reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Ewella i Megan - to może wziąć sprawy w swoje ręce i zainicjować ? Sądzę, że jak się facet sam nakręci to już łatwiej mu pójdzie pokonanie tego oporu :p
 
reklama
Misia to mam nadzieję że do jutra nie zapomne. Czyli jesteś prezentem na dzień ojca:-)

Kasiulka to nie musi opasc? To dziecko może zacząć się rodzić tak wysoko?:D myślałam że chociaż to musi się wydarzyc.
A co do porodu, dziś byłam u rodzinnego po skierowanie do hematologa, on jest również kardiologiem - powiedział że moja ilość płytek nie jest żadną przeszkodą do zzo. To samo powiedział hematolog. Zaczynam się irytować tym anestezjologiem w szpitalu:/
Ale dziękuję za Twoją odpowiedź:*:) ja właśnie się boję tego co będzie potem po cc, bardziej niż samego bolu przy sn.

Ola W haha dzieki:p mój chop mnie kijem nie ruszy a Ty się smiejesz:D

Joanna mi babcia :)D) moja powiedziała że jak mi się pod biustem dłoń zmieści to już będę rodzic. :D

Megan haha dokładnie! Mój pomijając że sie boi to wierzy że po pierwszym razie od razu zacznę rodzic. Tez lubię być aktywna bo się lepiej śpi potem, ale ileż można chodzić na lody :D

Mumusia ja mam zawsze problem z pomysłem na dzień ojca, zawsze w końcu kupujemy alkohol, a moj tata teraz mało pije więc kupiłam mu pełno czekoladek bo słodka dupa tak jak ja. Tylko że mój tata obecnie jest na wakacjach więc dam mu jak wroci:D

Chybra ale Cię męczą te hormony :* czasem płacz pomaga :-)

Ewella ja pierwszy raz w życiu całym usłyszałam że jest zmęczony! Zbyt zmęczony żeby się kochać! A jak ja byłam zmęczona kiedyś to był foch :D

Mumusia jak tu nakręcić faceta jak się czuje jak hipcio, nawet jak założę coś ładnego to mnie wysmieje :D

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ewella i Megan - to może wziąć sprawy w swoje ręce i zainicjować ? Sądzę, że jak się facet sam nakręci to już łatwiej mu pójdzie pokonanie tego oporu :p
Ja mojego nawet dotknąć nie mogę :) od razu się odsuwa. Niby 2 ciąża i powinien być odporny na jakieś wyobrażenia a jednak. Pamiętam , że z Leną było to samo - od momentu gdy brzuch był duży i zaczął się "ruszac" to był kranik zamknięty i nie dał się przekonać za nic. Za to w połogu już czekał z oślinioną buzią jak buldog :D

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mi brzuch nie opadł tak żebym to odczuła (jakieś teorie o tym że duszność przejdzie? Mhm, fajnie...) A młody jest tak nisko że niżej być "nie może" - dla zobrazowania on jest 3-4 cm od wejścia do pochwy :]
 
Mamusia_Muminka , Pumelova - ja ostatnio na mojego usiadłam w samej bieliznie chcac polozyc jego rece na biuscie albo tylku to sie zasmial ze jestem za ciezka [emoji19] a we wszystkim co mialam sexy wygladam jakbym cos po mlodszej siostrze zalozyla :D
I pumelova - on tez mysli ze po jednym razie od razu zaczne rodzić [emoji23]
Co do opadania brzucha to moja kolezanka jak miala wysoko to tak do konca sie trzymal wysoko :D



Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Boze jacy Ci faceci sa zabawni i uroczy w sumie :D
Moj nie jest moze jakos super mega chetny, ale nie protestuje. Jedyne co to powiedział (bo sam jest grubszy), ze z dwoma dużymi brzuchami to troche niewygoda [emoji23][emoji23][emoji23] wiec odpowiedziałam mu, ze na ten moment to jedynie on moze schudnąć ;p ja bym bardzo chciała, ale niestety-syn decyduje poki co ;D


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Chybra nie przepraszaj, masz prawo do kiepskich dni, zawsze, nawet nie będąc w ciąży.

Mój R tak jak pisałam kiedyś nabrał teraz ogromnego dystansu, tylko przytulanko, buzi w czółko i tyle :D Myślę, że ma stracha...nie okazuje tego otwarcie ( chociaż dziwię się bo to emocjonalny człowiek) ale boi się tego porodu, wprawdzie obydwoje podczas całej ciąży mieliśmy ochotę na przytulaski , do połowy ósmego miesiąca:) ale teraz przyszedł czas na celibat pomimo tego, że mamy dalej ochotę. Po prostu nadszedł taki czas oczekiwania...U niego w pracy jeszcze 3 kolegów zostanie tatusiami w lipcu także ma grupę wsparcia :D

Dziś naprawdę czuję się jak nowonarodzona, przez ostatnie 3 dni nie wuchodziłam z domu bo upał mnie zabijał...wogóle przyjemny miałam wypad na miasto:) Jak czekałam na przystanku to zagadała do mnie starsza Pani i nagle podjechała samochodem jakaś jej znajoma i wzięły mnie ze sobą do centrum:D Także przejazd za free miałam hehe Pozniej w supermarkecie znów mnie zaczepiła inna starsza pani i kasjerka - wszyscy mili, usmiechnięci, chcący wiedzieć kiedy rodzę :D następnie w innym sklepie pracująca tam Polka też zagadała bo sama brzuszek miała. Dziwię się, że nigdy wcześniej tego brzuyszka u niej nie zauważyłąm bo jestem często w tym sklepie - okazało się, że rodzi wtedy kiedy ja :) A pózniej na przystanku 2 starsze panie ustąpiły mi miejsca, fajnie było, non stop gadały o fryzjerach co sobie robią z włosami, jakie kolory lubią itp ( jedna 70lat a druga 82), dowiedziałam się, że jedzie z mężem na wycieczkę bo mają 50lecie, ta druga ma córkę w kaliforni itp - jeszcze trochę a znałabym ich zyciorysy:D Obłęd w ciapki z tymi starszymi ludzmi :D Ostatnio w autobusie dwie babcie przechwalały się funkcjami swoich wózków zakupowych - myślałam, że padnę... :D
Lody mam waniliowe, i bitą smietanę też :) Wczoraj R kupił i na wieczór piliśmy frappe, mniammm
 
pumelova jeśli pamietasz ja rodziłam sn syna i po 50 h skończyło się cesarką... miałam znieczulenie, gaz, no i przy cc i powiem ci że nie ma się czego bać, najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo dziecka, resztę da się przezyć :) nie bój się cesarki i nie nastawiaj się negatywnie bo każdy poród może się tak skończyć. A w momencie kiedy będziesz musiała podjąc decyzję o cc to wtedy bardzo się zdenerwujesz... ja nie barałam uwagi cc przy pierwszym porodzie, jak mnie wieźli to nie mogłoma uwieżyć... no i później po wyjściu do domu miałam do siebie pretensje że tak się skończyło :( teraz wiem że trzeba brać uwagę oba rozwiązania najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka i Twoje :)
 
Hehe u nas też chwilowy celibat po zabiegu, to się już możemy nie wyrobić do końca połogu :) trudno, jakoś to przezyje :)
Kasia ja też czuję jakieś takie miłe spojrzenia, dziś w szpitalu wszyscy byli mili i się uśmiechali na mój widok, chyba widać że końcówka :)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry