reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Ehh ja siły nie mam dziś, katar mnie męczy i jakiś ogólny spad, ból wszystkiego. Teraz synuś śpi to ja leżę.
Byłam rano zawieźć l4 i w Rossmanie, wyszorowałam też kabinę prysznicową( myślałam, że zejdę przy tym) . W między czasie iRobot mi poodkurzał. Już wiem, że go kocham :laugh2: Mąż też używał już swojego robota kuchennego do śniadania i zachwycony.
Jedyne co to synuś mi tam klikał i musiałam robota postawić w zamykanym kibelku.

Ja torbę biorę jedną na kółkach i taką jakby pieluchę plażową.

Miałam się teraz przespać, ale nos mi nie daje szkurwa.
Zrobię sobie herbaty z miodem i cytryną.
 
reklama
Chybra zdrówka. .. o taki irobot by mi się przydał

Paninka powodzenia na sesji [emoji4]

Tea super ze przynejmniej osluchowo synek ok, ja też Sambucol stosuje jak tylko jakaś infekcja się zaczyna, zawsze mam w domu Sambucol, lipomal i rutinacea

Linoone [emoji16][emoji16][emoji16] no nie forsuj się zbytnio, bo rzeczywiście to grozi porodem
 
Podczytuje was skaczac sobie na pilce. Wygolona wypilingolana piety zrobione wlosy umyte haha :)
Sesje mialam w 37 tc :) wiec tez pozno.
Myslicie ze pilka na rozwarcie pomoze ? Skakac czy krecic czy co... :)
Tea jutro obie ruszamy. Ja raczej kolo poludnia. Dolozylam sobie do torby jeszcze herbatniki, herbate zwykla i cukier jak co :) i tak jak Ty bardzo nie chce zostawiac synka na tyle dni, oby Twoj wyzdrowial a moj oby byl zdrowy.
 
Dziewczyny zupełnie nie mam kiedy przeczytać co u was. Mamy problem z laktacja tzn ja nam problem bo nie mam mleka :/ mały ładnie ssie cyca, ale muszę go dokarmiac bo jest za duży żeby czekać aż się laktacja rozkręci, o ile to w ogóle nastąpi, bo zaczynam mieć wątpliwości. Już się splakalam z tego powodu. Za to synus jest mega grzeczny. Buziaki. Będę podczytywac co u was.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie jest jeden szpital ale to nie zmienia faktu że nie wezwe pogotowia do porodu 4 samochody pod domem a gwiazda wzywa pogotowie śmiech na sali. Przecież poród to nie zawał i nie dzieje się tak szybko więc jak pospaceruje trochę po IP to mi nic nie będzie. Najwyżej urodzenia na IP.
Tak to jest z tymi radami.
Emol na znieczulenie można zareagować różnie ale gdybym miała możliwość je wziąść to podjęłam bym się mimo tego bo porównując ryzyko wystąpienia powikłań jest niewielkie a wspomnienia z łagodniejszego porodu zostaną na całe życie.

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katja piłka na pewno pomaga - ja swoją pożyczyłam od znajomych i napompowalam a następnego dnia urodziłam [emoji16] jestem mistrzem przyspieszania haha

Tak nagle wszystkie idziecie na wywołanie że ja już nie ogarniam kto będzie teraz rodził:D

Ewella haha ja miałam mieć w godzinie porodu paznokcie u stóp:p więc nie zrobione!:((

Misia rozkreci sie!!!! Nie poddawaj sie! Masz laktator? Rozkrec sobie! Na pewno dasz sobie radę! Przystawiaj to ciagle, jak go parę razy dokarmia to się nic nie stanie :-)

Ola to jeszcze masz tydzień czasu, może Twój robaczek postanowi wyjść na świat:-)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Też nie ogarniam kto następny w kolejce ale nie zmienia to faktu że trzymam kciuki.

Misia nie poddawaj się! Wypłacz swoje i do działania! Próbuj z laktatorem. Dużo pij i będzie dobrze. Zobaczysz że w 4 dobie pojawi się pokarm.

Ja właśnie siedze z laktatorem i tez czasami watpie jak widze ile.mleka ściągam i ile czasu to zajmuje, ale jeszcze walczę.

Ola nie poddawaj sie. Widocznie dzidziuś jeszcze nie gotowy. Poprzedni poród wywoływane miałam 2 tyg.po terminie więc rozumiem twoje zrezygnowanie. Ale podejdź do tego z drugiej strony może jest jeszcze coś co chciałabyś zrobic/załatwić.

Pumelova problem z zastrzykami taki mam że nauczyli mnie robić w brzuch i zawsze zastanawiam się czy w dobre miejsce trafiam w sensie w miesien. Jeszcze 8 mi zostało:-/

Pierwszy spacer też przed nami. Jutro jadę na ściągnięcie szwu i może wtedy się uda jak wroce.
 
reklama
Pumelova ja zdążyłam mam paznokcie u stóp zrobione i brwi :D chyba, że uparciuch będzie siedzieć tyle że odrosty będę miała u stóp haha nie no, myślę, że wyjdzie juz za chwile ;) w piątek wizyta u lekarza to zobaczymy co powie.

Ja piłki nie mam właśnie, ale chodzę po schodach na 8 piętro :D

Misia dasz rade, myślę, że uda Ci się rozkręcić laktacje :)
 
Do góry