Paalinka do domu wyszlas w ten sam dzien? Jak pani z kramzorg co cie odwiedza?
Mialas podwyzszone lozko?
Ja nie mam..bo jak rozmawialam z polozną ktora mi to zamawiala podalam ze lozko ma 4nogi( tak myslalam..a ma 6) takze nieda rady go podwyzszyc..mam nadzieje ze sie niedoczepią bo rodzic zamierzam w szpitalu..
Wyszliśmy po 24h przez moje ciśnienie i zielone wody. Przy zielonych wodach jest 8godzin obserwacji dziecka + moje ciśnienie i musieliśmy zostać 24h.
Pani z kraamzorg prze kochana była! (we wtorek była u nas ostatni raz). Kobieta 64 lata z 40 letnim doświadczeniem i luźnym podejściem do wszystkich reguł i zasad, które mają w swoich książkach. Byłam bardzo zadowolona z opieki tej pani
Łóżka nie miałam podwyższonego bo my mamy wysoki box spring. Nie wiem czy ma te ich 70cm. ale nie podwyższałam,bo bym musiała mieć drabinę chyba bo ja niska jestem
Pani Babcia z kraamzorg nie miała z tym problemów, a położne, które mnie odwiedzały nawet nie widziały mojej sypialni. Być może ma się to inaczej jak muszą w krocze zaglądać (? ) Nie wiem, ale przeszło szybko i bez problemowo z calym kraamzorgiem i położnymi.
Alex,a jak robisz z pracą? Wracasz po macierzyńskim czy masz to szczęście,że możesz zostać dłużej z dzieckiem w domu?
Z tym wyjściem z pieluch i wygodą masz rację. Jak sobie pomyślę teraz jakie życie było proste do tej pory
Maja taka samodzielna. A teraz przed nami kilka dobrych lat do kolejnej drugiej młodości
W pierwszej ciąży też młodziutka byłam, zero dolegliwości, luzik całą ciążę, tyle co ciśnienie pod koniec a i to bez stresu jakoś, poród się zaczął, pojechałam zaraz urodziłam i stwierdziłam,że taki ból to nie ból, a teraz.... aaaaa ciąża koszmar
byłam jak wieloryb, problemy z tą ciążą co chwilę, ból porodowy mógłby mnie zabić chyba i to oczekiwanie byle już mieć to za sobą... A teraz co? Powoli do przodu, będę patrzyła jak mały rośnie i się z nim starzała
U mnie od porodu już -10kg. Zostały 3kg do wagi, z której startowałam w ciąży. Zobaczymy co się da z tym cielskiem zrobić teraz po ciąży.
Poruszał mi szyjka i to jest normalny objaw ze może krwawic jeszcze do kilku godzin po wizycie Ma nadzieję że trochę mi ruszy z porodem. Więc siedzę na wkladce
Tak chyba miała pumelova? Gin pomacal szyjka a kilka godzin później akcja porodowa
Mi też tak grzebali,żeby rozruszać i krwawiłam później cały dzień.
Patuszka, mój Joel z wagą 3734g i też mi mówiła ginekolog,że przy mojej budowie ciała (ja niska jestem) to bardzo duze dziecko... aleee spokojnie, da się
wszystko się da