reklama
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
Kasia ja tam studia wspominam ogólnie dobrze:-) ale nie chciałoby mi się uczyć po prostu
i jeździć tam i siedzieć
wiesz co Agatka też ciągle je piastki i się slini ale nasz pediatra powiedział że to normalne w jej wieku i że to jeszcze oczywiście nie zeby bo ma dopiero 3 miesiące :-)
Kurde jak wy wiecie kiedy zaszlyscie[emoji23] my to staraliśmy się codziennie przez 2 tygodnie[emoji23]
Emol najważniejsze że podolal to nie będzie robił problemów;-))
P.s. mojemu dziecku się coś popierdzielilo i karmimy o 1 a nie o 3
dawno tak nie było, oby tak nie zostało[emoji23] wszyscy mnie straszą że im większe dziecko tym gorzej z karmieniami w nocy. Mamy dwójki, jest tak? Czy nie ma reguły?
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde jak wy wiecie kiedy zaszlyscie[emoji23] my to staraliśmy się codziennie przez 2 tygodnie[emoji23]
Emol najważniejsze że podolal to nie będzie robił problemów;-))
P.s. mojemu dziecku się coś popierdzielilo i karmimy o 1 a nie o 3
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnia edycja:
Chybra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 426
My też odziwo teraz jemy. W ogóle jak ja się fatalnie czuję to dzieci musiały zrobić 2 godz bajlando przed snem i K śpi z nami, a właściwie teraz sobie coś podśpiewuje
U Niego noce się popierdzieliły przez zęby i teraz ma prawie2 lata i nie przesypia nocy.
Wow Patuszka jestem pełna podziwu, brawo za odwagę! A mieszkaliście we wspólnym mieszkaniu? Rozmawiacie w ogóle o dziecku? Mam nadzieję, że na prawdę odetchniesz.
Kurde ale leje mi się z nosa!!!!
Rodzice na szczęście mi K dziś na dłużej do siebie zabiorą.
Miłego dnia!
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Wow Patuszka jestem pełna podziwu, brawo za odwagę! A mieszkaliście we wspólnym mieszkaniu? Rozmawiacie w ogóle o dziecku? Mam nadzieję, że na prawdę odetchniesz.
Kurde ale leje mi się z nosa!!!!
Rodzice na szczęście mi K dziś na dłużej do siebie zabiorą.
Miłego dnia!
Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Witajcie!
Mamusia mojej też się pocą stopy, ale nie bardzo. Jak mój M był mały to przy karmieniu tak się pocił że miał całą główkę mokrą.
Muszla jest plastikowo-silikonowa sztywna .Sutek ma tam luz i spokojnie sobie skapuje mleczko, nie ma żadnego ciśnienia.
U mnie w parku rośnie jaskółcze ziele i tak się pozbyłam 2 brodawek.
Emol mam nadzieję że doszłaś z mężem do porozumienia? Umówiliście się to powinien nie proponować zmiany planów. Myślę że on się boi zostać z małym tyle godzin, mój na bank by nie został. Ze starszym tak ale nie z takim maluchem.
Emol ja też myślałam że Arturowi wychodzą 8
gdyby te piąstki oznaczały że bobas głodny, to Maja nawet na spaniu non stop je trzyma w buzi![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Liluli u Was coś lepiej?
Abed fajnie że wyjście ci się udało. Dobre i wyjście na piwo, ważne że miło było. Ja nie prędko się wyrwię sama.
Też o tym myślałam że rok temu jeszcze nawet w ciąży nie byłam, a tu już taka duża panna.
Pumelova Maja śpi teraz w pajacu, albo bodziak i półśpiochy. Jak siedzimy w domu to nie zawsze ją od razu po przebudzeniu przebieram, dopiero na wyjście.
Współczuję kolejnego pogrzebu.
Na urodzinach oczywiście mówili że sobie dziecko rozpuściłam. Nie chciało mi się polemizować. Powiedziałam że "celowo ją rozpuściłam, bo uwielbiam ją nosić. A kiedy mam nosić jak nie teraz?" kuzynka męża była z 5cio miesięczną pyzą i też ROZPUSZCZONA![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do karmienia to u mnie nie było reguły.
Paninka super waga Poli, ciekawe ile moja pyza waży? Jak tam goście? Udało się spotkanie? Dobrze że z ojcem się dogadujesz.
Chybra gratuluję spania. Nieźle!
Zdrówka dla męża , lepiej się czuje?
Łóżko poskładane? Kacper zadowolony?
Aaa doczytałam, twój mąż jest "miszczem" w składaniu!![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Misia zdrówka! co u Grzesia? Mam nadzieję że nic się nie rozwinęło?
O rany to ci się będzie długo ten palec goił teraz.
Muszla super, tylko jak czasem zasnę i odwrócę się na bok, to mi przez te otworki mleko wycieka po szyi.![Uśmiech :-) :) :-) :)](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
Ola W ja bym spróbowała te kropelki. Nie zaszkodzą, a mogą pomóc. Dawałam przed karmieniem 15 kropli(nie częściej niż co 3 godz.) po kilku dniach zmniejszałam o jedną kropelkę co 4-5 dni, aż doszliśmy do 10 kropli. Później zaczęłam podawać 3 razy dziennie popołudniu, wieczorem i w nocy, a od kilku dni podaję tylko wieczorem.
Ewella na urodzinach było tak sobie.
Byliście na basenie?
Jeju Kreta? Ekstra! Życzę wam cudownych wczasów.
Kasia z wagą sobie poradzisz, spokojnie. Myślałam że tylko z nas wszystkich ja dobijam do 70. Ale ja na dodatek niska jestem![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
Oj tak, jak coś się z bobasem dzieje, to mamy taką adrenalinę, że szok i człowiek działa instynktownie.
Myślisz że już ząbki?? Nie za wcześnie?
Pola zdrówka życzę.
nie źle, dajesz dziecku witaminki z pustej buteleczki?
uśmiałam się.
Oczywiście że pamiętałam o chłopakach, mężowi perfum który lubi, a młodemu ciuchy jakie sobie wybrał.
Aga_km jak po odwiedzinach?
Kylesa super waga Szymcia.
Ja też nie używam tego śpiworka, a kupiłam 2 , bo moja szefowa zachwalała. ona w tym dzieci kładła na noc do 3 r.ż.
Patuszka dobrze że u Antosi wszystko w porządku. Zdrowa, ładnie przybiera i dzielnie zniosła szczepienie, to najważniejsze.
Przykro mi że wasz związek zaszwankował, ale może jeszcze z czasem da się to jakoś wszystko na spokojnie odbudować??? Chyba że ty już nie chcesz. Dobrze że masz na kogo liczyć,. Spokój najważniejszy.
W piątek urodzinki u teścia szybko zakończyliśmy ze względu na Majkę(całe szczęście)
Wczoraj trochę urządzaliśmy się w domku. Przyjechali znajomi męża i zapytali bez ogródek czy ich odwiozę bo mają ochotę się napić. Hmmm... No dobra, zgodziłam się. I to był mój błąd. Wyobraźcie sobie że siedzieli do 2.00!!
Dziś pojechaliśmy na zakupy chciałam jakieś eleganckie spodnie i bluzkę pod kontem chrzcin i kupiłam poprzecierane białe(BARDZO eleganckie)
i oczywiście ciuchy dla maluchów![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Cycujemy i zmykam spać.
Mamusia mojej też się pocą stopy, ale nie bardzo. Jak mój M był mały to przy karmieniu tak się pocił że miał całą główkę mokrą.
Muszla jest plastikowo-silikonowa sztywna .Sutek ma tam luz i spokojnie sobie skapuje mleczko, nie ma żadnego ciśnienia.
U mnie w parku rośnie jaskółcze ziele i tak się pozbyłam 2 brodawek.
Emol mam nadzieję że doszłaś z mężem do porozumienia? Umówiliście się to powinien nie proponować zmiany planów. Myślę że on się boi zostać z małym tyle godzin, mój na bank by nie został. Ze starszym tak ale nie z takim maluchem.
Emol ja też myślałam że Arturowi wychodzą 8
Liluli u Was coś lepiej?
Abed fajnie że wyjście ci się udało. Dobre i wyjście na piwo, ważne że miło było. Ja nie prędko się wyrwię sama.
Też o tym myślałam że rok temu jeszcze nawet w ciąży nie byłam, a tu już taka duża panna.
Pumelova Maja śpi teraz w pajacu, albo bodziak i półśpiochy. Jak siedzimy w domu to nie zawsze ją od razu po przebudzeniu przebieram, dopiero na wyjście.
Współczuję kolejnego pogrzebu.
Na urodzinach oczywiście mówili że sobie dziecko rozpuściłam. Nie chciało mi się polemizować. Powiedziałam że "celowo ją rozpuściłam, bo uwielbiam ją nosić. A kiedy mam nosić jak nie teraz?" kuzynka męża była z 5cio miesięczną pyzą i też ROZPUSZCZONA
Co do karmienia to u mnie nie było reguły.
Paninka super waga Poli, ciekawe ile moja pyza waży? Jak tam goście? Udało się spotkanie? Dobrze że z ojcem się dogadujesz.
Chybra gratuluję spania. Nieźle!
Zdrówka dla męża , lepiej się czuje?
Łóżko poskładane? Kacper zadowolony?
Aaa doczytałam, twój mąż jest "miszczem" w składaniu!
![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
Misia zdrówka! co u Grzesia? Mam nadzieję że nic się nie rozwinęło?
O rany to ci się będzie długo ten palec goił teraz.
Muszla super, tylko jak czasem zasnę i odwrócę się na bok, to mi przez te otworki mleko wycieka po szyi.
![Uśmiech :-) :) :-) :)](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
Ola W ja bym spróbowała te kropelki. Nie zaszkodzą, a mogą pomóc. Dawałam przed karmieniem 15 kropli(nie częściej niż co 3 godz.) po kilku dniach zmniejszałam o jedną kropelkę co 4-5 dni, aż doszliśmy do 10 kropli. Później zaczęłam podawać 3 razy dziennie popołudniu, wieczorem i w nocy, a od kilku dni podaję tylko wieczorem.
Ewella na urodzinach było tak sobie.
Byliście na basenie?
Jeju Kreta? Ekstra! Życzę wam cudownych wczasów.
Kasia z wagą sobie poradzisz, spokojnie. Myślałam że tylko z nas wszystkich ja dobijam do 70. Ale ja na dodatek niska jestem
![Hmm :hmm: :hmm:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/hmm9kf.gif)
Oj tak, jak coś się z bobasem dzieje, to mamy taką adrenalinę, że szok i człowiek działa instynktownie.
Myślisz że już ząbki?? Nie za wcześnie?
Pola zdrówka życzę.
nie źle, dajesz dziecku witaminki z pustej buteleczki?
Oczywiście że pamiętałam o chłopakach, mężowi perfum który lubi, a młodemu ciuchy jakie sobie wybrał.
Aga_km jak po odwiedzinach?
Kylesa super waga Szymcia.
Ja też nie używam tego śpiworka, a kupiłam 2 , bo moja szefowa zachwalała. ona w tym dzieci kładła na noc do 3 r.ż.
Patuszka dobrze że u Antosi wszystko w porządku. Zdrowa, ładnie przybiera i dzielnie zniosła szczepienie, to najważniejsze.
Przykro mi że wasz związek zaszwankował, ale może jeszcze z czasem da się to jakoś wszystko na spokojnie odbudować??? Chyba że ty już nie chcesz. Dobrze że masz na kogo liczyć,. Spokój najważniejszy.
W piątek urodzinki u teścia szybko zakończyliśmy ze względu na Majkę(całe szczęście)
Wczoraj trochę urządzaliśmy się w domku. Przyjechali znajomi męża i zapytali bez ogródek czy ich odwiozę bo mają ochotę się napić. Hmmm... No dobra, zgodziłam się. I to był mój błąd. Wyobraźcie sobie że siedzieli do 2.00!!
Dziś pojechaliśmy na zakupy chciałam jakieś eleganckie spodnie i bluzkę pod kontem chrzcin i kupiłam poprzecierane białe(BARDZO eleganckie)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Cycujemy i zmykam spać.
Aniek42
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2017
- Postów
- 796
Patuszka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2017
- Postów
- 331
Emil, kiedyś pisałam - imprezy, koledzy itp, wychodził na 10-15 minut a wracał na drugi dzień. Przy dziecku potrzebny jest spokoj a nie awantury i pijany ojciec śpiący na kanapie...
Emol, współczuje ósemek... Pamietam aż za dobrze jak moje się wyzynaly[emoji33][emoji33] musiałam 3 usunąć jak już miałam aparat założony, to była jazda bez trzymanki!
Moja tez pcha piąstki do buzi i bardzo się slini przy tym. Gdyby to miało oznaczać głód to bym musiała ja podłączyć na 24/7 do mleka, bo w każdej wolnej chwili to robi[emoji6]Zreszta jakiś czas temu nauczyła się robić baloniki ze ślini i od tego czasu jest zachwycona nowa umiejętnością[emoji23] jak jest głodna to nauczyła się mlaskac, także mam 2 w 1[emoji6] a jest taka dumna jak to robi i ja z niej też[emoji16]
W nocy zazwyczaj jadła o 1 i 4 (plus minus 30 minut). Poprzedniej nocy obudziła się pierwszy raz dopiero o 4.30, coś wspaniałego przespać ciągiem tyle godzin[emoji173]️ a dzisiaj pobudka o 0.30 i 5.30, cóż moje dziecko jest nieprzewidywalne[emoji12]
Mieszkaliśmy w jego mieszkaniu, zreszta kupił je pod koniec kwietnia, chociaż ja mówiłam od początku żeby na razie wynająć i zobaczymy co dalej, ale jak chciał mieć kredyt to jego sprawa. Niemniej dałam szanse, przeprowadziłam się ze swojego do jego mieszkania. Za dużo złego się wydarzyło (np na jedno z widzeń przyszedł pijany i po marihuanie i próbował mi dziecko porwać) także nie ma czego ratować.
Czy rozmawiamy o dziecku? Ciężko to w sumie nazwać rozmowa, bo on albo mnie wyzywa i obraza albo mówi jak bardzo mnie kocha. Chce dziecko samo zabierać na co ja się nigdy nie zgodze, wiec widzenia są tylko w mojej obecności (grozi ze jak będzie ja widział za rzadko to już więcej dziecka nie zobaczę). Ostatnio wpadł na pomysł, ze chce dziecko na cały weekend! Zwariował chyba.
Co do kropli na kolki to mamy delicol i espumisan. Próbowałam po konsultacji z lekarzem zmniejszyć nieco podawana ilość albo dawać co drugie karmienia, ale był taki płacz ze wróciłam do starego trybu. Pocieszam się, ze jest coraz starsza i przy dobrych nomen omen wiatrach niedługo mina dolegliwosci[emoji4]
Antosia spi w śpiworkach w nocy, super sie sprawdzają u nas. Z jednego już wyrosła i muszę niedługo wiekszy kupic. Na to lubi cienki kocyk, lepiej i dłużej spi wtedy. Pod spodem ma pajaca, ale moje dziecko z tych marznących po mamusi.
Aniek, z tego co kojarzę to masz pecha do znajomych jeszcze z czasu ciąży... Ludzie nie maja wyczucia! U mnie ostatnio koleżanka siedziała do 21.30 w tygodniu. Gada glosno i się śmieje a widzi ze mała co zaśnie to jak usłyszy jej głos to się budzi... już jej więcej póki co nie zaproszę do siebie.
Na chrzciny kupiłam ze strony Reserved sukienkę w kolorze pudrowego różo-fioletu z takiej grubszej koronki, super się sprawdziła. Na zamknięty zdjęcie wrzucę z chrzcin.
Aniek, białe przecierane na chrzciny najlepsze[emoji23]
Kuchnia śliczna! Marzy mi się podobna[emoji7][emoji7]
Antosia nakarmiona, chwile przysnęła i w tym czasie zdarzyłam Wam odpisać, ale już się budzi wiec zmykam.
Miłego dnia[emoji8]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Emol, współczuje ósemek... Pamietam aż za dobrze jak moje się wyzynaly[emoji33][emoji33] musiałam 3 usunąć jak już miałam aparat założony, to była jazda bez trzymanki!
Moja tez pcha piąstki do buzi i bardzo się slini przy tym. Gdyby to miało oznaczać głód to bym musiała ja podłączyć na 24/7 do mleka, bo w każdej wolnej chwili to robi[emoji6]Zreszta jakiś czas temu nauczyła się robić baloniki ze ślini i od tego czasu jest zachwycona nowa umiejętnością[emoji23] jak jest głodna to nauczyła się mlaskac, także mam 2 w 1[emoji6] a jest taka dumna jak to robi i ja z niej też[emoji16]
W nocy zazwyczaj jadła o 1 i 4 (plus minus 30 minut). Poprzedniej nocy obudziła się pierwszy raz dopiero o 4.30, coś wspaniałego przespać ciągiem tyle godzin[emoji173]️ a dzisiaj pobudka o 0.30 i 5.30, cóż moje dziecko jest nieprzewidywalne[emoji12]
Mieszkaliśmy w jego mieszkaniu, zreszta kupił je pod koniec kwietnia, chociaż ja mówiłam od początku żeby na razie wynająć i zobaczymy co dalej, ale jak chciał mieć kredyt to jego sprawa. Niemniej dałam szanse, przeprowadziłam się ze swojego do jego mieszkania. Za dużo złego się wydarzyło (np na jedno z widzeń przyszedł pijany i po marihuanie i próbował mi dziecko porwać) także nie ma czego ratować.
Czy rozmawiamy o dziecku? Ciężko to w sumie nazwać rozmowa, bo on albo mnie wyzywa i obraza albo mówi jak bardzo mnie kocha. Chce dziecko samo zabierać na co ja się nigdy nie zgodze, wiec widzenia są tylko w mojej obecności (grozi ze jak będzie ja widział za rzadko to już więcej dziecka nie zobaczę). Ostatnio wpadł na pomysł, ze chce dziecko na cały weekend! Zwariował chyba.
Co do kropli na kolki to mamy delicol i espumisan. Próbowałam po konsultacji z lekarzem zmniejszyć nieco podawana ilość albo dawać co drugie karmienia, ale był taki płacz ze wróciłam do starego trybu. Pocieszam się, ze jest coraz starsza i przy dobrych nomen omen wiatrach niedługo mina dolegliwosci[emoji4]
Antosia spi w śpiworkach w nocy, super sie sprawdzają u nas. Z jednego już wyrosła i muszę niedługo wiekszy kupic. Na to lubi cienki kocyk, lepiej i dłużej spi wtedy. Pod spodem ma pajaca, ale moje dziecko z tych marznących po mamusi.
Aniek, z tego co kojarzę to masz pecha do znajomych jeszcze z czasu ciąży... Ludzie nie maja wyczucia! U mnie ostatnio koleżanka siedziała do 21.30 w tygodniu. Gada glosno i się śmieje a widzi ze mała co zaśnie to jak usłyszy jej głos to się budzi... już jej więcej póki co nie zaproszę do siebie.
Na chrzciny kupiłam ze strony Reserved sukienkę w kolorze pudrowego różo-fioletu z takiej grubszej koronki, super się sprawdziła. Na zamknięty zdjęcie wrzucę z chrzcin.
Aniek, białe przecierane na chrzciny najlepsze[emoji23]
Kuchnia śliczna! Marzy mi się podobna[emoji7][emoji7]
Antosia nakarmiona, chwile przysnęła i w tym czasie zdarzyłam Wam odpisać, ale już się budzi wiec zmykam.
Miłego dnia[emoji8]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Hej, hej [emoji3]
Patuszka - no w szoku jestem... Kurde no... Nie kojarzę byś pisała wcześniej, że jest źle między Wami, pamiętam za to, że kupił Wam mieszkanko, ot, taka niespodzianka (którą to Ty + Twoi Rodzice remontowali, bo on za granicą..), pamiętam jak to Twoja "Teściowa" naciskala na termin porodu pod obecność Syncia (i niezawodne sposoby jego przyspieszenia), ehhh... Nie sądziłam, że ten egoizm, aż takich rozmiarów nabierze. Szkoda Tosi, bo zawsze lepiej mieć oboje Rodziców (ale oboje powinni się też wspierać, darzyc szacunkiem i miłością), ale jeżeli zadecydowałas, że lepiej od niego odejść, to wierzę, że działałas ku lepszemu dobru dziecka. Nie ma co na siłę się kisic. Tak jak to wcześniej było napisane: szczęśliwe dziecko = szczęśliwa mama. Powodzenia Kochana! [emoji5]. Wierzę, że dasz sobie radę. Nie jesteście same, wspierają Was najbliżsi, więc nie ma obaw, że coś nie pójdzie.
Tosia pięknie Ci się rozwija. Śliczna [emoji173] (widziałam foteczki).
Aaa - dekoracje perfekcyjne! Masz talent Kobito [emoji106]
Chybra - zdroweczka [emoji5]. Dawaj fote tego cuda lozkowego [emoji3]. Moj maz jak składał córce szafę, to zawiasy pomylił (inne są na skrzydła zewnętrzne, a inne na wewnętrzne), i oczywiście, co? Szafa badziewiasta [emoji23]. Na szczęście podczas męskich ploteczek został oświecony [emoji6]
Aniek - jeszcze ja 7 widzę z przodu [emoji6]. Wasi znajomi nie przestaną mnie zadziwiac swoim tupetem.
Komentarze o rozpuszczeniu [emoji173][emoji1].
Sliczniuchna kuchnia [emoji173]. I bardziej mi się podoba od mojej [emoji14]. Układ mamy identyczny [emoji5].
Odwiedziny suuuuper! Ale to Rodzinka, więc od razu kazałam czuć się tak jak u siebie, i tak było. Wspólnie szykowalismy grilla, sprzatalismy, bratowa na spacer z Kalina poszła, obiad robiliśmy w 3 osoby [emoji1]. I nawet ciacho, ot tak na boku się zrobiło [emoji4]
Emol - brawo [emoji122]. Pierwszy weekend uczelniany zaliczony. Teraz wypadałoby zrobić dla przykładu tylko tyle co on robił. I niech po pracy dokończy resztę za Ciebie [emoji6][emoji14]. A co! [emoji6].
P.S. Ja bym wróciła na studia. Piękne czasy [emoji4]. Będziesz miała świetną odskocznie, której niebawem większość z nas będzie Ci zazdrościla.
Kylesa, Paninka, Misia - piękne wagi dzieciaczkow [emoji3].
Kylesa - o matenku... Powodzenia z tą dietą. Szacun!
Pumelova - oby krosteczki nie były od czekolady, tylko od chusteczek.
Paninka - napisałaś o ojcu, i mi się cała historia przypomniała . Dobrze, że relacje się ocieplily.
Patuszka - no w szoku jestem... Kurde no... Nie kojarzę byś pisała wcześniej, że jest źle między Wami, pamiętam za to, że kupił Wam mieszkanko, ot, taka niespodzianka (którą to Ty + Twoi Rodzice remontowali, bo on za granicą..), pamiętam jak to Twoja "Teściowa" naciskala na termin porodu pod obecność Syncia (i niezawodne sposoby jego przyspieszenia), ehhh... Nie sądziłam, że ten egoizm, aż takich rozmiarów nabierze. Szkoda Tosi, bo zawsze lepiej mieć oboje Rodziców (ale oboje powinni się też wspierać, darzyc szacunkiem i miłością), ale jeżeli zadecydowałas, że lepiej od niego odejść, to wierzę, że działałas ku lepszemu dobru dziecka. Nie ma co na siłę się kisic. Tak jak to wcześniej było napisane: szczęśliwe dziecko = szczęśliwa mama. Powodzenia Kochana! [emoji5]. Wierzę, że dasz sobie radę. Nie jesteście same, wspierają Was najbliżsi, więc nie ma obaw, że coś nie pójdzie.
Tosia pięknie Ci się rozwija. Śliczna [emoji173] (widziałam foteczki).
Aaa - dekoracje perfekcyjne! Masz talent Kobito [emoji106]
Chybra - zdroweczka [emoji5]. Dawaj fote tego cuda lozkowego [emoji3]. Moj maz jak składał córce szafę, to zawiasy pomylił (inne są na skrzydła zewnętrzne, a inne na wewnętrzne), i oczywiście, co? Szafa badziewiasta [emoji23]. Na szczęście podczas męskich ploteczek został oświecony [emoji6]
Aniek - jeszcze ja 7 widzę z przodu [emoji6]. Wasi znajomi nie przestaną mnie zadziwiac swoim tupetem.
Komentarze o rozpuszczeniu [emoji173][emoji1].
Sliczniuchna kuchnia [emoji173]. I bardziej mi się podoba od mojej [emoji14]. Układ mamy identyczny [emoji5].
Odwiedziny suuuuper! Ale to Rodzinka, więc od razu kazałam czuć się tak jak u siebie, i tak było. Wspólnie szykowalismy grilla, sprzatalismy, bratowa na spacer z Kalina poszła, obiad robiliśmy w 3 osoby [emoji1]. I nawet ciacho, ot tak na boku się zrobiło [emoji4]
Emol - brawo [emoji122]. Pierwszy weekend uczelniany zaliczony. Teraz wypadałoby zrobić dla przykładu tylko tyle co on robił. I niech po pracy dokończy resztę za Ciebie [emoji6][emoji14]. A co! [emoji6].
P.S. Ja bym wróciła na studia. Piękne czasy [emoji4]. Będziesz miała świetną odskocznie, której niebawem większość z nas będzie Ci zazdrościla.
Kylesa, Paninka, Misia - piękne wagi dzieciaczkow [emoji3].
Kylesa - o matenku... Powodzenia z tą dietą. Szacun!
Pumelova - oby krosteczki nie były od czekolady, tylko od chusteczek.
Paninka - napisałaś o ojcu, i mi się cała historia przypomniała . Dobrze, że relacje się ocieplily.
Ostatnia edycja:
Dziewczyny objawy ząbkowania mogą byc wczensiej niz rzeczywiscie wychodzące ząbki. No i zdarzają sie przypadki, ze w 3 miesiącu sa.
Moj tez ma wiecznie piąstki w buzi. I to tak, ze czasem niczym sie nie interesuje tylko jak jakis nienormalny wpycha te pieści.
I wczoraj sie na maksa ślinił. Ale bie jak do tej pory, ze bąbelki i troche śliny poleciało tylko taka gęsta. Jak syn koleżanki przy ząbkowaniu wlasnie. No nic, w najbliższym czasie lepiej raczej nie bedzie[emoji23]
Zdecydowałam sie odstawić wszystkoe krople poza bio Gaja. I zobaczymy. Ale zaczynam miec juz swoja teorie.
Słuchajcie od tygodnia przesypia mi noce. Tzn od tygodnia mu na to pozwalam. Cały czas sie waham czy to ok, bo lekarze mnie straszyli jak zaczynał drugi miesiac, ze to za wczesnie itp.
Ale w dzien zachowuje sie normalnie. Od 5 do 9 czadem śpi z przerwami czasem ciągiem. Ale to chyba nie kwestia spadku cukru... przybiera na wadze, je normalnie, wiec nie wiem...
Jezuuu ja tez jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciazy. - teraz ten typek wazy juz pewnie z 5,5-6 kg [emoji23] przez co mam problem z lewym nadgarstkiem.
Patuszka jak mi przykro
ale jesli wy obie odzylyscie to najwazniejsze. Widav tak miało byc. I obu juz było tylko lepiej :*
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Moj tez ma wiecznie piąstki w buzi. I to tak, ze czasem niczym sie nie interesuje tylko jak jakis nienormalny wpycha te pieści.
I wczoraj sie na maksa ślinił. Ale bie jak do tej pory, ze bąbelki i troche śliny poleciało tylko taka gęsta. Jak syn koleżanki przy ząbkowaniu wlasnie. No nic, w najbliższym czasie lepiej raczej nie bedzie[emoji23]
Zdecydowałam sie odstawić wszystkoe krople poza bio Gaja. I zobaczymy. Ale zaczynam miec juz swoja teorie.
Słuchajcie od tygodnia przesypia mi noce. Tzn od tygodnia mu na to pozwalam. Cały czas sie waham czy to ok, bo lekarze mnie straszyli jak zaczynał drugi miesiac, ze to za wczesnie itp.
Ale w dzien zachowuje sie normalnie. Od 5 do 9 czadem śpi z przerwami czasem ciągiem. Ale to chyba nie kwestia spadku cukru... przybiera na wadze, je normalnie, wiec nie wiem...
Jezuuu ja tez jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciazy. - teraz ten typek wazy juz pewnie z 5,5-6 kg [emoji23] przez co mam problem z lewym nadgarstkiem.
Patuszka jak mi przykro
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
reklama
Emol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2017
- Postów
- 7 016
Pumelova ja wiem bo my tylko raz mieliśmy ze "jak będzie to będzie" wlasnie 15
Mój też wstał chwilę przed 3 a nie o 5.30. Masakra ta noc. Nie wyspalam się bo wczoraj też bo do szkoły. A mały wstall o 3.I tak mi się ciągnie to niewyspanie.
Aniek
jak zaczyna się rozszerzanie diety to dzieci próbują chwytac to co rodzice jedzą i trzymanie piastek w buzi potem (za 2 miesiące) będzie oznaczało chec jedzonka.
Patuszka wlasnie jak napisałaś co robił to sobie przypomniałam... zero odpowiedzialności. Masakra z tym porwaniem. Mam nadzieję że będzie lepiej.
Aga km mam nadzieję. Ale strasznie nierozmowni są ci ludzie
może się potem rozkręca.
Mój też wstał chwilę przed 3 a nie o 5.30. Masakra ta noc. Nie wyspalam się bo wczoraj też bo do szkoły. A mały wstall o 3.I tak mi się ciągnie to niewyspanie.
Aniek
Patuszka wlasnie jak napisałaś co robił to sobie przypomniałam... zero odpowiedzialności. Masakra z tym porwaniem. Mam nadzieję że będzie lepiej.
Aga km mam nadzieję. Ale strasznie nierozmowni są ci ludzie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 372
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 717 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 130 tys
Podziel się: