dla Rodziców!
Też jestem strasznie wrażliwa na ból i cierpienie takich maluszków .
 
Aga km pamietalas? Dziękujemy. :) na jednakowej częstotliwości się obraca i na łóżku i na podłodze. Wiem że potrafi i czasami robi obrót za obrotem a czasami jest leniuszkiem i krzyczy aby mu podać bo mu się nie chce. Ale w ciągu dnia jest kilka obrotów na pewno. Mamy ćwiczenia na ręce aby wzmocnić (ma co dzwigac) ale i tak nie widzę różnicy w jego utrzymywaniu. Nadal to tylko z 5-7 sekund i leci na buzię. A ćwiczymy 3 tygodnie.
A co do rodzeństwa. Wiem że tutaj nie ma zazdrości z taką różnicą ale chodzi o spędzanie czasu dzieci. Ja mam 7 lat młodsza siostra i dopiero od 1-2 lat mamy o czym rozmawiać. Tak to tylko przeszkadzała w nauce bo chciała się bawić, albo trzeba bylo ja brać i się opiekować. Bardziej mi zależy aby szybciej mieli wspólne zainteresowania.
 
Emol - każdy ma inne podejście, i dla każdego indywidualnie jest ono właściwe. O relacje między rodzeństwem są w dużej mierze odpowiedzialni rodzice [emoji6].

Arturek całkiem normalnie się rozwija. Nie jest wcale a wcale opóźniony.
1515576908623.jpg
1515576932944.jpg


Tu mam taką ściąge z książeczki mojej J
 

Załączniki

  • 1515576908623.jpg
    1515576908623.jpg
    55,8 KB · Wyświetleń: 389
  • 1515576932944.jpg
    1515576932944.jpg
    53,7 KB · Wyświetleń: 395
Emol, mojemu też kazała ćwiczyć ręce. Przez miesiąc utrzymywał się tak jak twój, chwilkę i potem ryk. I tylko jak ja go tak ustawiłam. Nie ukrywam, że byłam poddenerwowana brakiem efektów ćwiczeń. I nagle parę dni temu zaczął sam z siebie podnosić się na samych dłoniach i ładnie wytrzymuje dość długo. A wszystko z uśmiechem na ustach. Zaczął też się sam intensywnie obracać. Także cierpliwie czekaj :o

Aga, byłam na fajnych wykopaliskach, np. w libii czy na krymie, ale szczególnie spektakularnych znalezisk brak ;) generalnie studia fajne, mega ciekawe, ale nie polecam jeśli chodzi o późniejszą pracę ;)

Abed, kiedyś tak faktycznie było, ale kobiety specjalnie zakładamy firmy, więc niestety skończyło się i teraz jest słabo.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale moja tyłka tez jakoś nie podnosi. Tylko wtedy jak się robi taka sztywna i się wygina i głowa też tak jakby do tyłu jej leci

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry