reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Paalinaa, dobrze kojarzę że Ty w Holandii? Ooo już doczytałam, że tak. Chyba już nigdy nie będę narzekać na polskich ginekologów... Mam nadzieję, że skurczę się uspokoiły, bo to już zaawansowana ciąża a nieciekawie brzmi to co mówisz. Trzymam kciuki :*

Tymuniek, trzymajcie się dziewczyny jak najdłużej w dwupaku! Warunki super, ale wiadomo, że w domu zawsze najlepiej. I za synkiem pewnie tęsknisz?

Ach lody...:D:D:D Chyba naczelny przysmak lipcówek :happy:

Ja miałam kontakt z noworodkiem, ale tak tylko na chwilę. Ponosić na rękach, przewinąć luz, ale z kąpielą już trochę gorzej będzie. Ale jestem bardzo pozytywnie nastawiona i się nie boję, tylko nie mogę się doczekać! :) Teściowa chciała przyjechać, do nas na dwa tygodnie po porodzie, ale mąż skutecznie wybił jej to z głowy. Całe szczęście, ma takie samo podejście jak ja :) nauczymy się wszystkiego sami :)
Integral, współczuję stresów. Trzymam kciuki za szybki polepszenie się sytuacji. Dbaj o siebie dziewczyno, bo te skurcze i problemy z szyjką pewnie ze stresu...

Mamusia, rzeczywiście nieprzyjemna sytuacja :mad:

Ja wróciłam własnie z miasta. Zrobiłam zakupy na grilla, bo w niedzielę wybieramy się do taty na grilla i łowienie rybek :) ma swój staw, więc chłopaki sobie połapią, a ja poodpoczywam na leżaczku :) A teraz podobnie jak Pumelova :) chłodzę się prawie na golasa8-)

Po wczorajszych prenatalnych, super. Maja nie zrobiła niespodzianki i pozostała dziewczynką. Rośnie zdrowo i ma mój nosek :)
 
Integral nie za fajnie z tą kasa. Też pisałam ze kasa mi przez palce przepływa ale u Was? No okropnie. Powiedz ze kupicie i zamontujecie okno ale niech wam z czynszu odejmie jeśli go teraz nie stać.

Pumelova mniam :)

Mumusia muminka I co z tego że chory, to i tak może boleć. Ja bym mu powiedziała ze widać że nie miał kontaktu z matkami bo dzieci 9 miesięcy siedzą w brzuchu w wodach. I żyją!

Ale tak jak mówię, ja nie potrafię takich rzeczy nie skomentować

A ja dzisiaj pojechałam na Marywilska bo słyszałam ze sa tam 2 duże 'sklepy' z wózkami. Dzisiaj z bratem pojechałam, pooglądać a jutro z mężem pójdziemy kupić. Taki mi się podoba;)
1495204463-aaaaaa.jpeg

1495204473-aaaaaa.jpeg


Za 1500 zł 3w1

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
też chcem na golasa !! :(
Ika co do teściowej to my też będziemy musieli wybić jej to z głowy. Chociaż ona mnie już nie lubi to nie będzie jej się chyba paliło z przyjazdem tak jak wcześniej hehe Co innego gdybym miała jeszcze jedno dziecko, to proszę bardzo niech wpada kiedy chce i się starszakiem zajmuje ale my też chcemy się nauczyć wszystkiego sami i z pomocą położnej a nie słuchać rad od kogoś kto ostatni raz opiekował się noworodkiem 36lat temu. Jakiś czas temu troszkę zdenerwowała mnie moja mama po tym jak powiedziałam jej, że jestem nastawiona na karmienie piersią, zaczęła od razu dawać rady na ten temat a przecież ani mnie ani mojego brata nie karmiła piersią to co ona może mi poradzić?? Ehh starsze pokolenie myśli, że pozjadało rozumy. W zyciu nikomu nic nie doradzam jesli nie miałam z daną sytuacją do czynienia...

Za godzinkę spadam bo jedziemy po odbiór fotelika:) ostatnimi dniami non stop siedzę na ebay i patrzę czego nam jeszcze brakuje. Wczoraj przyszło mi mydełko do mycia a dziś ukochany olej kokosowy:)
 
Kapac czy przebierac sie nie boje bo robilam to nie raz,bardziej sie boje ze moge w nocy nie uslyszec placzu..

Zazdroszczę mocnego i głębokiego snu, ja już od lat sypiam na czujce :p wszystko mnie budzi, nawet jak sąsiedzi wode odkręcają :/

Tymuniek szkoda,że nie można znaleźć postów konkretnego użytkownika (np. na bencu był opcja "pokaż posgty użytkownika....) , muszę poszukać co się dzieje u Ciebie :(
Te sterydy to zastrzyk w brzuch, tak? Mi tutaj o tym wspominali w poniedziałek.
Mam nadzieję,że wszystko będzie ok i wrócisz do domu w spokoju czekać na poród!

Paalinaa - naprawdę współczuję tych bolesności i braku tego wsparcia od strony położnych i lekarzy... Nie masz może takiego głównego lekarza, do którego chodziłaś prywatnie ?? Może do niego się udać teraz na przyspieszoną wizytę ??
Nie mam tutaj ginekologa, żeby się dostać do specjalisty to cudów trzeba. Jak ciąża przebiega prawidłowo to kobieta nawet nie widuje się z lekarzem, a tylko z położną. Ja na każdej wizycie mam kogoś innego. W zależności od celu wizyty albo położna albo lekarz,ale to tylko dlatego,że położna oddała mnie pod opiekę szpitalną ze względu na poprzedni poród i wysokie ciśnienie na początku ciąży. Z tego co wiem nie praktykuje się tu czegoś takiego jak wizyty prywatne, ewentualnie jakieś polskie przychodnie, ale to nie ma sensu, jeździć i szukać. Najchętniej to bym pojechała do Polski do mojego lekarza,ale to na tym etapie odpada. Byle minąć ten 36tc i już nie będę się martwiła, czas na szczęście leci szybko. We wtorek mam usg pomiarowe , a w środę wizytę u ginekologa, wtedy ich przycisnę. Chyba,że wrócą regularne skurcze dziś wieczorem,to pojadę na IP i niech coś poradzą. Najgorsze,że nie mam w domu nospy nawet, bo bym brała i tyle.


Co do wstawienia okna w wynajmowanym mieszkaniu/domu, nawet nie powinny być podzielone te koszty, a całość, jeśli właściciel nie może wyłożyć kwoty , powinna być odbita z czynszu, czyli przy tych 2tys np. 4 miesiące czynsz niższy o 500zł , rozumiem jak ktoś ma widzi mi się i chce sobie pomalować ściany, spoko, na własny koszt można sobie pomalować, ale okno to rzecz, która zostaje na stałe, przechodzi na własność właściciela i to on powinien ponieść koszty. Jak uzna,że np.dla niego problem nie istnieje,bo nie musicie korzystać z akurat tego pokoju,to zostaje dogadanie sie na to 50/50 , bo on pozniej po was wezmie większą kasę za wynajem,bo uzyska dodatkowy pokój z oknem. Trzeba gadać , próbować, bo na własny koszt szkoda wstawiać komuś okno.
 
Emol ja mam ten wózek riko nano tylko kolor hmmm malachit? Tak fachowo, a tak normalnie to taki morski :p Wrzucam miniaturę. Przy okazji dorzucam nasze łóżeczko, jak wyjęłam pościel do prania,to nie mogłam się powstrzymać i musiałam przymierzyć :D
 

Załączniki

  • nano-malachit-03.jpg
    nano-malachit-03.jpg
    166,3 KB · Wyświetleń: 94
  • DSC_0335.JPG
    DSC_0335.JPG
    594,8 KB · Wyświetleń: 99
Palina da sie sprawdzic musisz wejsc w profil uzytkownika i tam wejsc w tresci danego uzytkownika.

Mamusia muminka musisz niestey to olac nic nie zrobisz nie jego wina to chory czlowiek.


Ewella oswiecilas mnie ! Jadlam u nich lody milion razy jak randkowalam jeszcze z R albo po szkole.Tylko wlasnie swiderki.
 
Paalinaa no ale masz do tego fotelik bo ja pytam się o 3w1 ale w końcu nie zobaczyłam fotelika. :/ tyle samo dałaś co ja za wozek?

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
Paalinaa no ale masz do tego fotelik bo ja pytam się o 3w1 ale w końcu nie zobaczyłam fotelika. :/ tyle samo dałaś co ja za wozek?

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
Dokładnie 1649zł za 3w1 w sklepie Mamo kup mi w Polsce. Mam gondolę, spacerówkę i fotelik. Ogólnie to go rozkładałam, sprawdzałam i wydaje się fajny, ale okaże się dopiero jak zaczniemy używać :)


Maziajka, dziękuję,już wszystko wiem, nawet pierwszy raz znalazłam listę mamuś lipcowych, zakupy, brzuchy :p Da się mnie do listy mamuś dopisać??
 
reklama
Integral -współczuję sytuacji finansowej i mieszkaniowej... brak stabilności potrafi naprawdę zjeść dużo nerwów.... Sama ostatnio wymieniałam okna, ale powiem Ci, że zaskoczyłaś mnie ceną takiego okna bo ja dwa okna z wymianą i wszystkim zapłaciłam niecałe 2 tys.zł, z tym, że ja nie takie poddaszowe, ale moje były robione na zamówienie bo niewymiarowe.... i plastiki...A Ty chciałaś drewniane czy jakie ?? I z jakich okolic jesteś??
Odnośnie robienia okna na własny koszt to przepraszam bardzo, ale koszty powinny być chociaż podzielone na pół skoro wynajmujecie a jak się wyprowadzicie to okno przecież zostanie.... to jest cwaniactwo !

Paalinaa - naprawdę współczuję tych bolesności i braku tego wsparcia od strony położnych i lekarzy... Nie masz może takiego głównego lekarza, do którego chodziłaś prywatnie ?? Może do niego się udać teraz na przyspieszoną wizytę ??

Tymuniek - trzymam kciuki za badania i żebyś mogła wypoczywać w domu a nie w szpitalu!

Ja dziewczyny dzisiaj miałam nieprzyjemną sytuację... mianowicie na osiedlu mieszka pewien Pan X, który jest chory psychicznie... leków nie bierze a nawet jak bierze to popije to wszystko alkoholem i zaczepia ludzi i gada głupoty. Ogólnie krzywdy nikomu chyba nie zrobił, ale każdy się go boi bo nie wiadomo co takiemu strzeli bo podobno potrafił być agresywny Dzisiaj byłam ubrana w sukienkę, gdzie już widać dobrze brzuch ciążowy i Pan X zobaczywszy mnie zaczął gadać do siebie tak jakby z kimś rozmawiał i usłyszałam : "oo taaa taaak dziecko jej się udało zrobić, ale wiesz?! Ona urodzi w wodach i to dziecko umrze" Mówiąc to patrzył mi w twarz i był bardzo zachwycony mówiąc, że mi dziecko umrze... I jak tu na takiego zareagować...?!?! Niby wiem, że chory, ale powiem Wam, że jak ktoś z uśmiechem na ustach coś takiego Wam mówi to mnie to bardzo przeraża a zarazem wkurza i miałam ochotę go uderzyć... Ani zgłosić ani nic i tak żyje sobie ten człowiek i nikt nie zwraca mu uwagi bo chory itd.
Nasz "buc" to młody facet. Czerpie zyski z wynajmu mieszkan. Nasze ma 80 m2 a z dodatkowym pokojem 100m prawie. Jego tłumaczenie było takie że nie jest pewien czy mu się to oplaca bo możemy się wyprowadzić np za miesiac. Nie jest nas pewien...... to głupia wymówka bo jak się wprowadzalismy to mu powiedziałam ze chcę te dodatkowe pomieszczenie i nie było problemu. Potem zaszłam w ciąże to mu mowie że na 1000 % chce. A on krecił nosem az do kwietnia!!!!
Podpisal z nami umowe że jak bedziemy sie wyprowadzac przed uplywem 3 lat to poniesiemy koszty rematu. I tak nas udupil.....

Moj R mówi ze ten niefart jest chwilowy i wszystko bedzie ok. A ja i tak osiwieje z nerwów. Dobrze że on przynajmniej jest dobrej mysli.


Co do pana X to ja tez bym sie zdygał. Ale nie bierz do glowy. Pewnie wszystkim mowi przykre rzeczy. To biedny, chory czlowiek. Niech se żyje.

Napisane na LG-P760 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry