reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasia ja z moją Lidką chodzimy na rehabilitację przy Oświęcimskiej, dokładnie koło straży pożarnej. Nawet nie wiedziałam, że coś tam jest jeszcze w pobliżu.

Aha a Ty byłaś prywatnie u gastrologa? Sama od siebie czy Cię pediatra skierował?
 
reklama
Agniesiam86 ostatnio jak byłam z Mikim u pediatry to mówiłam o tym ulewaniu/wymiotach to zasugerowala, żebym poszła i poleciła mi właśnie tego gastrologa dziecięcego. Mam go w ramach pakietu medycznego.
 
Aha podziel sie nazwiskiem :) ja byłam co prawda, ale on miał troche inne Zdanie od pediatry i gdybym musiała isc ponownie to chyba do innego


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Dzisiaj mały przez pół dnia siedział z Tatusiem bo ja byłam na trochę w pracy i niby pije z butelki ale tak samo niespokojnie jak z cycusia, więc chyba mi lzej:D a na dodatek czasami też ma taka jazdę, że marudzi więc go przystawiam a on absolutnie nie chce, to go odkładam i za kilka minut znowu próbuje i wtedy ssie jakbym go glodzilao_O i weź tu zrozum faceta:o
Za to wczoraj pięknie zakończył dzień, bo ja poszłam przeczytać bajkę starszej i jak wróciłam to on już spal:D
My się w nocy nie karmilismy jak miał 2,5 miesiąca, a jakieś 3 tygodnie temu jak zaczął te cyrki z jedzeniem w dzień to i w nocy były 2 pobudki, a teraz od kilku dni jak dostaje trochę kaszki albo kleiku na wieczór (takiej gęstej podanej łyżeczka) to znowu śpi ładnie cała noc:)
w piątek mamy szczepienie to zobaczymy czy dobrze przybiera i co pediatra powie madrego na te sytuacje z jedzeniem:baffled:

A co do włosów to już 6 lat się zbierałam żeby oddać na fundację (musi być min. 25 cm.) i dopiero teraz mi się udało tak żeby była jeszcze możliwość spiecia:D
 
Pumoleva ja się popłakałam ze śmiechu przez ten Twój ostatni link, a mąż patrzyl na mnie jak na wariatka i pytał czy napewno dobrze się czuje:D a jak mu to pokazałam i przeczytal to jego bogaty komentarz mnie rozwalił: "ale tu jest błąd w pisowni" :errr: a jak pytam czy nic więcej nie powie, to stwierdził spokojnie: "pasztet był najlepszy"... Wiedziałam że facet tego nie zrozumie :no::D
 
Agniesia idę tak sama od siebie:)
Idę jeszcze spać, mała mi się rozbudziła ale sytuacja opanowana i śpi:)

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry