reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Witajcie!
Kasiulka w jakim wieku Twoi starszacy??
U nas jest najlepiej jak bawią się osobno :) wystarczy 5 min zabawy i już coś nie tak.
Ja sobie muszę stworzyć jakiś plan dnia po porodzie ale zobaczę jak to wyjdzie po pierwszym tygodniu :) ale ten czas leci, kolejne maleństwa za chwilę pojawia się na świecie, a mi jeszcze 40 dni zostało to całkiem sporo.
U nas deszczowo więc dziś dzień odpoczynku ale muszę ogarnąć prasowanie.
Z mężem umówiliśmy się na wypad do kina i mam nadzieję że zrealizujemy bo mamy teraz z kim zostawić dzieci. Choć ja to mam ochotę uciec na koniec świata, ale problemy i tak nie znikną...

Aha zdrówka!
U nas też weekend pod dzieci. Czasem mają jakieś zajęcia artystyczne w sobotę więc my wtedy sprzatamy, ale od kiedy jestem w domu to korzystamy z nimi na maksa. W ogóle mój mąż jest taki że ciągle go nosi. Już na czwartek zaplanował zoo Wrocław...
Lecę ogarniac:)
 
reklama
Kasiulka będziesz miała kolorowo :) ja mam stresa przed jednym. Myślę że przy drugim będzie łatwiej.
Ostatnio rozmawialiśmy z mężem o chrzestnych. Bo z jego strony musi być trochę dalsza rodzina, bo rodzeństwo ok pięćdziesiątki. I wybieramy w tych jego kuzynkach i zaplanował już 3 :) się rozpędzil chłopak.
Czekam sobie na ktg właśnie. Niby pochmurno a gorąco mi jak nie wiem co, klapki ledwo wchodzą na moje serdelkowate stopy. W 3 tygodnie podskoczylo 3,5 kilo a jem jeszcze mniej niż wcześniej.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzien dobry [emoji4]
Czytalam Was caly weekend ale weny na pisanie zupelny brak. Cala sobote przelezalam w lozku..

Aha powodzenia [emoji4]

Paninka wspolczuje sytyacji. Musisz sie troche odciac od tego bo Ty teraz spokoju potrzebujesz a nie stresow..

Morela jak sytuacja z cisnieniem dzisiaj?

Kasiulka kciuki za szybki porod i oby wszystko sie samo zaczelo [emoji6][emoji6]

Mumusia Muminka wspolczuje sytuacji z mieszkaniem.
Moi tesciowie swego czasu wynajmowali mieszkanie po babci matce z dzieckiem i przez pol roku musieli za nia wszystko placic bo ona zaplacila kilka razy na poczatku a pozniej przestala. I nic nie mogli zrobic.
Kciuki za pozytywne rozwiazania sprawy [emoji110][emoji110]

Ewella super zdjecia [emoji4]

Aga k_m tez ostatnio u rodzicow wygrzebalam moje maskotki sprzed prawie 30 lat i nie wiem co z nimi robilam bo prawie kazdy ma oberwane prawe ucho [emoji51][emoji23][emoji23]

Pumelova piekna kibicka z Ciebie [emoji4]




 
Hej

Pumelova ja nie mówię mi też się podobały te sale, ale taki strach poczułam ;)
Tez mieliśmy tam wczoraj iść ale mój chciał zwykły obiad :)

Aha fajnie dzień spędzony ze starszakiem :) ale historia z autem pewnie bylo duzo stresu a teraz mozna sie posmiac ;) powodzenia! :)

Kasiulka kciuki za szybki poród :*

U nas tez słonecznie, ale wieje trochę. Przygotuje obiad i kołyske musze umyć bo wczoraj złożyliśmy, później spacer I szkoła rodzenia z ratownikiem medycznym pierwsza pomoc.

Miłego dnia
 
Morela super.
U mnie dostałam ochrzan za wagę :) cukry ok, ktg może być. Kontrola ciśnienia na bieżąco, cukru 3 x w tygodniu. Za tydzień usg, ktg , a za dwa tygodnie ktg i wizyta z ustaleniami odnośnie hospitalizacji. Także jak nie zacznę wcześniej rodzić to zostało mi ok 2-3 tygodnie. :)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Aga_km lisek w rynnie? Hmmm... Wiadomo ruska zabawkat, to i przez wieki koloru nie zmieni:D

Maziajka ciastka odpustowe zjedzone?

Saba masz rację, matka martwi się o dziecko całe życie. Mój najstarszy już dawno dorosły, a ciągle o nim myślę i się martwię. A z samochodem, to każdemu może się przytrafić, coś wiem na ten temat;)

Ewella śliczne zdjęcia, pogoda dopisała.

Mamusia Muminka współczuję sytuacji z lokatorami. Musicie walczyć o swoje. Nie można pozwolić na takie postępowanie. Jak jest umowa, to wygracie.

Kasiulka to już?? Jeeeju jak fajnie, już nie długo będziesz tulić maleństwo!

Patuszka nie ma co pchać się za kierownicę jak się tego nie czuje. Moja siostra ma prawo jazdy z 20 lat i prowadziła od tego czasu ze 2 razy. Nie czuje i nie jeździ.
Pajączki może znikną po porodzie.
Z remontami tak jest, planujesz jedno, a wychodzi, że kilka kolejnych rzeczy trzeba ogarnąć. A faceci ...no cóż? Oni są z marsa i nie zawsze da się ich zrozumieć.

Paninka sytuacja u rodziców nie fajna i nie dziwię się że się zdenerwowałaś. Teraz takie stresy nie są Ci potrzebne, a nie masz przecież wpływu na to co się dzieje u rodziców. Może faktycznie powinnaś się odciąć, przynajmniea na jakiś czas?
Widzę że mamy podobnie terminy.

Alex powodzenia na wizycie!

Aha fajnie spędzony dzień . Wesele było pełne przygód, nie źle. :-D Trzymaj się w tym szpitalu. Będziesz pod dobrą opieką. Trzymam kciuki.

Misia wagą się nie przejmuj, będzie na to czas po porodzie.;-) może to nadmiar wody? Ty już też masz końcówkę? Fajnie.

Morela dobrze że Ci się unormowało wszystko..

Dziewczyny mam pytanie. Bierze któraś Euthyrox? Ja mam właśnie od tygodnia, a dostałam też na badania FT3 i FT4 , i zastanawiam się czy te tabletki nie zafałszują wyników???
No i nie wiem jak to jest z tymi wynikami z TSH? Widełki są 0.27-4.2 a mój wynik 3.2 .myślałam że to jest w normie, a tu tabletki dostałam.
 
reklama
Morela super :)
Paninka, współczuję problemów z rodzicami.. u mnie też słaba sytuacja, ale staram się tym nie denerwować i o tym nie myśleć. Bo i tak nie mam na to wpływu, to ich sprawy..
Alex, powodzenia na wizycie!
Kasiulka, no nie mogę wciąż uwierzyć że u ciebie to już! :)

Ja niby już bym chciała urodzić, ale tak się boje tego wszystkiego.. czy dam radę, czy ogarnę to wszystko. Boję się szpitala, tego że będę musiała tam siedzieć 3 dni.. no masakra. Ciągle o tym myślę.
Mężul wyciągnął mi walizkę i zaczęłam się pakować. Wydawało mi się, że mam mało rzeczy, ale tak patrzę i nie wiem jak się z tym wszystkim zmieszczę.. Spakowałam wszystko oprócz ciuszków, tetr, itp, i moich koszul, które właśnie się piorą, a walizka praktycznie już pełna.. Jestem przerażona!

Też mam dziś wizytę, jestem strasznie ciekawa stanu szyjki, bo miewam różne bóle i napięcia i nie wiem czy to ma jakikolwiek wpływ na nią, czy nie.
 
Do góry